Wysłany: Pon Gru 01, 2008 12:10 [wszystkie] czy są chętni na rozwój alternatywnego T4?
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: wszystkie Pojemnosc silnika: wszystkie Rok produkcji: wszystkie
Witam,
jako, że sprzęt i software jest drogi, firmy które go mają też tanio sobie nie liczą za usługi (chociażby za skasowanie błędu) pomyślałem sobie, że rozwinięcie opensource'owego rozwiązania może nie być wcale trudne.
Mam trochę znajomych, którzy znają się na sniffowaniu protokołów szeregowych, na tej podstawie możnaby zrobić reverse engineering i stworzyć coś własnego. Kwestia interfejsu to na końcu byłaby już zabawa
Szukałem trochę na ten temat i znalazłem info, że już ktoś się za to zabrał i nawet jakiegoś opensource'a wypuścił.
Napewno na forum znajdują się jakieś osoby zaznajomione z konstrukcją urządzeń elektronicznych, oprogramowywanie mikrokontrolerów itp.
Ja jestem chętny na tego typu rozwój, znam się częściowo na mikrokontrolerach, programowaniu itp.
Jeśli projektem miałaby się zajmować jakaś grupa to podejrzewam, że jakieś drobne na zakup sprzętu by się wykombinowało w ramach klubu albo z własnej kieszeni.
Czy są jacyś chętni z odrobiną wolnego czasu wieczorami do podłubania w kodzie?
Ostatnio zmieniony przez sTERYD Pią Lis 19, 2010 12:04, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Gru 01, 2008 12:10 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
To chyba nie sprzet a oprogramowanie jest drogie.
Moja zona Grape proponowala zakup testbook T4.
Uwazala, ze max za 1200 funtow mozna bylo go "wyrwac" ale nikt nie chcal podjac dyskusji kto gdzie i jak bedzie tego uzywal.
Nie prosciej poszukac i kupic cos w tym stylu?
Aukcja ebay nr. 260319453954
chyba niezbyt mnie zrozumieliście. chodziłoby o opracowanie własnego interfejsu i software'u. liczę się z tym, że to droga przez mękę dla niewielkiej liczby osób, ale za to kupa frajdy ja się uda, a do tego zasadniczo zerowy koszt wyprodukowania...a korzystaliby wszyscy forumowicze
jep ...
w omawianym przeze mnie przypadku nie mówię jeszcze o maksymalnej funkcjonalności testbooka, funkcje można przecież dopisywać z biegiem czasu, jakby projekt się ruszył.
nie jest to na pewno proste, ale nie jest też pewnie "nie do zrobienia"...
problem polega na skopiowaniu protokołu komunikacji, a przy tym emulatorów sprzętu, które będą akceptowane przez moduły sterujące samochodów (zwłaszcza R75 i LR-FL bo one mają najwiecej możliwych modułów kontrolnych) i pozwolą na dwustronną komunikację...
takie powiedzenie technologów... - wszystko da się wykonać, ale czy to się sprzeda poniżej kosztów...
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
To inaczej...
Probowales napisac jakis program? Moze przerobiles/poprawiles jakis soft? Jezeli tak to zobacz ile zajelo Ci to czasu.
A co masz na mysli "opracowanie własnego interfejsu"?
Dobra jestes zdolny, opracowales schemat. I co dalej? Plytke bedziesz w chlorku wytrawial i scalaczki lutowal?
I co dalej? Plytke bedziesz w chlorku wytrawial i scalaczki lutowal?
nawet jeśli... to wszystko ok póki płytka będzie działać, a taka wytrawiona ręcznie ze ścieżkami szerokości rzędu 2mm będzie na pewno trwalsza niż SMD
też boję się, że może to nie będzie takie proste i tanie, ale jeśli ktoś chce się tego podjąć i będę mógł (w swojej skromnej i ograniczonej wiedzy elektroniczno-informatycznej) pomóc to czemu nie
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
nie jest to na pewno proste, ale nie jest też pewnie "nie do zrobienia"...
problem polega na skopiowaniu protokołu komunikacji, a przy tym emulatorów sprzętu, które będą akceptowane przez moduły sterujące samochodów (zwłaszcza R75 i LR-FL bo one mają najwiecej możliwych modułów kontrolnych) i pozwolą na dwustronną komunikację...
takie powiedzenie technologów... - wszystko da się wykonać, ale czy to się sprzeda poniżej kosztów...
Kolega leszek95b chce opracowac własny interfejs i softwar. Dodatkowo "zasadniczo zerowy koszt wyprodukowania"
zasadniczo zerowy koszt, to pewnie oznacza więcej własnej (i kolegów) pracy niż to mogłoby wynikać z jakiejkolwiek kalkulacji... moze jednak nie studźmy zapału póki nie pokazali co potrafią...
a może to własnie jest tak, że "wszyscy wiedzą, że czegoś się nie da zrobić, aż przyjdzie jeden co nie wie, że się nie da i to zrobi" (że zacytuję czyjś podpis )
nie ma co stosować automatycznie pesymistycznego nastawienia
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
To jest do wykonania. Roverki to przecież tylko samochody, a nie promy kosmiczne...odwiedzajcie czasami elektrode i zobaczcie co ludzie potrafią zrobić w domu
Mogę to pokazać na własnym przykładzie. Rok temu pod pojęciem mikroprocesor widziałem kawałek plastyku z metalowymi nóżkami. Dzisiaj potrafię zaprojektować i oprogramować jakieś tam nie za bardzo skomplikowane urządzenie.
Morał?
Wszystko jest dla ludzi, ważne żeby mieć chęci i próbować zrobić coś samemu, nawet jeśli to na początku nie wychodzi.
Dlatego nie zniechęcajcie kolegi, który wg. mnie ma bardzo dobry pomysł.
Jeśli będe mógł w czymś pomóc to chętnie pomoge
Nie zniechęcajcie człowieka - wszystko da się zrobić, a wy z T4 robicie jakiegoś demona elektroniki - a to zwykły pecet z konkretnym oprogramowaniem i (zapewne) zmodyfikowanymi protokołami RS.
Pracując przez tyle lat w firmie ISP widziałem już takie cuda które zastępowały sprzęt za grube tysiące że łohohoho
Z drugiej strony widziałem też sprzęty za grube tysiące, gdzie po zdjęciu obudowy okazywało się że "król jest nagi" a w środku to po prostu powiązane sznurkiem podzespoły
Więc - jak będę mógł w czymś pomóc - z chęcią.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 29 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 423 Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: Wto Gru 02, 2008 08:14
Koledzy od BMW już jakiś czas temu poradzili sobie z softwareową emulacją głowicy do BMW na zwykłym kabelku OBDII. Zresztą podrzucałem już kiedyś tamat.
Pomógł: 4 razy Dołączył: 30 Maj 2006 Posty: 118 Skąd: Lublin
Wysłany: Wto Gru 02, 2008 09:45
Swoją drogą trochę dziwi mnie to że do sieci nie wyciekło jeszcze oprogramowanie i schematy tego urządzenia. Może to jest spowodowane małą jego popularnością.
Co do tego czy się da to zrobić czy nie to na pewno się da. Ludzie nie takie rzeczy robią a T4 to nie jakaś kosmiczna technologia tylko zwykła elektronika.
wprawdzie z elektroniki się nic nie znam a przedsięwzięcie jak najbardziej szczytne, to ze swojej strony mogę zaproponować chyba tylko zimne piwo dla kolegów każdy pomaga jak może
Każde urządzenie da sie podrobić, zrobić podobne przy odrobinie chęci masz rację, ze jakieś cuda na kiju za paredziesiąc tysięcy da sie zastąpić zwykłymi kablami i sznurkami, przykładem może być sprzet do monitoringu odbiorników światłowodowych który zastąpiłem zwykłym PCtem i zbiorem paru programików ii skryptów w BASHu (wtajemniczeni wiedzą co to jest) czyli jak to mówią nie taki diabeł straszny jak tesciowa, jakby było więcej chętnych to można rozpocząc jakieś prace nad tym testbookiem
_________________ Najlepszym dowodem na to, że w kosmosie istnieje inteligecja jest to, że się z nami nie kontaktują.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum