1.A więc tak cel był taki aby osiągnąć szybsze wkręcanie się na obroty i poprawić dynamikę jazdy .
2. koło odchudzałem seryjne przy okazji wymiany sprzęgła , kosztowało mnie to 190 zł i 2 dni
kłopotów żadnych nie odczuwam , a wręcz lepiej się jezdzi , dało to pozytywny efekt
Bo jednak koło zamachowe służy do gromadzenia energii która jest wykorzystywana pomiędzy cyklami pracy.
Na wolnych obrotach przy za lekkim kole obroty mogą tak jak by drgać.
lżejsze koło auto szybciej przyśpiesza,a co z prędkością max ?bo przecież wtedy jest coś za coś . jak jedziesz 100 km/h na 5 biegu ile masz obrotów. Sporo CI je zjechali. Ciekawi mnie jak oni je później wyważyli. skoro tyle je zjechali
Jak robiłem malca to zakupiłem lżejsze koło ale obrobione na 5 kg, żeby to jeszcze jakoś jechało
Z tego co mi wiadomo po toczeniu i frezowaniu tego koła było wyważane przy 20 tyś/obr. OD dołu jest zrywniejszy , do przysłowiowej "Setki", v-max? nie spadł tyle że się szybciej rozpędza na dole jak i na górze .
greg-si, dlaczego było by źle? Niby tokarka równo ściąga materiał więc nie powinno utracić na wyważeniu.
Chyba że tokarz nie złapie współosiowo, tedy poleci waga
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum