Wysłany: Czw Lis 10, 2011 13:10 [Rover 400] Problem z pilotem i alarmem
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1996
Przeczytałem juz kilka opisów z podobnym problemem ale postanowiłem jednak opisać dokładnie swój.
Zaczęło się od wymiany baterii w pilocie (17tn) , oczywiście po tej operacji przestał działać. Synchronizowanie opisane na forum nie dało rezultatu. Następnie strzeliło mi do głowy aby rozłączyć akumulator. Po ten operacji nie da się nawet kluczykiem otworzyć drzwi bez odpalenia alarmu (przed odłączeniem aku moglem otworzyc drzwi kluczykiem). Prosze o jakieś porady bo sam już nie mam pomysłu.
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lis 10, 2011 13:10 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
spróbuj starą baterię włożyć do pilota. Jeśli zadziała to później masz jakieś 3 sek na założenie nowej przy otwartych drzwiach i zsynchronizowanie pilota na nowej
Próbowałem Twój sposób i nie zadziałało. Opisze może jak mi sie to udało. Nowa bateria , otwarłem drzwi z kluczyka. Następnie klucz w stacyjce , przekręciłem i kilka razy wciskałem przycisk w pilocie (nie pamiętam który). Po tej operacji alarm przestał wyć ale nie chciał odpalić , więc powtórzyłem wszystko od nowa i silnik przemówił
A to gratulacje. Ja też już kilka razy się z tym męczyłem. A najgorsze jest to że pilot raz działa raz nie. Czasem muszę stać np 20s i wciskać przycisk żeby mi auto się otwarło
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum