Nie swieci sie wszystko tak jak bym miał zapalone światła tyle ze swiatła sie nie palą,i nie działa regulacja jasnosci swiatel. Ogólnie to było tak ze słuchałem radia i pogłosiłem na maksa po czym radio sie wyłączyło i nie chce sie włączyć bezpieczniki na radiu sa dobre,pod maską i w srodku tez. wiec nie wiem o co tu chodzi pierwszy raz sie z czymś takim spodkałem.
hmm to moze to jednak cos w radiu walneło i obwód sie przez nie zamyka, ale to musiało by byc fabryczne radio korzystające z tego podświetlenia, nie pamietam co ten Perez tam miał, spróbuj moze je tzn. radio całkowicie odłączyć
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
hmm to moze to jednak cos w radiu walneło i obwód sie przez nie zamyka, ale to musiało by byc fabryczne radio korzystające z tego podświetlenia, nie pamietam co ten Perez tam miał, spróbuj moze je tzn. radio całkowicie odłączyć
Wiesz co radio jest całkiem wyjete,zostało iso tylko podlączone do seryjnych kabli.A jeszcze jak podłączałem szybe pasazera to zrobilo sie zwarcie i wywaliło bezpiecznik odpowaiadajacy za podswietlenie i pikanie elektryki.
Wszystko juz działa bezpiecznik w bagarzniku był spalony,ale podswietlenie dalej sie pali...
Generalnie zwarcie poszło na wiązce szyby pasażera,nie wiem czy to tego wina bo na drugi dzien wieczorem zobaczyłem. jak wyjmę bezpiecznik nr.2 to nie mam podświetlenia, nie pika mi ten komputerek obok pedałów po lewej stronie i nie otwiera el.bagażnik.Wiec moze coś w nim sie zwarło???
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum