Typ: IDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Witam.
Po uszczelnieniu pompy wtryskowej auto odpaliło i zaraz zgasło. Ponownie odpaliło i znów zgasło. Co odpaliło to zaraz gaśnie. Samochód jest u mechaników i dzwonią do mnie z zapytaniem co może być przyczyną. Pytali czy nie ma tam jakiejś odcinki fabrycznej. Powiedziałem że chyba nie ma bo ja nic nie zakładałem. Powiedzieli że nie ma świec żarowych - pewnie chodziło im o to że nie idzie prąd na świece żarowe mówili że nie ma prądu na jakimś głównym sterowniku. Ja nie wiem o co chodzi. ZAŁAMKA. Powiedzieli że może coś nawaliło ja akumulator wyjęli. Ale co mogło nawalić? Ma może ktoś jakiś pomysł który mógł bym podsunąć tym mechanikom?
POMOCY.
SPAMU¦
Wysłany: Pon Paź 31, 2011 10:57 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
poprowadzili tak jak by dodatkowa masę od aku i przyczepili ją do komputera tak przy tym przekaźniku(chyba to przekaźnik) i teraz wszystko jest dobrze auto pali i nie gaśnie. Powiedzieli że gdzieś było zwarcie na masie i dla tego tak się działo. Szczerze mówiąc to zupełnie nic nie wiem o co im chodziło.
Ale jak zauważyłem to wąż gumowy który idzie od silnika do odmy nie ma żadnej objemki na odmie tylko jest po prostu założony i widać że z pod niego jakiś tak jak by dymek wylatywał. A jadąc autem to słychać też świst którego wcześniej nie było. Tak jak by gdzieś powietrze leciało. Czy to jest coś groźnego? Jutro na pewno objemkę założę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum