Forum Klubu ROVERki.pl :: [R416] Po wymianie silniczka krokowego-rozrusznik nie kręci
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R416] Po wymianie silniczka krokowego-rozrusznik nie kręci
Autor Wiadomość
maximus86 



Dołączył: 06 Lut 2012
Posty: 72



Wysłany: Nie Lut 26, 2012 21:59   [R416] Po wymianie silniczka krokowego-rozrusznik nie kręci
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1999

Niestety po wymianie silnika krokowego pojawił się nowy problem a mianowicie gdy samochód ostygnie (a ostatnio nawet gdy jest ciepły) i chce go zapalić to po przekręceniu kluczyka słychać tylko stuknięcie i nic nie kręci, nieraz po kilku próbach w końcu zapali a nieraz muszę odczekać jakiś czas aż w końcu się uda przy następnych próbach.... :shock:
Na starym krokowcu nie mam takich problemów z zapłonem...
Wie ktoś o co tutaj chodzi??
Może to być wina wadliwego krokowca, którego zakupiłem??
Ostatnio zmieniony przez maximus86 Pon Lut 27, 2012 15:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Nie Lut 26, 2012 21:59   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
pablo773 



Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 113
Skąd: Świebodzin



Wysłany: Nie Lut 26, 2012 23:51   

auto odpala kiedy masz krokowca przykreconego a nie podlaczonego pod wtyczke? umnie bynajmniej kreci obroty mam wysokie ale kreci;p
 
 
maximus86 



Dołączył: 06 Lut 2012
Posty: 72



Wysłany: Pon Lut 27, 2012 08:35   

Niestety dziś i na starym krokowcu rozrusznik nie zakręcił... Widocznie zmiana krokowca i brak zapłonu była przypadkowym zbiegiem okoliczności...

nie wiem co jest przyczyną ale jak tylko zdobęde miernk to pomierze prąd na akumulatorze jaki jest i może wtedy coś będe wiedział bo może akumulator padł (choć wczoraj go ładowałem 12h i potem również miałem problem z zapłonem...
Gdy nie chce po nocy zakręcić to podłaczam prostownik na ok 5 minut i potem po kilku próbach kluczykiem zapali...

Również może gdzieś jakaś woda się dostała po tych ulewach i błotach i może dlatego nie kręci (w najgorszym wypadku padł również rozrusznik)
I mam pytanie bo mechanik przy wymianie simeringów powiedział mi że nie mam osłony na kole zamachowym bo ktoś wcześniej ją wymontował i czy to też w czymś może szkodzić?

Druga sprawa zauważyłem wyciek na plastikowym trójniku od gazu, chłodnicy i nagrzewnicy i płynu w chłodnicy miałem na dnie i nie wiem czy tutaj może nie leży jakaś przyczyna braku zapłonu...
 
 
darek_wp 




Pomógł: 248 razy
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1651
Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz



Wysłany: Pon Lut 27, 2012 10:39   

maximus86 napisał/a:
gdy samochód ostygnie (a ostatnio nawet gdy jest ciepły) i chce go zapalić to po przekręceniu kluczyka słychać tylko stuknięcie i nic nie kręci,


Do sprawdzenia rozrusznik - wieszają się szczotki albo nie łączy automat. Krokowy nic do tego nie ma.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
maximus86 



Dołączył: 06 Lut 2012
Posty: 72



Wysłany: Wto Lut 28, 2012 09:02   

Panowie dziś znów rano po całej nocy (ok 15h stał od wczoraj) rozrusznik ani drgnął...
Dopiero po podłączeniu prostownika na ok 5min i odłączeniu za 2 próbą przekręcił i zapalił od strzała...
Wczoraj natomiast przez cały dzień robiłem mu test i o godzinie 9,10,11,12,16 zapalałem go na 5 min i za każdym razem odpalił za pierwszym razem :roll: Czyli ewidentnie nie zapala gdy stoi ok 10-12h.

Jeżeli macie jakieś podpowiedzi to proszę o szybką reakcję ponieważ nie chce jechać do mechanika w ciemno, żeby mnie nie naciągał na koszty...

Dziś po dojechaniu do pracy udało mi się zdobyć miernik i po przejechaniu ok 14km do pracy na akumulatorze jest ok 13,20-13,40 V (skacze sobie na mierniku wskazówka) a na włączonym silniku bez żadnego obciążenia 13,90 - 14,05 V (też skacze sobie na mierniku wskazówka). Planuje zmierzyć go jeszcze ok godziny 12-13 i zobaczyć czy możliwe jest że coś rozładowywuje akumulator...

PS. Możliwe jest np. że zostawiona dmuchawa na 1 może rozładowywać akumulator?? (bo wczoraj przez zamyślenie zostawiłem na 1, ale jak go kupiłem często mi się to zdarzało i nigdy nie było problemu z zapłonem, dopiero po wymianie krokowca i gdy pojeździłem po błocie i deszczu tak się stało...)

PS2. Rozrusznika nie chce ruszać póki nie będe miał pewności że to nie jest wina akumulatora i kabli...
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1131 razy
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 10908
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Wto Lut 28, 2012 09:28   

maximus86 napisał/a:
Dopiero po podłączeniu prostownika na ok 5min i odłączeniu za 2 próbą przekręcił i zapalił od strzała...

przez 5 minut to akumulatora nie naładujesz nawet w komórce, a co dopiero w samochodzie ;)
Także to nie to. Poodkręcaj kable od akumulatora do rozrusznika i sprawdź jak wyglądają. Może któryś jest zaśniedziały i jak podłączałeś, to ruszyłeś nim troszkę, dlatego zakręcił.
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
maximus86 



Dołączył: 06 Lut 2012
Posty: 72



Wysłany: Wto Lut 28, 2012 10:00   

sTERYD napisał/a:
przez 5 minut to akumulatora nie naładujesz nawet w komórce, a co dopiero w samochodzie ;)
Także to nie to. Poodkręcaj kable od akumulatora do rozrusznika i sprawdź jak wyglądają. Może któryś jest zaśniedziały i jak podłączałeś, to ruszyłeś nim troszkę, dlatego zakręcił.


wiem że nie naładuję akumulatora przez chwile :wink: ale zauważyłem że jak pobudzę prostownikiem obieg prądu (nie odłaczam kabli od akumulatora gdy podłączam prostownik) to wtedy po tych paru minutach samochód zakręci po 2-3 próbach kluczykiem...

no właśnie sprawdzałem kable póki co te przy akumulatorze i one wyglądają normalnie dlatego mi się wydaję że to na pewno nie wina kabli przy akumulatorze...

PS. cały problem narastał stopniowo po wymianie krokowca i jeździe po błocie i deszczu, ponieważ na początku przez 2-3 dni samochód odpalał za drugim przekręceniem kluczyka i wtedy już myślałem że mam słaby akumulator i dlatego tak się dzieje aż w końcu w 4 dzień w ogóle nie chciał po nocy zakręcić póki nie wzbudziłem go prostownikiem...

Po odczekaniu 3h w pracy i ponownym pomiarze, akumulator jest sprawny napiecią takie jak wcześniej, napięcie zmierzone również na włączonym silniku bez obciążenia przy rozruszniku i pomiar wykazał na nim również ok 13,90V. Przewody sprawdzone i wszystkie wyglądają na zdrowe...

Mam jeszcze jedno pytanie czy możliwe że immo blokuje rozrusznik?
Od razu mówię że kontrolka na desce gaśnie po przekręceniu kluczyka na pozycję II więc raczej jest to niemożliwe, ale wolę się upewnić...

Coraz bardziej skłaniam się do wadliwego rozrusznika :cry:
 
 
darek_wp 




Pomógł: 248 razy
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1651
Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz



Wysłany: Wto Lut 28, 2012 20:47   

A ja czytając wypowiedzi maximus86 nadal obstawiam rozrusznik.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
maximus86 



Dołączył: 06 Lut 2012
Posty: 72



Wysłany: Sro Lut 29, 2012 12:48   

Zamówiłem dziś rozrusznik, tak więc jutro montaż i sprawdzenie, ale na dzień dzisiejszy na 80% jest to wina automatu przy rozruszniku (elektromagnes).

Po przekręceniu kluczyka na rozruch silnika kontrolki lekko przygasają a rozrusznik nawet nie drgnie (taki sam efekt jest gdy odpinam kabel przy rozruszniku który idzie od stacyjki) tak więc wydaję mi się że to jest to.

Kable wszystkie wyglądają ok.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R416] Naprawa silniczka krokowego
dawidd Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 7 Nie Lut 15, 2009 23:56
des
Brak nowych postów [R416 95r RT] Słabo kręci rozrusznik
naprawpc Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 19 Czw Paź 28, 2010 17:21
ArekL
Brak nowych postów [R416] Nie moge go odpalić kręci się tylko rozrusznik
Lukasz17i Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 17 Wto Maj 27, 2008 09:49
arczi83
Brak nowych postów [R400] Rozrusznik nie kręci
ck1346 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 15 Sob Sty 09, 2016 10:10
sknerko
Brak nowych postów [R45 2.0 TDI.00] Rozrusznik pstryka ale nie kreci
bob3r Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 4 Sob Gru 19, 2009 19:35
adam8056



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink