Pomógł: 6 razy Dołączył: 14 Sie 2011 Posty: 189 Skąd: Chrzanów
Wysłany: Sob Lis 26, 2011 21:09 [R25 ] AKUMULATOR PADŁ??
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: wszystkie Pojemnosc silnika: wszystkie Rok produkcji: 2002
Witam..ponownie ja i moj Roverek... autko w zeszlym roku mi nie zapalilo po nocy na dworze... ok normalka duzy mroz aku padlo... plynow brak wiec zalazlem kwasem[nie wiem czy to nie byl blad] caly czas palil na dotyk bez problemow... teraz stal jakies dwa tygdnie odpalany na krotkie trasy... w czwartek rano start do klienta 25 km drogi...zaparkowalem wybilem bieg i lekko podswietlila sie kontrolka od przeciwmgielnych tynych...ruszlym jeszcze raz drazkiem i wszytsko wrocilo do normy... po 6 godz wsiadam d auta i klapa...aku wyladowane.... zapalilem na kable z drugiego auta...wrocilem do domu...zgasilem i zapalilem normalnie...rano juz nie zapali...wczoraj dalem na prostownik adowal sie 20 godz i zakrecil 3/4 razy i koniec... alternator raczej laduje bo specjalnie teraz pojechalem do francji zeby zobaczyc czy cos sie bedzie dzialo[swiatla przygasay,spadek mocy] ale nie wszystko ok a zrobilem jakies 150 km...mozliwe zeby aku od tak padlo?? pytam bo tu wolaja 180 euro...
_________________ EMERYT19
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lis 26, 2011 21:09 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Jeżeli zalałeś kwasem zamiast wodą destylowaną to mógł paść
Druga możliwość to zwarcie jakieś
Trzecia to obie te sprawy na raz.
Mój roverek sie rozładowywał przez noc i nie mialem pojęcia czemu , ostatnio przestał a jedyne co przez ten czas zrobiłem to wymiana wahacza i naprawa zamka tylnej klapy to zardzewiał i trzeba było nieźle trzasnąc by sie zatrzasneła. ( mozliwe ,że lampa w bagażniku nie gasła )
Pomógł: 6 razy Dołączył: 14 Sie 2011 Posty: 189 Skąd: Chrzanów
Wysłany: Sob Lis 26, 2011 21:31
chudson napisał/a:
aprawa zamka tylnej klapy to zardzewiał i trzeba było nieźle trzasnąc by sie zatrzasneła. ( mozliwe ,że lampa w bagażniku nie gasła )
a to tez mialem przez chwile i pieprzlem ostro i teraz sie zamyka...ale wlasnie wtedy to bylo... ide zerkne do bagaznika:]
[ Dodano: Sob Lis 26, 2011 21:31 ]
nie no klapa nadal ciezko sie zamyka... zamek do wymiany cz wystarczy wyczyscic bo szczerze nigdy tam nie zagladalem i nie wiem jak jest zlozony... dwie godz po trasie zapalil jak dawnej...zero oznak slabosci... a wczesniej 3/4 razy obrocil i takie trrrrrrrrrrrr z rozusznika bo nie mial sily obrocic....
Pomógł: 6 razy Dołączył: 14 Sie 2011 Posty: 189 Skąd: Chrzanów
Wysłany: Pon Lis 28, 2011 10:18
poki co wzialem aku z forda.... wlozylem i zobaczymy...jesli jest zwara to aku padnie do jutra..no i zobaczymy czy ford zapali wieczorem:]
[ Dodano: Nie Lis 27, 2011 14:22 ]
chyba jednak zwara:] sprzatam sobie mojego zlomka w bagazniku a tu wycieraczka pracuje:] czemu??
[ Dodano: Pon Lis 28, 2011 10:18 ]
dziwno to bylo... nie no aku do wymiany...chociaz ford jeszcze cos zakreci na nim...moze ze mniejszy silnik i ma lzej...
Pomógł: 6 razy Dołączył: 14 Sie 2011 Posty: 189 Skąd: Chrzanów
Wysłany: Pon Lis 28, 2011 19:28
Szymon199010 napisał/a:
Sprawdź wiązkę w tylnej klapie pewnie kabelki się poprzecierały
nie wszystko tam ok...zaraz to sprawdzalem... po prosstu aku padlo tak nagle...ford ma mniejszy silnik to jeszcze jakos zakreci...ale nie zawsze... za dwa tyg jade do pl to kupie nowe i po problemie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum