[maciekstasio]

Moja przygoda zaczęła się od wycieku oleju z pompy wspomagania. Olej ściekał na alternator, aż w końcu ten odmówił posłuszeństwa. Elektryk naprawił alternator ale powiedział, że koniecznie muszę usunąć przeciek, ponieważ alternator znowu może się popsuć.
No więc zabrałem się za pompę, wymontowałem uszczelkę i zrobiłem nową używając specjalnego silikonu do uszczelniania. Zamontowałem wszystko i... dupa. Brak wspomagania.
Pomyślałem, że może pompa jest za ciasno skręcona. Wymontowałem ją spowrotem. Założyłem nową, oryginalną uszczelkę, skręciłem. Tym razem pompa chodziła luźno. Zamontowałem. Niestety. Nie ma wogóle wspomagania. Nie wiem co robić. Może kawałek silikonowej uszczelki przedostał się do przewodu gdzieś głębiej i zatkał przepływ oleju?
Pasek nie jest luźny, płyn jest ok, nic nie przecieka. Muszę jeszcze podnieść przód i zobaczyć czy w górze koła luźno skręcają. Nie wiem co robić, czy sprawdzać cały obieg?
Ehhh..... załamka, pomocy, please!

[SPAMU¦]

[21matys]

maciekstasio, a odpowietrzyłes układ ?
trzeba najpier skrecic mocno koła w jednąstrone potem po chwili w druga i tak klilka razy, jak tylko lekko bedzisz ruszał kierwonica to nie odpowietrzysz układu

[bareq]

sprawdz czy po zdjeciu przewodu pompa pompuje plyn, jesli nie to masz winowajce, ja dzisiaj wymienialem u siebie, i troche zwatpilem czytajac ten post, na szczescie obylo sie bez przygod. Uzywke z Alledrogo dostalem za 50zl + wysylka.

PS Jak sobie poradziłeś z ta dolną długą śrubą ?

[maciekstasio]

Zrobione
Pompa wspomagania zawiodła, wymieniłem na używaną.
Ja odkręciłem najpierw dwie długie śruby, cienkie, na klucz 8, mocujące ten czarny "wieszak, po prawo od pompy. Potem odkręcasz 3 śruby trzymające pompę (10) i pompa elegancko ci się zsuwa.

[bareq]

poradzilem sobie innym sposobem. Gorzej ze wymiana pompy nic nie dala i mam jedna teraz jedna na zbyciu