Wysłany: Nie Sty 15, 2012 19:17 [R214] Akumulator a Immobiliser
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 Rok produkcji: 1997
Witam
Przyszyły mrozy no i stało się, dziś rano mój Rover 214 nie odpalił. Jako, że się spieszyłem pożyczyłem auto od rodziców. Godzinę temu przyjechałem, chcąc odpalić Roverka podpiąłem kablami do innego auta i wszystko byłoby pięknie, gdyby nie immobiliser w pilocie, który nie zadziałał. Mogę sobie klikać do usranej śmierci i nic się nie dzieje. Poczekałem pół godziny przy odpalonym drugim aucie i podpiętych kablach i nadal nic. Światła i dmuchawy chodzą jak powinny, immobiliser i radio nie zaskakują. Czy to wina zupełnie rozładowanego akumulatora i potrzeba dłuższego ładowania? Pytam bo nigdy wcześniej nie miałem tego problemu i nie wydaje mi się, aby immobiliser potrzebował aż tyle energii. Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Nie Sty 15, 2012 19:17 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Masz stara wersje immo czy nowa?
Na pilocie jest 3TXA czy 3TXB?
Immo nie powinno utrudniać rozruchu ze względu na rozładowany akumulator. Jednak ładowanie na samych kablach może być zbyt krótkie. Po rozładowaniu akumulatora należy rozkodować immobliser czyli naciskać pilotem, aż samochód sie zamknie ( z reguły 4-5 razy).
Później powinno wszystko działać. Naładuj akumulator i spróbuj wtedy zamknąć samochód.
Dla pewności możesz wymienić baterie w pilocie. Jeśli po naładowaniu nie podziała sprawdź dla pewności bezpieczniki. Podczas remontów odpinam akumulatory i nie miałem nigdy problemu z immo po włożeniu aku nawet jeśli stał bez zasilania kilka dni.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum