Postanowiłem założyć taki temat nie z potrzeby pochwalenia się a raczej jako temat pomocniczy z moimi problemami z autem, pytania, usterki - ostatnio trochę tego jest w związku z "remontem" auta.
Witam, to moje autko.
Rover 25 z 2001 roku, kupiłem w 2006 i szybko stał się moim oczkiem w głowie (wiadomo pierwsza własna furka)
Wg sprawdzajki vin:
http://i45.tinypic.com/a0c3s2.jpg
Tak jak wspomniałem jest to pierwsze własne auto stąd duży wkład finansowy. Nie będę opisywał czynności serwisowych (filtry, rozrządy, czyszczenia bo to się wie)
Pierwsze co zrobiłem to zmieniłem przepustnice na 52-milimetrową Lotus coś tam ze strony PTP co poskutkowało zwiększeniem wydajności silnika, zmierzone 103 kM, po prostu seria tej lepszej wersji 1.4 (wrzucę tu później wykres).
Z wyposażenia to doposażyłem autko w podgrzewane fotele przednie (skóra tego wymaga), elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka, rozpórkę kielichów przednią, amortyzatory nówki od ZR wraz ze sprężynami dedykowanymi X-POWER. Felgi od ZR, wypiaskowane i pomalowane, tłumi końcowy X-POWER. Zmieniłem również sprzęt grający: radyjo Alpine, głośniki przód HELIX DARK BLUE 62.1 na zwrotnicy, a tył HELIXy dwudrożne 13cm. W celu poprawy komfortu jazdy i jakości audio, drzwi zostały wygłuszone matami bitumicznymi - efekt przed-po piorunujący
Zawsze moim celem było zrobienie zadbanej i odstrzelonej serii bez żadnych wynalazków i świecidełek. Auto które uderzałoby raczej zadbaniem niż zmianami, a jazda nim byłaby po prostu przyjemna.
Ostatnimi czasy poszedłem o krok dalej i postanowiłem dołożyć tak brakującą klimatyzacje oraz idąc za ciosem lepszy silnik (1.4 na klimie nie ma osiągów z tego co szukałem). Padło na silnik 1.8 120kM, z którego po założeniu postanowiłem wycisnąć 135 kucy (wersja mg tf). Pewne rzeczy na temat tej zmiany zostały już powiedziane wiec nie chce ich przytaczać raz jeszcze, przejdę do efektów końcowych i teraźniejszych kłopotów.
Na tę chwile mam silnik w trakcie docierania (pół-remont silnika). Komputer wraz z immo jest od MG TF135, założony jest kolektor ssący aluminiowy od VVC (będący w TFach 135, o ile dobrze się orientuje?) ale ze starymi wtryskami (280 155 884: silniki 1.4 1.6 1.8). Auto ma problemy z odpalaniem i z wolnymi obrotami (filmik: http://tinypic.com/r/erbbxx/6 ). Nadmienię, że takie falowanie zdarza się raz na jakiś czas. Czasami jak obroty opadną to tak zaczynają świrować. Co do odpalania to kręci kręci a nie odpala. Przede wszystkim jak jest rozgrzany (tak mi się wydaje, ale zimny też często nie startuje).
Te objawy wyszły dopiero po remoncie silnika i zmianie dolotu (robione razem). Co zrobiłem w tym temacie:
przeczyściłem krokowy, wymieniłem czujnik temperatury silnika, czujnik położenia wałka, sprawdziłem wszelakie wtyczki, przepustnice czy się zamyka, czy linka jest za bardzo naciągnięta, podmieniłem cewki, sprawdziłem świece - brak osadów, elegancko opalone. Zamierzam podmienić krokowy oraz czujnik przepustnicy.
Jak ma ktoś jakieś pomysły/pytania/sugestie proszę śmiało pisać. Szczególnie liczę na wiedzę w zakresie różnic między jednostkami 1.8 120kM a 135kM.
Zdjęcia samego auta wrzucę jak już będzie odpicowane bezbłędnie.
EDYCJA: nie wiecie co z użytkownikiem Bumelant - miał taki twór, sprzedał i zniknął, a wiem, że byłby bardzo pomocny.
EDYCJA: szukam zdjęcia komory silnika z TF 135, posiada ktoścostakiego?
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lis 22, 2012 16:46 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Szczególnie liczę na wiedzę w zakresie różnic między jednostkami 1.8 120kM a 135kM.
Tak jak pisałem ci wcześniej na PW. Jednostki różnią się wałkami, kolektorem ssącym wraz z przepustnicą 52 mm i komputerem sterującym. Zapewne tez mają trochę lepszy i wydajniejszy dolot.
Więc wałków i dolotu i brakuje jeszcze, ale czy tomogło by być przyczyną takiego zachowania silnika?
Z tego co teraz czytałem, to wałek ssący jest tak skonstruowany, żeby zawór był dłużej otwarty co za tym idzie dostaje więcej powietrza. Ty masz stare wałki, ale komp już od TF 135 KM, więc tu też może leżeć przyczyna.
Ogólnie twierdzisz, że go zalewa. Pozwól że wrzucą fotkę twojej świecy.
Panowie, czy tak wygląda zalana świeca Moim zdaniem nie. Myślę, że dla pewności powinieneś przejechać się na analizę spalin. Wtedy będziemy wszystko wiedzieć.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 01 Maj 2008 Posty: 366 Skąd: Nowa Huta
Wysłany: Pią Lis 23, 2012 10:56
Otóż to, tak jak mówisz świece ladne (szczerze nigdy nie widziałem zalanej świecy i Ty mnie na pw uświadomiłeś hehe), ale mam pewien trop, wrzuce tu cytat z forumki poldka, i nie bede na razie tego roztrząsał bo nei mma czasu - praca.
"Nie wiem czy pompa z 1,4 da radę pociągnąć roverka 1,8.
Co do regulator to śmiało może być ten od 1,4.
U mnie jest pompa walbro 4bary, regulator seryjny od 1,4 i wtryski od calibry 2,0 136KM i auto na wolnych obrotach lekko faluje (za bogata mieszanka) do 4,5tys obrotów ciągnie bosko naprawdę, powyżej znowu ma za bogato i uniwersalnym regulatorem ciśnienia paliwa być może wyregulujesz idealnie silnik, ja to robię na gazie ponieważ jest łatwiej i oszczędniej a uwierz mi że będziesz chciał gaz ponieważ ten silnik potrafi spalić 11 - 12 litrów benzyny przy średniej nodze
Jeżeli gdzieś się mylę niech mnie ktoś poprawi:D"
Więc pytanie o pompę, czy ta sama?
Komputer wykazuje włąsnie bogatą mieszankę, a powyżej 4,5 nim nie jeżdzę bo docieram, ale wydawało mi się, że szedł ładnie (no dobra raz czy dwa go przeciągnąłem)
Pompy paliwa są takie same w 1.4 jak i 1.8, czyli 3 bar.
Ale teraz podsunął mi się następny pomysł. Regulator ciśnienia paliwa, może być inny. Ty teraz masz wtryski 0 280 155 844, ale z regulatorem od 1.4, a w 1.8 może być inny.
EDIT.
Według rimmerbros regulatory są takie same.
Czyli wykazuje że masz za bogatą mieszankę?
Jeśli nie wymieniałeś wałków to może być to. Są one dłużej otwarte (z tego co pamiętam), więc silnik zassie więcej powietrza. Jeśli kompa masz już 135KM to komputer pod taką moc leje paliwo czyli pod większa ilość powietrza.
A z racji że jednak przez wałek masz tego powietrza mniej to i mieszanka wychodzi bogata.
Trop z pompami paliwa jeszcze bym zbadał dokładniej bo np. Freelander miał za słabe pompy na początku produkcji i potem dali mocniejsze a tam jest tylko 1.8 120KM/117KM
[ Dodano: Pią Lis 23, 2012 13:42 ]
choć przychylam się do teoriiADI-mistrzu.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Pomógł: 2 razy Dołączył: 01 Maj 2008 Posty: 366 Skąd: Nowa Huta
Wysłany: Pią Lis 23, 2012 16:35
Nie posiadam takiego. No nic szuakm tych wałków, i ten miesiąc chyba skupię się na nich plus na naprawie jakiś drobnostek - prędkościomierz, klima, bo już kasy brak po tym wszystkim. Po 1wszym zrobie test na hamowni żeby wiedzieć na czym stoje i mieć jakieś rozeznanie w przypadku kolejnych zmian.
Aha co do wałków to wydechowy tylko czy oba są rożne. Bo spotkałem się z takim i takim stwierdzeniem i hciałbym uściślić bo nei wiem czego szukać czy komplet czy tylko wydechowy. Zaraz psozukam danych na temat tych wałkow żeby to ustalić ra, na zawsze.
Aha co do wałków to wydechowy tylko czy oba są rożne. Bo spotkałem się z takim i takim stwierdzeniem i hciałbym uściślić bo nei wiem czego szukać czy komplet czy tylko wydechowy. Zaraz psozukam danych na temat tych wałkow żeby to ustalić ra, na zawsze.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 01 Maj 2008 Posty: 366 Skąd: Nowa Huta
Wysłany: Pią Lis 23, 2012 19:29
od 2000r silnik na cewkach zapłonowych. wersja 120KM
- wałek ssacy oznaczony symbolami: LGC105970 montowane w samochodach marki MG (dokladnie nie pamietam w ktorym) wersja 120KM
- wałek wydechowy oznaczony symbolami: LGC105990 montowane w samochodach marki MG (dokladnie nie pamietam w ktorym) wersja 120KM
- wałek ssacy oznaczony symbolami: LGC105990 montowane w samochodach marki MG TF (wersja 135KM)
- wałek wydechowy oznaczony symbolami: LGC106000 montowane w samochodach marki MG TF (wersja 135KM)
No to z tego wynika, że wydechowy ze 120kM jest ssącym w 135kM. A głupieje już pwooli z tym tematem
EDYTA:
dla potomnych jakby szukali, krzywki wałków do wersji 135kM
Cam information:
Inlet: opens 11º BTDC, closes 61º ABDC; lift 9.5mm
Exhaust: opens 51º BBDC, closes 21ºATDC; lift 9.5mm
Valve open duration: 252º
Ostatnio zmieniony przez niuton Pią Lis 30, 2012 13:54, w całości zmieniany 1 raz
moim zdaniem powinieneś kompa od 120KM wrzucić, nawet od kogoś na próbę. Inne mapy zapłonu/paliwa z wersji 135KM mogą tak skutkować. A lambdę sprawdzałeś?
Pomógł: 2 razy Dołączył: 01 Maj 2008 Posty: 366 Skąd: Nowa Huta
Wysłany: Sob Lis 24, 2012 15:35
A tak, ten komp mi polecił Bumelant, dużo rzeczy wiedział na temat takiej przekładki, ale zanim ją sfinalizowałem to zniknął. Telefon jego milczy więc jak ktoś nie ma maila/komunikatora do nego to nie złapie kontaktu raczej. A szkoda... W poniedziąłek dzwonie do Tomateam o wałki bo coś tam już wstępnie pytałem, tak po sklepach z użykami ani widu ani słychu, jakby ktoć coś wiedzial to proszę podrzucać kontakt.
niuton, jak chcesz to dam Ci namiar na dwa składy części do Rovera w okolicach Wielunia. Nawet w jednym jakiś czas temu widziałem dwa TFy rozebrane może któryś był 135
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum