Forum Klubu ROVERki.pl :: [214i] Przegrzewanie i nie dzialajace LPG.
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[214i] Przegrzewanie i nie dzialajace LPG.
Autor Wiadomość
Danio2020 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 01 Lut 2012
Posty: 62
Skąd: Sandomierz



  Wysłany: Czw Lut 02, 2012 10:07   [214i] Przegrzewanie i nie dzialajace LPG.
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 Rok produkcji: 1997

Witam


Dzis rano jechalem odwiesc mame do pracy jakies 8km. Po przejechaniu jakiegos 1km chcialem przelaczyc na LPG ale wogole nie ciagnol strasznie go mulilo (nigdy wczesniej to mi sie nie zdarzylo) bylem zaniepokojony myslamem ze LPG mogl zamarnac (choc nie wiem czy to mozliwe) ale mialem troche paliwa i myslalem ze jak jak mocniej sie silnik zagrzeje to zalapie ale nic, po przejechaniu 7 km zrowu probowalem i zdawalo mi sie ze zaskoczyl ale dojezdzalem do ronda i musialem zwolnic na rondzie redukcja do 2 biegu i jeb zgasl i nie chcial zapalic nawet na benzynie. Zepchnelismy go z mamuska na pobocze ;) poczekalem chwile, i zapalil, choc nie od razu(juz nawet nie probowalem przelaczyc na gaz). Gdy wracalem nagle podskoczyla mi temperatura w silniku i to bardzo zatrzymalem, otworzylem maske woda zagotowana, poczekalem chwile i jakos dojechalem do domu. Nie wiem wogole z czym problem. :bezradny:
Prosze o pomoc :beczy:

PS.Dodam jeszcze ze ogrzewanie wogole mi nie grzalo caly czas lecialo zimne powietrze nawet na mocno nagrzanym silniku. :bezradny:
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Lut 02, 2012 10:07   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Czw Lut 02, 2012 11:13   

Kolega, chyba poszła ci uszczelka głowicy. :/
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
Danio2020 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 01 Lut 2012
Posty: 62
Skąd: Sandomierz



Wysłany: Czw Lut 02, 2012 11:18   

Nie mozliwe, uszczelke wymienialem 6 miesiecy temu, a poza tym kopci normalnie i nie ubywa oleju (narazie). musi byc jakas inna przyczyna :beczy:

Czy mozliwe jest zeby po takim krotkim czasie znow poszla uszczelka?
 
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Czw Lut 02, 2012 11:32   

Danio2020 napisał/a:
i nie ubywa oleju (narazie).

To teraz posprawdzaj płyn, korek oleju, sam olej, bagnet. :wink:
Danio2020 napisał/a:
Czy mozliwe jest zeby po takim krotkim czasie znow poszla uszczelka?

Pewnie, że możliwe. Jak ktoś kiepsko to zrobił. :/
A wymieniałeś szpilki głowicy przy wymianie uszczelki ??
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
Danio2020 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 01 Lut 2012
Posty: 62
Skąd: Sandomierz



Wysłany: Czw Lut 02, 2012 11:42   

Z olejem wszystko ok mi sie wydaje, ja tej glowicy osobiscie nie robilem za wysokie progi. Naprawial to bardzo doswiadczony mechanik, mysle ze nie spitolil (przynajmniej mam taka nadzieje) bo zabolilem sporo bo cala glowica byla generowana wymienione bylo chyba wszystko z tym zwiazane pierscienie uszczelki, zabolilem 1600 zl za naprawe wiec jakby znow to samo to bym sie wk$$$$$.

A nie moze byc jakiejs innej przyczyny?? Moze ktos podbudowac mnie na duchu :beczy:
 
 
 
bobo_kozak 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 30
Skąd: Tychy

Rover 200

Wysłany: Czw Lut 02, 2012 12:12   

Jeśli padło ogrzewanie i skacze temperatura, a do tego dochodzi szalejące lpg to termostat. Przerabiałem to w grudniu. LPG nie chciało się włączyć, wskazówka temperatury skakała z góry na dół, pare razy zgasł w trakcie jazdy no i nawiew - był zimny. Proponuje sprawdź jeszcze czy nigdzie Ci nie cieknie pod maska, jeśli nie to moim zdaniem termostat do wymiany.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
Danio2020 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 01 Lut 2012
Posty: 62
Skąd: Sandomierz



Wysłany: Czw Lut 02, 2012 13:38   

To dla mnie cos nie zrozumialego,sam sie naprawil ha :razz:
Ale po koleji. Poszedlem zobaczyc czy cos z niego nie wycieka, odpalilem auto ale nie zauwazylem nic niepokojacego, moze troche inaczej chodzil ale nic, patrze na temperature wskazowka nawet nie drgnela, przelaczylem na gaz i nie gasnie. Przejachalem go i idzie, dalem mu troche po garach a wskazowka temperatury na 90 i nie idzie dalej caly czas w poziomie, nawet ogrzewanie sie naprawilo, narazie nie popadam w optymizm, jutro rano zobacze czy sie powtorzy to samo.

Czy to mozliwe zeby ten termostat sie sam naprail(moze zamarl i sie pozniej odmrozil i juz jest ok) czy to mozliwe?nie wiem czy zbierac na nowy? Czy to na pewno to?
 
 
 
bobo_kozak 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 30
Skąd: Tychy

Rover 200

Wysłany: Czw Lut 02, 2012 14:00   

Z tego co wiem, jak się zawiesi to już raczej się nie odwiesza ;-) ale może jednak miałeś szczęście i się odwiesił. Generalnie nowy termostat kupisz za ok 30zł więc nieduży to koszt... Ale nie popadaj w optymizm... U mnie też tak się to zaczęło, wskazówka była tam gdzie ma być, ale w czasie jazdy zaczynała szaleć, potem już tak cały czas, aż do wymiany.

Pzdr
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
marthinez 



Pomógł: 84 razy
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 932
Skąd: Szczecin



Wysłany: Czw Lut 02, 2012 16:18   

Danio2020 napisał/a:
Po przejechaniu jakiegos 1km chcialem przelaczyc na LPG ale wogole nie ciagnol strasznie go mulilo
Może reduktor przymarzł?
Nie był oszroniony?
_________________
Pozdrawiam
Marcin
 
 
kangaroo69 



Pomógł: 27 razy
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 562
Skąd: Lubelszczyzna



Wysłany: Czw Lut 02, 2012 17:13   

Danio2020 napisał/a:
Czy to mozliwe zeby ten termostat sie sam naprail(moze zamarl i sie pozniej odmrozil i juz jest ok) czy to mozliwe?nie wiem czy zbierac na nowy? Czy to na pewno to?

Ja myślę żebyś poczekał :razz: no ale jak zemrze to koszt nie duży :smile: A chcialem zapytac jaki masz gaz? II generacja czy IV :?:
_________________
http://www.ekmoto.pl/KONKURS-a13_0.htm
 
 
Danio2020 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 01 Lut 2012
Posty: 62
Skąd: Sandomierz



Wysłany: Czw Lut 02, 2012 19:38   

Mam IV generacje LPG, a co do reduktora to nie zwrocilem uwagi czy jest oszroniony ale raczej nie bo butle z gazem mam w miejscu gdzie bylo kolo zapasowe i jest wszystko przykryte.

zobacze jutro rano co z nim bedzie moze ale raczej bede mial kolejny wydatek co mnie niepokoji :/
 
 
 
kangaroo69 



Pomógł: 27 razy
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 562
Skąd: Lubelszczyzna



Wysłany: Czw Lut 02, 2012 20:04   

Reduktor masz pod maską a nie w kole :razz: Podłączony jest do węży idących do nagrzewnicy i właśnie gorący płyn chlodniczy ogrzewa go :wink: To jest to srebrne pod zbiorniczkiem na płyn chłodniczy :razz: Sory za zdjęcie ale lepszego nie mam.
 
 
HENYEK 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 9
Skąd: Bstok



Wysłany: Czw Lut 02, 2012 21:15   

Zamarznięty reduktor tzw. parownik to jest przyczyna nie przełączania się na LPG. Wystarczy go polać gorącą wodą aby odmarzł.
 
 
Danio2020 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 01 Lut 2012
Posty: 62
Skąd: Sandomierz



Wysłany: Pią Lut 03, 2012 12:38   

aha ; ) dzieki za info jutro na pewno zwroce na to uwage : )

[ Dodano: Pią Lut 03, 2012 09:14 ]
Niestety powtorka z wczoraj to samo co wczesniej a nawet jeszcze gorzej bo na benzynie go mulilo, wskazowka doszla az na czerwone pole. Ale silnik moim zdaniem nie byl az tak goracy, czyli po defekcie termostatu mogl zle pokazywac rozumiem?
A gdzie ten termostat sie znajduje wogole?

A co do reduktora to nic nie bylo przymarzniete wszystko wygladalo normalnnie jest garazowany, a i tak na gazie nie chcial isc :/

Czy z tego wynika ze sa dwie przyczyny? Czytermostat tez moze miec cos wspolnego z LPG?

[ Dodano: Pią Lut 03, 2012 12:38 ]
Nie moge znalesc tego reduktora czy ktos moze mi go wskazac gdzie on jest wysylam foto silnika ?
 
 
 
HENYEK 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 9
Skąd: Bstok



Wysłany: Pią Lut 03, 2012 13:37   

Mam nadzieję, że płyn chłodniczy masz zimowy i sprawdzasz wszystkie płyny, oleje ( w szczególności teraz przy takich mrozach). Jeszcze na Twoim miejscu posprawdzałbym dopływ płynu do chłodnicy, czyli te gumowe rurki - pościskaj palcami te rury może w nich coś przymarzło.

Kiedy miałeś zakładany gaz i czy przy odpalaniu od razu jeździsz na gazie czy musi się nagrzać żeby przełączyć?
 
 
sobrus 




Pomógł: 70 razy
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1525
Skąd: Lublin



Wysłany: Pią Lut 03, 2012 14:35   

Słuchajcie to jest sekwencja. W K-Series raczej nie możliwe żeby reduktor zamarzł, bo silnik grzeje jak szalony. Z resztą jak nie będzie ciepły to nie ma mowy o przełączeniu na LPG.
Podejrzewam ze wtryski ci sie zapchały.
 
 
Danio2020 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 01 Lut 2012
Posty: 62
Skąd: Sandomierz



Wysłany: Pią Lut 03, 2012 14:59   

Gaz byl zakladany w 2005 roku ale ja auto kupilem w wakacje, ruszam zawsze na benzynie po jakims 1km przelaczam na gaz ale teraz wogole nie ciagnie, przed chwila probowalem go przejechac na Lpg ale przejade 200 m i go muli. ogrzewanie wrocilo a wskazowka od temperatury chyba w porzadku.

[ Dodano: Pią Lut 03, 2012 14:59 ]
a mozna samemu te wtryski przrczyscic? i w jaki sposob?
 
 
 
marthinez 



Pomógł: 84 razy
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 932
Skąd: Szczecin



Wysłany: Pią Lut 03, 2012 16:55   

sobrus napisał/a:
Słuchajcie to jest sekwencja.
Jak pytałem o zamarznięty reduktor to nie wiedziałem nic o typie instalacji.
Zreszta czytajac takie coś:
Danio2020 napisał/a:
Po przejechaniu jakiegoś 1km chcialem przelaczyc na LPG
mogłem przyjąć, że to jednak nie sekwencja.

Danio2020, reduktor masz tu:
_________________
Pozdrawiam
Marcin
 
 
sobrus 




Pomógł: 70 razy
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1525
Skąd: Lublin



Wysłany: Pią Lut 03, 2012 17:13   

marthinez napisał/a:
sobrus napisał/a:
Słuchajcie to jest sekwencja.
Jak pytałem o zamarznięty reduktor to nie wiedziałem nic o typie instalacji.
Zreszta czytajac takie coś:
Danio2020 napisał/a:
Po przejechaniu jakiegoś 1km chcialem przelaczyc na LPG
mogłem przyjąć, że to jednak nie sekwencja.

Danio2020, reduktor masz tu:
Obrazek


Przepraszam, chyba jestem ślepy. Wydawało mi się że kolega napisał, że to sekwencja.
Coś mi się przywidziało :oops: i na sekwencję to faktycznie nie wygląda.
Skoro to nie jest sekwencja, to trzeba sprawdzić czy reduktor jest ciepły.
Trzeba też sprawdzić ilość płynu w układzie oraz czy nie jest zapowietrzony.
 
 
kangaroo69 



Pomógł: 27 razy
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 562
Skąd: Lubelszczyzna



Wysłany: Pią Lut 03, 2012 19:08   

Faktycznie nie sekwencja bo nawet klapka jest w filtrze :/
_________________
http://www.ekmoto.pl/KONKURS-a13_0.htm
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [214i] Nietypowe przegrzewanie Rover
marlon89 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 6 Sro Kwi 29, 2015 08:12
marlon89
Brak nowych postów [R25] nie dzialajace zegary
Sylwek Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 8 Czw Lip 07, 2011 19:50
Sylwek
Brak nowych postów [R 200 LPG]przegrzewanie silnika
Cichaj Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 1 Wto Sie 28, 2007 01:02
sTERYD
Brak nowych postów [R200 8V 97r] Przegrzewanie się silnika
strala1 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 9 Wto Cze 16, 2009 20:57
Adrian
Brak nowych postów [MG zR] Diesel , przegrzewanie sie silnika
gawcio Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 2 Sro Lip 15, 2015 17:21
gawcio



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink