Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1997
Witam. Wczoraj przejechałem trasę ok 300 km podczas takich mrozów i śnieżnych warunków atmosferycznych i zauważyłem kilka niepokojących mnie rzeczy związanych z instalacją gazową (sekwencja diego-zavoli). Podczas dohamowania na śniegu gdy załączał się ABS auto w większości razy zgasło. Oprócz tego raz po wyprzedzaniu tira ( bieg 3 około 4,5/5 tys obrotów) gaz po prostu się zawiesił. Około 15 km musiałem przejechać na benzynie, niby się przełączał na gaz, ale w ogole nie reagował na pedał przyspieszenia, wiec mysle ze gaz w ogole nie był podawany do silnika. Nie wiem czy to wina parownika, bo słyszałem, że potrafi go zamrozić, ale auto było już dobrze rozgrzane, bo sytuacja miała miejsce gdzies po 80 kilometrach.
Co mogło być tego przyczyną? Taki mróz, że parownik nie dał rady, było około -15.
I dlaczego gaśnie podczas włączania się ABSu?
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lut 04, 2012 10:41 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Kiedy byleś na regulacji i przeglądzie instalacji?
Gdyby parownik zamarzł, w co wątpie jeżeli jest prawidłowo zamontowany, to sekwencja nie pozwoliłaby na przełączenie na gaz. Temperatura parownika jest monitorowana.
Dwa lata temu jechałem 150km w mróz bez termostatu (wychładzało silnik) i nie było problemów.
Co do gaśniecia to dzieje się tylko na LPG?
Może być źle wyregulowana sekwencja albo wina silniczka krokowego.
Przed zimą byłem, ale w sumie gość podłączył kompa, podciągnął tylko troche dawki LPG, bo był wyraźnie słabszy i na tym się skończyło, ogólnie nie mam w pobliżu dobrego gaziarza, który zajął by się tą instalacją (jak ktoś jest np. ze Szczecina lub Koszalina to proszę o jakieś namiary).
Drugi raz mi tak jakby odcięło ten gaz, pierwszy jakieś 10 miesięcy temu, i zdarzyło się to również podczas kręcenia silnika dość wysoko, po jakimś czasie ok.30 min wszytsko było w porządku i na gazie już chodził.
a takie objawy czym są spowodowane? Po prostu chcę wiedzieć, co może być nie tak, by później się nie naciąć na kogoś, kto będzie chciał mi pół samochodu wymieniać.
@R400
dzięki, jak nie znajdę nic w pobliżu to chyba bede musiał się tam wybrać.
Wydaje mi się że działanie pompy ABS to dodatkowe dość duże obciążenie instalacji elektrycznej - podczas jej dzialania przygasają światła. Może to powoduje np nieprawidłową pracę komputera LPG ablo układu zapłonowego i gaśniecie samochodu.
Albo instalacja jest źle wyregulowana i krytycznym momencie podaje złą mieszankę i samochód gaśnie.
Albo jeszcze silniczek krokowy się przywiesza i samochód gaśnie.
Na lpg forum nie lubią brc, a zakład ten jest przedstawicielem tej firmy.
Natomiast dobrze sobie radzą z naprawą innych instalek.
Mój szef praktycznie w całym Szczecinie nie mógł naprawić swojej druciarki, którą popełnili w innym polecanym warsztacie.
W Dretanie naprawili w jeden dzień.
Ogólnie znam 3 auta z instalka od nich.
Najwięcej przejechane auto na ich instalacji lpg ma około 130 tys. km.
Nic poza przeglądami okresowymi nie było robione.
Poszukaj w ogólnie w sieci opinii. Nie tylko na LPG forum.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum