[alexam18]

Potrzebuje waszej pomocy, a nianowicie ruszam rano do pracy, jade juz jakies 15-20 min z predkoscia ok 130 km/h, a moj R75 nagle traci moc, zwalnia az w koncu staje. Silnik w pierwszej chwili nie zgasl, ale gdy postanowilem ruszyc to zgasl. Po chwili uruchomilem go i powoli wrocilem do domu, powoli tzn max 70-80 km/h. Obroty silnika to max 2000, powyzej slychac bylo tylko takie klekotanie, domyslam sie auto przeszlo w tryb awaryjny.
Przeplywke mam odpieta gdyz jest walnieta.
Prosze o pomocne wskazowki, gdzie szukac problemu, pozdrawiam wszystkich Alex

[SPAMU¦]

[apples]

alexam18, Pompa paliwa. Czytaj http://forum.roverki.eu/v...p=494721#494721

[alexam18]

Apples, byc moze to pompa, choc nigdy nie mialem z nia problemow ale moze przyszedl czas na nia. Zapomnialem dodac, ze po paru godzinach auto odpalilo z duzym trudem, silnik pracowal nierowno, przygazowalem, a z tylu wielka czarna chmura i tzw czarny kleks na asfalcie. Minal dzien i na razie nic zlego sie nie dzieje.
Czy przyczyna moze byc tez wtryskiwacz lub wtryskiwacze?
Od dluzszego czasu obserwuje, ze na zimnym silniku obroty faluja, silnikiem poszarpuje.
Jak sie nagrzeje, objawow tych nie ma

[dafit]

Podłącze się bo też mam utratę mocy , całkiem jakbym sprzęgło wcisnął, taki efekt występuje przy około 6 tys. obrotów , fakt nie jeździ się tak na codzień ale zastanawia mnie dlaczego się tak dzieje czy to nie jest np. zwiastun jakiejś poważniejszej usterki.