macie jakieś propozycje na ślizgające się sprzęgło po przebiegu 27tys??
chciałem wzmocnić docisk ale robi to tylko jeden zakład w polsce i chcieli całe sprzegło i koło zamachowe i robią z tego sprzęgło które wytrzyma 500Nm
ale cena mnie zabili
inny zakład zregeneruje mi tylko samą tarcz na okładziny luka z wyższej serii organiczne bądź karbonowe i to cenowo jest oki
tylko czy docisk da rade??
może ktoś widział tematy o sprzęgłach na uk??
bo ja angielskiego i tych stron nie ogarniam
332 musi dać rade.
staram się już na 1i2 biegu nie katować
[ Dodano: Pon Lis 21, 2011 18:17 ]
chyba założę te karbonowe okładziny tyle sam kolo mi mówił ze jak docisk naprawdę za słaby to i tak może nie dać rady
będę dzwonił jeszcze do niego jutro bo powiedział że lepiej oddać oryginalne sprzęgło które było niż valeo które mam w tej chwili na aucie
a nie wiem jak sprawa docisku wygląda czy można sprawdzić działanie docisku i jego siłę bo nie wiem czy zostawić prawie nowe valeo po 27tys km czy oryginalne po 176tys km
borek88, w UK zakładają "Kevlar clutch", czyli sprzęgło z kewlaru, chyba kiedyś nawet o cenę pytałem, ale nie jestem pewien tego co teraz napisze... Chyba 500 funtów
to by mieściło się w normie cenowo
tylko czy ktoś czytał na uk jakieś opinie o tym??
może ktoś by mi pomógł coś się dowiedzieć?
jestem ciekaw ile to wytrzymuje
i o ile docisk jest mocniejszy oraz czy nie jest jakiś max hardcorowy że będę musiał z lewą nogą na siłownie chodzić
tuners, jeśli nikt tego nie zakładał (a założę się na 99,99% że nikt) to raczej nikt się na ten temat nie wypowie bo sam sprzedający napisał o tym 3 linijki, podczas gdy o dostawie 10x więcej choć poczta angielska działa nienagannie. Nawet dobrego zdjęcia nie zrobił. Bardziej taka cena jaką podał Krzysi3k jest realna jak na Anglię. To może się okazać chińszczyzną. Warto by o sprawdzenie tego zapytać na brytyjskim forum zanim ktoś pokusi się o kupno NO NAME w cenie LUK'a.
_________________ 0-100 km/h - 8,25 sec!
'Nie pałuj gdy silnik Twój zimny jest'
już nie mam pojęcia co robić;/
czy dać do wymiany okładzin tarcz i założyć z oryginalnym dociskiem lub z valeo
czy wypakować więcej niż miesięczną średnią krajową i dać do wzmocnienia wszystko i być min tydzień bez auta bo muszę też wysłać koło zamachowe na koniec
Kolo zamachowe to regenerować nie trzeba bo ono sporo wytrzyma
tak tylko przerabiając docisk zmieniają się jakieś wysokości i trzeba dopasować koło (chyba je planują)
jestem tylko ciekaw czy sama tarcz wytrzyma tę moc i docisk da rade je utrzymać jeśli będzie z lepszego materiału okładzina jak już pisałem organiczne bądź karbonowe
i w takim przypadku czy zostawić nowszy docisk valeo czy wrócić do oryginału
ja miałem podobny problem w Tomciu sprzęgło też jakieś 20tys. przebiegu firmy National i przy strojeniu na 1,3 bara zaczynało się co któryś raz ślizgać... co się później okazało kostki a tym bardziej docisk trzymał a poślizgi wynikały z lekkich nieszczelności uszczelki miedzy sprzęgłem a wałem podciekał już olej przez który ślizgała się tarcza. Na dobrą sprawę sprzęgło po wyczyszczeniu powinno dalej dawać rade ale że idę w GT28 zrobiłem miejskiego spieka 4 łapówkowego u http://www.sprzegla-regeneracja.pl/ docisk tylko sprawdzona siła oraz czy nie jest nigdzie uszkodzony i został stary. Zresztą oni nie polecają wzmacniania docisku gdyż od tego dostaje ostro w d… cały układ wał, panewki, korby... sprzęgło jeszcze nie założone bo mam małą obsuwę w pracach ale wygląda profi.
PS te z ebay to można sobie w d... wsadzić co do kevlarowych i tego typu to wyłącznie do ścigania bo na nich nie ruszysz bez strzały inaczej spalisz...
jaki koszt??
dzwoniłem do nich ale rozmawiałem tylko o okładzinach
jakie sprzęgło (firma oryginał czy tego nationala) dawałeś na przeróbkę na spieka??
i czy oni sprawdzali ci docisk czy jest oki??
dobryziom napisał/a:
kevlarowych
pewnie tak
ale to karbonowe niby jest łagodniejsze przy ruszaniu niż organiczne a wytrzymałość podobna i tylko dlatego różnica ceny, info od pana z
tylko powiedz jaki docisk zostawiasz?? pewnie nationala?
a ile miałeś przebiegu na starym sprzęgle?
docisk zostawiam nationala ktory seryjnie jest na prawde mocny w korku noga drentwieje... poprzednie sprzegło miałem AP Racing ktore wytrzymało prawie 140tys.
Pomógł: 8 razy Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 364 Skąd: Racibórz
Wysłany: Czw Lis 24, 2011 22:04
Też kiedyś do crxa robiłem u Wróbla (www.sprzegla-regeneracja.pl) spieka 4 łopatkowego, tarcza która się najbardziej nadawała to był oryginal. Zaden zamiennik, ponieważ tarcza ory miała dużo więcej nitów które trzymały " blachę z materiałem". Mam nadzieję że zrozumieliście o co mi chodzi Na spieku 4 łopatkowym i seryjnym nowym docisku półsprzęgła prawie w ogóle nie było, ruszać trzeba było z dużo wyższych obrotów. Niestety coś za coś
Pomógł: 8 razy Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 364 Skąd: Racibórz
Wysłany: Pią Lis 25, 2011 23:26
Ruszać się dało tylko trzeba było to robić z wyższych obrotów niż normalnie. Szarpać szarpało, normalne przy takim sprzegle. Takie rzeczy nie robi się do jazdy rano po bułki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum