Typ: wszystkie Rodzaj silnika: wszystkie Pojemnosc silnika: wszystkie Rok produkcji: wszystkie
Witam!
Od jakiegoś czasu nie moge spać przez stukające zawieszenie
W ostatnich dwóch miesiącach wymieniłem: łącznikii stabilizatora (przód/tył), gumy stabilizatora (przód/tyl), końcówki drążków, przednie wachacze. niestety ku mojemu zdziwieniu stuki nadal nie ustały.
Czy jest możliwe że stukają amortyzatory (regenerowałem je 1,5 roku temu)?? stuki pojawiaja sie na małych nierównościach i najbardziej je slychac jak jade wolno.....
Nie chce wymieniać kolejnych czesci bez sensu. moze ktos poleci mi dobrego mechanika w poznaniu, bo byłem już u 5 czy 6 i każdy mówi ze co innego stuka, a tym sposobem to moge cały samochód wymienić.
PLEASE! Pomóżcie:)
Ostatnio zmieniony przez apples Sob Lut 11, 2012 18:14, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lut 09, 2012 11:40 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
tutaj to Ci nikt chyba nie pomoże, stukać może wszystko i nic...:) albo mechanik albo samemu potrzęś kołem i zawieszeniem na glebie i na lewarku, może stukają delke z sprężyny z amora - luz ?
samochód był 3 razy na podnosniku. luzów zadnych nie ma. pytam się o amortyzatory bo ostatni mechanik u ktorego byłem o tym wspomniał ze to moze byc winna amortyzatorów (swoją droga są już nieszczelne).....
samochód był 3 razy na podnosniku. luzów zadnych nie ma. pytam się o amortyzatory bo ostatni mechanik u ktorego byłem o tym wspomniał ze to moze byc winna amortyzatorów (swoją droga są już nieszczelne).....
to sam sobie odpowiedziałeś:) jeżeli są nieszczelne to zapewne klepią... regeneracja takich podzespołów to nie jest dobry pomysł, chyba że masz auto do którego szt kosztuje 1000 zł a regeneracja 200zł
kmisiowy, hey,mi jeden stuka na małych dziurach i przy małej predkosci ,duzo czesci wymieniłem i nic dopiero podmiana amora (samego) pomogła ,dodam ze nieleciał i sprawnosc ok 60 % .
Łożyska amortyzatora zmieniałes?
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Sob Lut 11, 2012 08:17
kmisiowy napisał/a:
Czy jest możliwe że stukają amortyzatory
Tak. U mnie stukają na tarce oraz "gęstych" dziurach. Sprawność mam około 70%, a zawieszenie po wymianie. Diagnosta stwierdził, że za stuki odpowiedzialny może być w tej sytuacji tylko amortyzator. Stukający amortyzator nie wyjdzie podczas sprawdzania na szarpakach, a jedynie można próbować wyczuć podczas testu amortyzatorów, trzymając rękę na poduszce amortyzatora.
czyli wszystko wskazuje ze to amory... powiem szczerze że dosyć mocno się zdziwiłem kiedy wymieniłem te wszystkie elementy co wcześniej wypisałem a stukanie nie ustało (!). co najciekawsze czasami są cicho i tylko jakieś pojedyńcze stuknięcie się zdarzy a czasami grają jak cały wydział perkusji i to właściwie tylko na małych gęstych nierównościach....
da rade wymienić amory samemu czy raczej komuś to dac do zrobienia w samochodzie sobie sporo robie sam ale amorów jeszcze nigdy nie wymieniałem...
a to dobra wiadomość
wymienie na gazowe i chce wymienić przód i tył (bo czasami coś stuka z przodu a czasami z tyłu). Widziałem na allegro amortyzatory KYB po 309zł (podobno są dobre (?)) - w intercarsie sa po 453 zł za strone. w podobnej cenie są Sachsy. swoja droga troche przesadzaja w intercarsie z tymi cenami prawie 150zł różnicy na jednej stronie to kupa kasy
byłem dzisiaj na teście amortyzatorów. Z przodu wyszło mi 56% i 80% (różnica spora) a z tyłu równo po 68%. pytałem się czy mogą to być amortyzatory i mechanik mówi że raczej wątpi. Jego zdaniem będzie to łożysko amortyzatora itd. Tylko dlaczego stuki pojawiają się raz z przodu a raz z tyłu??
Chwilę po tym pojechałem jeszcze do innego speca z tymi wynikami i jego zdaniem to nie jest łożysko amortyzatora bo by wydawało odgłosy jakby samochód stał i się kręciło kierownica. Bardzo bym prosił o jakieś namiary na sprawdzonego mechanika w Poznaniu.
Nie może być tak że w ciągu 30 minut dostaje dwie sprzeczne odpowiedzi????
Dzisiaj zadzwonie do TomaTeam i spytam się o te amory po 179,90 jak bede wiedziec cos wiecej to napisze...
POMOCY
Wczoraj po powrocie do Berlina (jakieś 280km z prędkością 160-170km/h) moje objawy stały się jeszcze bardziej wyraziste! po prostu rozpacz.... moze jeszcze jakieś pomysły co to może być
okej.jutro sie z nim w takim razie skontaktuje
hehe żle napisalem - powinno być z Berlina do Poznania. Sorry
[ Dodano: Pią Mar 02, 2012 22:05 ]
wczoraj udało mi się pozbyć wszelkich stuków - winne okazały się amortyzatory. teraz samochodzik jeżdzi jak nowy i bez najmniejszych stuków. jazda znowu sprawia mi przyjemność
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
w samochodzie sobie sporo robie sam ale amorów jeszcze nigdy nie wymieniałem...
jakie bedziesz kupawał gazowe?
prawie 150zł różnicy na jednej stronie to kupa kasy 
Nie może być tak że w ciągu 30 minut dostaje dwie sprzeczne odpowiedzi???? 
