Forum Klubu ROVERki.pl :: [R 25] Zablokowana kierownica przy skrecie w lewo
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R 25] Zablokowana kierownica przy skrecie w lewo
Autor Wiadomość
mentos 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 130
Skąd: Elbląg



  Wysłany: Pią Gru 09, 2011 08:51   [R 25] Zablokowana kierownica przy skrecie w lewo
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: wszystkie Pojemnosc silnika: wszystkie Rok produkcji: wszystkie

Witajcie

Dziś spotkała mnie dziwna sytuacja (przynajmniej dla mnie).

Podjeżdżając do sklepu przednie prawe kolo wpadło w zapadnięty asfalt i usłyszałem lekkie uderzenie. Po podjechaniu zaczalem manewrowac, zeby ustawić sie przodem do wyjazdu.
Maksymalny skret w lewo i probuje odkrecac w prawo, a tu nic. Zgrzyt i kierownica zblokowana.. Po 3 probie coraz bardziej delikatnej kierownica się obróciła kawałek i znowu blokada. Az w końcu odpuściła. Przy maksymalny skręcie w prawo nie ma takiego problemu.

Przeguby nie wydaja znajomych dźwięków wiec wydaje mi się, ze to może być maglownica. Przy powolnej jeździe i lekkich skrętach wszystko pracuje dobrze. Co tam się mogło stać? Pękły jakieś zęby?
Płyn do wspomagania jest na normalnym poziomie.
_________________
Pozdrawiam
Artur
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pią Gru 09, 2011 08:51   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
SyntaX 



Pomógł: 93 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 2228
Skąd: Łódź



Wysłany: Pią Gru 09, 2011 17:03   

Hmm.
Ja bym nie ryzykował dalszej jazdy.
Sprawdź czy nie ma luzów na końcówkach drążka kierowniczego.
Znam przypadek odkręcenia się nakrętki.
Na szczęście skończyło się tylko rozwaleniem felgi.
Zobacz też czy nie wykrzywiło drążka kierowniczego, oraz dokręcenie samego drążka do maglownicy.
W każdym razie na pewno odpuść sobie jazdę takim autem, tym bardziej ze nie wiadomo kiedy droga robi się śliska.
Szarpnie kierownicą i leżysz w rowie.
 
 
mentos 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 130
Skąd: Elbląg



Wysłany: Sob Gru 10, 2011 15:00   

Dziś rano pod domem wsiadłem do auta i na parkingu próbowałem odtworzyć wczorajsza sytuacje. Żadne problemy sie nie pojawiły.

Zerknąłem na zawieszenie i niby wszystko ok. Podjechałem na stacje diagnostyczna.. wszystko proste i na miejscu. Na szarpakach tez nic nie widac. Jedynie lacznik stabilizatora luźny ale czy on by wpłynął tak na układ kierowniczy? Jutro go wymienię.

Mechanik dzis nie mial wolnego podnosnika. Podjade na poczatku tygodnia do niego. Co o tym sadzicie? Dodam jeszcze ze mam od poczatku nierozwiazane pukanie po prawej stronie, z którym juz dawno sie poddalem. Myślałem, ze w koncu wyjdzie co puka ale cos czuje, ze bede mial teraz dwie tajemnicze przypadłości :(
_________________
Pozdrawiam
Artur
 
 
 
SyntaX 



Pomógł: 93 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 2228
Skąd: Łódź



Wysłany: Sob Gru 10, 2011 16:46   

Ja bym dla pewności wszystkie śruby w zawieszeniu i układzie kierowniczym posprawdzał kluczem.
Jeśli będzie Ok to strzykawką z nałożonym wężykiem (Ja użyłem koszulki termokurczliwej) ściągnął bym stary płyn ze zbiorniczka i zalał nowym.
Potem trochę pojeździł i znów powtórzył czynność.
Ja po 2 latach jazdy tak zrobiłem i od razu lżej kierownica chodzi.
Przy naszym zmiennym klimacie co 2-3 lata chyba warto to zrobić tym bardziej że płyn grosze kosztuje.
Wcześniej mi wyła pompa i blokowało trochę wspomaganie a teraz idealnie gładziutko i cichutko.
A końcówki wahaczy i sworznie były sprawdzane.
Zmień płyn może się chwilowo pompa zapowietrzyła.
 
 
empi 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 77
Skąd: Limanowa / Nowy Sącz



Wysłany: Sob Gru 10, 2011 17:28   

skoro wszytsko proste i na swoim miejscu to nie że zablokowało Ci koło tylko zapewne układ wspomagania się zapowietrza.

Warto po 1 - wymienić płyn tak jak Ci kolega wyżej pisał + odpowietrzyć

po 2 Jak nie miałeś wspomagania to trzeba dojść dlaczego.. Nie wjechałeś czasem w kałużę? Czasem jest tak że jak nie masz dolnej osłony a wjedziesz w kałużę to nie masz wspomagania bo pasek idzie dołem jak za dużo wody będzie to nawet odpowiednio napięty może się ślizgać.

Warto też sprawdzić miejsce gdzie idzie wąż z płynem pod ciśnieniem, kiedyś mi się on popuścił i tez nie miałem wspomagania(wystarczyło dokręcić śrubkę i odpowietrzyć). To jest tam obok bagnetu od sprawdzania oleju
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [MG ZR] dziwny dźwięk przy skręcie w lewo
zeterowiec Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 4 Pią Gru 30, 2011 01:02
zeterowiec
Brak nowych postów [Rover 24 1.4 2002 ]Piszczy przy lekkim skręcie w lewo
MichalGabor Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 3 Pon Wrz 08, 2014 14:42
ruszti
Brak nowych postów [R200 SDi 99r] "Problem przy skręcie w lewo"
Raptile Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 1 Sob Kwi 24, 2010 21:31
Firq
Brak nowych postów [214] kierownica skręcona w lewo w jeździe na wprost
kris2828 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 12 Wto Kwi 10, 2012 18:15
thebloody
Brak nowych postów [R220 SD - 86KM] Stukanie podczas kręcenia kierownicą w lewo
Słychać i czuć jednorazowy stuk...
rbl Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 5 Wto Wrz 22, 2009 08:41
NEOSSS



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink