Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2001
Witam mam problem ze skrzynia lub prawdopodobnie ze sterowaniem skrzyni automatycznej mianowicie moja skrzynia działa cały czas na wersji sport przynajmniej tak to wygląda bo zmienia biegi przy 4 tyś zmiana na ekonomik nic nie daje jedynie zmiana na zimę robi jakąś różnice najgorsze jest to ze przy 140 km/h mam prawie pod 4 tyś obrotów i nie chce zmienić na następny bieg nie próbowałem szybciej jechać bo nie miałem jeszcze gdzie i teraz nie wiem czy to jakiś sterownik padł czy to jest w środku skrzyni czy nie i czy to jest jakiś elektroniczny sterownik czy tez coś mechanicznego jak w niektórych automatach co można sobie ustawić na jakich obrotach ma zmieniać biegi proszę o pomoc bo najbardziej mnie martwi to ze przy większej prędkości nie zmienia na ostatni bieg i spalanie przy takich obrotach nie będzie ciekawe i chyba silnik tez na tym cierpi co to może być i co robić w okolicy mało mechaników od automatycznych skrzyni i żaden który oglądał auto mi nie pomógł
Ostatnio zmieniony przez apples Sob Lut 11, 2012 18:13, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Gru 25, 2011 22:27 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Pon Gru 26, 2011 09:56
mafia001, objawy wskazują na usterkę albo brak sygnału z jednego z czujników w skrzyni (prędkości albo temperatury) .Sam możesz rozpiąć wtyczkę 18 pinową na skrzyni i zmierzyć rezystancję tych czujników.Powinna być 513-627 om. Mierzy się między pinami 1-2, 3-4, 5-6 i temperatury 7-8.( 2.5 kom)
a gdzie się znajdują te wtyczki itp czy mógł bym prosić o jakieś zdjęcie albo podpowiedz i jeszcze takie pytanko czy jak ten czujnik w środku jest walnięty czy nie opłaca się czasem kupić całej skrzyni czy to nie jest aż takie drogie bo z tego co mi opowiadali to rozebranie takiej skrzyni to wysokie koszty
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Pon Gru 26, 2011 15:31
mafia001 napisał/a:
a gdzie się znajdują te wtyczki
na skrzyni , okrągłe 10 i 18 pinowa.
mafia001 napisał/a:
czy jak ten czujnik w środku jest walnięty czy nie opłaca się czasem kupić całej skrzyni czy to nie jest aż takie drogie bo z tego co mi opowiadali to rozebranie takiej skrzyni to wysokie koszty
do wymiany czujnika nie trzeba rozbierać skrzyni. W zależności od tego , który to czujnik, ściąga się miskę czołową albo odkręca skrzynię. Ale najpierw trzeba wiedzieć czy to czujnik , bo jak pomiary nic nie wykażą to pozostaje usterka mechaniczna i wtedy trzeba rozbierać.Oczywiście najlepiej jest podpiąć się pod komputer diagnostyczny.
auto było pod komputerem i nie wykazało żadnych błędów a mechanik stwierdził ze coś chyba z tym czujnikiem a czy to może być coś mechanicznego jak tak się dzieje ? albo czy to może być jakaś pierdoła np przełącznik co jest koło lewarka zmiany biegów bo to że on jest jak by cały czas na sporcie to wydaje mi się wskazuje na te czujniki ale to ze nie chce wrzucić 5 biegu lub wrzuca go za późno nie wiem bo nie jechałem tak szybko przy 150 jeszcze nie wrzuca i najgorsze jest to ze jak zapalam auto ale tylko raz potem już jest normalnie że nie chce wrzucić 2 biegu potem normalnie aż znowu zgaszę silnik i problem jest ponownie jedyne co mogę zrobić to przełączyć go na zimę wtedy wrzuca 2 jak na razie dzięki wielkie za pomoc
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.5 Rok produkcji: 2003
Witam.
Zaczne od razu od nakreslenia problemu.
Jechalem wczoraj ja sobie "przepisowe" 80km/h ,w pewnym momencie musialem przychamowac gdyz delikwent przedemna jechal troche wolniej,przy probie przyspieszenia moje zdziwienie siegnelo zenitu gdyz silnik nabieral obrotow a samochod nie przyspieszal
Zaznaczyc nalezalo by ze nie bylo zadnych oznak awari zadnego stukniecia ,pierniecia czy czegos podobnego wyglada to tak jakby skrzynia "wskoczyla" na luz na wyswietlaczu swieci sie "D" ale auto ani drgnie do przodu.
Byc moze pomocna bedzie wiadomosc ze od jakiegos czasu zacinala mnie sie prawdopodobnie przepustnica tak w okolicy 1700 obr. pomagalo energiczne "pukniecie" w gaz i zchodzil na 800 obr.
Po zjechaniu na pobocze sprawdzilem czy nie pekla linka od zmiany biegow (jest na miejscu),
odpinalem akumulator na kilka minut(nie pomoglo), przy zmienie biegu z "N" na "D"lub"R"auto nawet nie proboje reagowac jednakze po dobrym wsluchaniu sie w prace silnika slychac delikatne podwyzszenie obrotow silnika a nastepnie powrot na poprzednie,czyli niby jakas reakcja silnika jest.
prosze o podpowiedz co jeszcze moglbym sprawdzic zanim oddam auto na warsztat gdzie zapewne zedra ze mnie ostatni grosz
i jezeli to awaria skrzyni, czy warto wogle ja naprawiac czy raczej kupic uzywke z allegro ?i tylko wymienic ?(co bedzie ekonomiczniej?)przy wymianie pozostanie mi stara skrzynia ktora to bede mogl rozebrac w drobny mak i ja poznac od srodka
Prosze wiec o wszelkie sugestie co moglbym jeszcze sprawdzic , i co moglo ulec awarii.
pozdrawiam sk1ba.
ps. bylbym wdzieczny za ewentualne propozycje odnosnie warsztatu w Szczecinie do ktorego warto oddac auto bez obawy bankructwa (chodzi mi o fachowcow znajacych sie na rzeczy) a nie "garaz u mordziatego"
Ostatnio zmieniony przez sk1ba Sob Lut 11, 2012 12:37, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Sob Lut 11, 2012 15:08
sk1ba napisał/a:
prosze o podpowiedz co jeszcze moglbym sprawdzic zanim oddam auto na warsztat
moim zdaniem to nie jest awaria skrzyni , a raczej brak sygnału do sterownika skrzyni (EAT ECU ) o położeniu przepustnicy lub prędkości pojazdu. Przyczyną tego braku sygnału mogą być usterki : czujnika położenia przepustnicy, czujnika ABS lub pompy i magistrali Can-bus. Pierwsze sprawdziłbym czujnik położenia przepustnicy bo
sk1ba napisał/a:
od jakiegos czasu zacinala mnie sie prawdopodobnie przepustnica
Pomógł: 3 razy Dołączył: 15 Mar 2011 Posty: 51 Skąd: Budzyń
Wysłany: Sob Lut 11, 2012 16:16
Mnie też się wydaje, że awaria skrzyni jest mało prawdopodobna. Przy takich objawach to wskazywałoby raczej na uszkodzenie sprzegła hydrokinematycznego niż skrzyni bo skrzynia chociaż na krórymś biegu próbowałaby "zaskoczyć" To co napisał "SeniorA" jak najbardziej prawdopodobne i do sprawdzenia w pierwszej kolejności. U mnie jak padła skrzynia to "ślizgała" się na 3cim biegu ale na 1 i 2 można było jechać.
_________________ R75 2.0 KV 1999r automat gaz
Mitsubishi Eclipse 2.0 1992r - było
SeniorA a czy nie powinien sie zaswiecic "check engine" przy wystapieniu ktorejkolwiek usterki wspomnianej przez Ciebie ? przepustnice jakis czas temu wykrecilem i wyczyscilem nie bylo widac zeby sie zacinala mimo to po zmontowaniu objawy jak opisane przezemnie wyzej tez sie zastanawialem czy to nie czujnik, ale skoro nie wyskakuje blad ?
Jest jakas domowa metoda sprawdzenia tego czujnika ? ,bez potrzeby wiezienia samochodu laweta do serwisu ?
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Sob Lut 11, 2012 18:36
sk1ba napisał/a:
SeniorA a czy nie powinien sie zaswiecic "check engine" przy wystapieniu ktorejkolwiek usterki wspomnianej przez Ciebie ?
nie , bo to nie ma wpływu na emisję spalin ( skład).
sk1ba napisał/a:
Jest jakas domowa metoda sprawdzenia tego czujnika ?
odpiąć wtyczkę czujnika położenia przepustnicy , wyczyścić styki , podpiąć omomierz do pinu 1 i 3 (powinno być praktycznie 3200 om , a teoretycznie 4000 +/- 800 ), nacisnąć wolno przepustnicę do pełnego otwarcia , obserwując czy oporność płynnie spada .
Przyczyn tej awarii może być więcej , ale zakładam, że olej w skrzyni jest i wcześniej wszystko było OK.
Czujnik wykrecony i wg. sugesti SeniorA sprawdzony.
Wyglada na to ze faktycznie padl,miedzy dwoma skrajnymi pinami rezystancja 4500 i ani drgnie, przy kreceniu tym badziewiem w czujniku zero jakichkolwiek odpowiedzi z jego strony,niemniej miedzy srodkowym i skrajnymi pinami rezystancja sie zmienia gdy zmieniam polozenie czujnika.
Czyli rozumiem ze mam zamawiac czujnik??
prosze o pilna odpowiedz
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Nie Lut 12, 2012 16:29
sk1ba, mało dokładnie napisałem więc powtórzę . Są styki ponumerowane 1, 2, 3. Między 1 i 3 rezystancja 4000 +/- 800 om. Miedzy 1 i 2 - 0 om , a przebieg liniowy przy ruchu przepustnicy,sprawdzamy miedzy stykami 2 i 3.
Ma ktos pomysla co jeszcze moglbym sam sprawdzic zanim wezwe lawete i odwioze auto na warszat ?
zmienilem cala przepustnice i wczesniejsze problemy z jej blokowaniem na poziomie 1700 obr. zniknely
lecz na skrzyni nie robi to zadnego wrazenia,nadal nie ciagnie
sprawdzalem rowniez oba zlacza ktore sa podpiete z boku skrzyni wyglada ze wszystko laczy.
Czy mozliwe ze padlo te sprzeglo hydrokinetyczne w skrzyni ?
Zaznaczam ze jechalem jakies 80 km/h i nie bylo jakichkolwiek oznak mechanicznego uszkodzenia,nadal nie slychac w skrzyni nic niepokojacego,niemniej jak na zimnym silniku odpalam samochod trzyma obroty na 1000 obr. gdy przelacze na "D" silnik przyspiesza do 1200 obr.
Moje dodatkowe pytanie brzmi: czy gdy wezwe kolesia z komputerem wykaze mu jakies bledy odnosnie skrzyni w przypadku uszkodzenia tego sprzegla ?
i czy w przypadku awari skrzyni nie powinna zaswiecic sie jakas kontrolka informujaca o tym fakcie ?
pilnie prosze o jakiekolwiek sugestie odnosnieopisanego przezemnie problemu
A moze ktos juz wymienial automatyczna skrzynie ? pytam czy duzo z tym roboty ,czy da sie to wykonac w garazu z kanalem i na co ewentualnie uwazac ?
Dzisiaj nasunela mnie sie jeszcze jedna mysl:
a mianowicie gdy naciskamy w automacie hamulec,to skrzynia powinna sie rozsprzeglic,wiec musi byc jakis czujnik ktory poinformuje skrzynie ze wciskamy hamulec,
bycmoze ktos sie orientuje jak to jest u nas rozwiazane,czy odpowiada za to jakis czujnik abs? czy moze jakis osobny ?
edit.
dzis wezwalem kolesia z komputerem diagnostycznym wykazalo bledy widoczne na zalaczonej fotografi: http://forum.roverki.eu/files/imag0184_970.jpg
po kasacji bledow pokazal sie ponownie tylko ten "C7"-jakas sugestia co trzeba wymienic-naprawic
informuje ze po kasacji bledow skrzynia nadal nie funkcjonuje
dzisiaj zauwazylem ze mam wyciek, laczenie chlodnicy ze skrzynia prawdopodobnie(nie mialem opcji wczolgania sie pod auto i obejzenia dokladniej,bo wszystko wokolo pieknie obsmarkane jak widac na zalaczonych fotografiach)
i takie pytanie mnie sie nasuwa czy gdyby nastapil wyciek podczas jazdy i cisnienie oleju w skrzyni spadlo to mogly pojawic sie te bledy ? tzn. skrzynia wchodzi w tryb awaryjny itd.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 15 Mar 2011 Posty: 51 Skąd: Budzyń
Wysłany: Nie Lut 19, 2012 09:09
Tak to wygląda, że po utracie oleju skrzynia przeszła na tryb pracy awaryjnej. Nie wiem natomiast jak w trybie awaryjnym skrzynia powinna się zachowywać: czy pozwala na jazdę na niskich biegach czy sprzęgło rozłącza skrzynię aby zapobiec jej uszkodzeniu. Oby ta druga wersja. Co do błędów magistrali can-bus to być może ich wystąpienie spowodowało przejście skrzyni do pracy awaryjnej ( nie wiem jaka jest kolejność występowania błędów: zcy najnowszy jest 8D czy F7). Pewnie bez wjazdu na kanał, uzupełnieniu oleju w skrzyni i zlokalizowaniu nieszczelności się nie obejdzie.
_________________ R75 2.0 KV 1999r automat gaz
Mitsubishi Eclipse 2.0 1992r - było
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Nie Lut 19, 2012 10:40
SeniorA napisał/a:
ale zakładam, że olej w skrzyni jest i wcześniej wszystko było OK.
pierwsze co się sprawdza, to, czy jest olej w skrzyni i ile. Dalej tego nie wiemy.sk1ba, po za tym, trzeba od razu napisać o wszystkich niedomaganiach skrzyni jakie wcześniej były ( mam na myśli brak P i 2), bo inaczej dywagacje nie mają sensu.
[ Dodano: Nie Lut 19, 2012 10:13 ]
sk1ba napisał/a:
czy gdyby nastapil wyciek podczas jazdy i cisnienie oleju w skrzyni spadlo to mogly pojawic sie te bledy ? tzn. skrzynia wchodzi w tryb awaryjny itd.
tak i powinien pojawić się EP na wyświetlaczu , ale nic o tym nie piszesz.
[ Dodano: Nie Lut 19, 2012 10:17 ]
sk1ba napisał/a:
po kasacji bledow pokazal sie ponownie tylko ten "C7"-
pozostałe błędy mogły pochodzić z poprzednich i innych usterek.
[ Dodano: Nie Lut 19, 2012 10:40 ]
sk1ba napisał/a:
co jeszcze moglbym sam sprawdzic zanim wezwe lawete
wlasciwie to slusznie SeniorA zauwazyl ze przemilczalem fakt, ze auto od chwili zakupu przezemnie mialo mechaniczna usterke ,polegajaca na tym ze nie da sie wrzucic polozen "P"oraz "2" czyli 2 skrajnych.Auto bylo na diagnostyce w bylym szczecinskim serwisie, podlaczone do kompa (taka duza szafa chyba bosch) nie wykazalo zadnych bledow skrzyni ani nowych ani starych,fachowcy stwierdzili ze to prawdopodobnie "wodziki"lub "ciegna",ja sprawe olalem bo auto jezdilo dobrze a odpalalem na "N".Teraz jednak po tym jak skrzynia w tryb awaryjny weszla ,zazadala po kasacji bledow ponownej konfiguracji czyli komendy ze np trzeba teraz wbic "N" cos nacisnac potem np."P" i tu mam klopot
Sprawa jest napewno w skrzyni,bo odlaczalem linke od drazka zmiany biegow i ten smiga jak nalezy.
Ktos sie orientuje moze o czym mowa ?
Czy warto sie bawic w naprawianie czy moze zamawiac uzywke ?
Czy da sie to samemu naprawic?
Mimo ze na komputerze wykazalo bledy jakie widac na fotografi kilka postow wyzej, to na wyswietlaczu nie bylo zadnej informacji o tym, nawet zadna kontrolka sie nie zaswiecila.
troche po czasie ale wypada poinformowac
wystarczylo podlaczyc wezyk od chlodnicy ktory sie lekko wypial,dolac oleju i skrzynia smiga jak nowa
dzieki za pomoc chlopacy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum