Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
No i się na robiło. Zaczął prychać i wibrować i się okazało że środkowa świeca tylnej głowicy ma zerwany gwint jakiś sprawny mechanik musiał zerwać a świeca trzymała się na trzech ostatnich zwojach. Dobrze że nie wystrzeliła.
Wiem że najlepiej było by włożyć wkładkę ale zestawy są drogie może ktoś ma pożyczyć takie cudo? Może jest w okolicy wawy jakiś spec, najlepiej z dojazdem do domu. Nie chce mi się go ciągnąć.
pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Sro Paź 05, 2011 10:48 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie wiem jak sobie wyobrażasz wstawienie wkładki gwintu w głowicy położonej tak blisko grodzi, przecież otwór trzeba rozwiercić ,następnie przegwintować i wkręcić wkładkę gwintu. Jeśli użyjesz Baer coil lub Hellicoil to trzeba jeszcze odłamać końcówkę wkładki.
[ Dodano: Czw Paź 06, 2011 09:45 ]
Obawiam się że trzeba wymontować silnik lub w jakiś sposób po odkręceniu poduszek i podparciu całego zespołu przechylić albo odsunąć na ile się da.
[ Dodano: Czw Paź 06, 2011 09:46 ]
Kłopotliwa jest sama wymiana świec nie mówiąc o zmieszczeniu się z narzędziami do regeneracji gwintu.
Bosh service minieszewscy w Kutnie maja specjalny sprzet do tego. Mojemy bratu wykrecili ukrecona swiece bez problemu w dieslu . Koszt 150zl za sztuke.
[ Dodano: Wto Paź 11, 2011 08:14 ]
nr tel 242539952
Dzięki za namiar. Poradziłem sobie własnoręcznie. Zakupiłem zestaw czterech tulejek z gwintem, różnej długości oraz z rozwiertakiem na gwint M14x1.25 bo taki gwint ma świeca w R75 a tulejka długości 19mm.
Musiałem przerobić rozwiertak bo był na nasadkę 21mm a w głowicy wejdzie max 17mm.
Spiłowałem go do 17mm nałożyłem nasadkę i całą operację przeprowadziłem na silniku.
Poszło bardzo gładko opiłki wyciągnąłem odkurzaczem i wydmuchałem powietrzem. Nakręciłem tulejkę na świecę i wkręciłem. Pewnie trochę zostało ale były naprawdę drobne na razie zrobiłem około 100km i jest w porządku.
Koszt 47PLN zestaw, wysyłka 25PLN z pobraniem.
Pozdrawiam
Pamiętajcie najlepiej zdjąć kolektor przed wymianą świec nie jest to tak trudne i zajmuje 30min.
Dziś umówiłem się na wymianę świec żarowych w swoim R75. W jednym warszacie gdzie robię podstawowe rzeczy bałem się do nich z tym jechać , więc pojechałem do innego speca. Ten powiedział ż enie będzie się z tym bawił i że jak robi takie cuda to zaprasza kierowcę żeby był przy demontażu świec. Boi się jak diabli chyba że się urwą i wtedy polka. W końcu znalazłem inny warsztat i bede robił niedługo. Ale szczerze to sam mam stracha jak cholera. Żeby nie to iż mam zamiar jeszcze pojeździć nim pare lat to bym nie zmieniał, ale jak w duże mrozy ciężko pali to co bedzie w kolejne zimy.
[ Dodano: Sro Paź 19, 2011 11:31 ]
No i okazalo się że 3 były spalone. Na szczęście udało się wymienić. Stare były beru taraz ngk są. Za wymianę 150 zł. Nie wiem czy dużo czy mało?
A więc nie ma sprawy. Warsztat mieści się na pomianie. Tylko jeden tam jest więc łatwo go znaleźć. Jakby co wysyłam ci n a priv mój telefon to cię pokieruję jak nie bedziesz mógł znaleźć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum