Wysłany: Wto Lip 31, 2012 09:18 [R75] Stuki w silniku, naprawiać, czy inny silnik?
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Witam podczas nagłego manewru przyspieszającego coś zaczęło bardzo mocno stukać przy silniku.
Auto podczas jazd gdy dodaje mocno gazu w pewnym zakresie obrotów nie ma stuków lub są bardzo delikatne, gdy puszczam na luz lub mam lekko wciśnięty pedał gazu to słychać bardzo mocne stuki(może trzaski, może jakby więcej rzeczy trzaskało), nie jest to lekkie stukanie.
Kiedyś wymieniałem kolektor dolotowy ale stuki były delikatne.
Aha auto straciło na mocy, tak choćby ujął 1/4 lub 1/3 mocy.
Dojechałem nim do pracy ale boję się wracać, nie wiem czy to coś poważnego, pracę kończę po 18 więc mechanik odpada.
Proszę o pomoc w diagnozie.
_________________ Rover 75 - Jumbo, mój ulubieniec
MB Sport Coupe C200K - zabawka RWD
Ostatnio zmieniony przez Black_Eryk Pon Sie 06, 2012 06:28, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Lip 31, 2012 09:18 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
mechanicy ustalili wstępnie ze to jakiś napinacz w rozrządzie
napinacz hydrauliczny, jak on padł to tłoki mogły powiedzieć "dzień dobry" zaworom, bo przeskakuje rozrząd(jak się mylę to prosze o poprawe i wybaczenie ) , a jak z temp.wody podczas jazdy, nie gotował się skoro pompa się rozsypała.
kurna , bigos do potęgi, okazało się że napinacz jest sprawny, pompę wymienili w ramach gwarancji.
Ale silnik dalej stuka. Podejrzewają panewki i wał do wymiany.
Zawiozłem do znajomego mechanika , który robi takie remonty... muszę czekać.
Opłaca się taka naprawa, czy lepiej inny silnik skołować?
Tanio pewnie nie będzie, ale pytanie czy warto w ogóle to ruszać , żeby nie okazało się że wyremontuję i okaże się że silnik się za chwile znowu posypie. Rocznie robię ponad 30 tysięcy.
_________________ Rover 75 - Jumbo, mój ulubieniec
MB Sport Coupe C200K - zabawka RWD
Ja uwazam ze remont, kupisz nowy silnik nie wiesz co to bedzie, okaze sie za chwile z trzeba remont robic o ciagnie olej albo ma przedmuchy albo cos innego wyjdzie, rozrzad, pompa zaory uszczelniacze...
A tak, zrobisz remont a Tym przypadku mzoe wytarczy samo szlifowanie walu, nowe panewy, planowanie, uszczelni to 2 kolach sie powinienes zmiescic (aczkolwiek nie znam cen czesci). Przynajmniej ebdziesz wiedzial co masz za silnik i co jest zrobione. Ja mialem to samo auto 2 miesiace i w drodze an wakacje obroclo mi panewke... ale pierdziele, robie, bo silnik ze 4.5 kola, a wez zrob jeszcze mu remont.... bo nie wiesz co kupisz tak naprawde.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
) , a jak z temp.wody podczas jazdy, nie gotował się skoro pompa się rozsypała.
