Wysłany: Sob Lis 24, 2012 19:54 [Rover 200] Problem z układem kierowniczym, sprzęgłem i ABS
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 8v Rok produkcji: 1998
Witam,
Jak widzicie jestem tutaj świeży Równie świeżo odebrałem prawo jazdy (w październiku), no i w końcu nadszedł ten czas na pierwszy samochód, za swoje ciężko zarobione pieniądze.
Swój wybór postawiłem na rover 200. Kupiłem go dzisiaj i już byłem (po opłatach) na jeździe próbnej po mieście.
Samochód ma 14 lat, jednak mam kilka istotnych dla mnie pytań.
1. Na desce rozdzielczej świeci się na czerwono znaczek SRS - wiem, że jest to coś związanego z poduszkami powietrznymi (czyżby był stuknięty? Pochodzi z Niemiec, jednak ma książkę serwisową z tym, że do 03r. ale zawsze coś).
2. Rozumiem, że auto ma system ABS, jednak działa on nie pewnie. Hamulec głęboko wchodzi, a jak już wejdzie to coś stuka jakby o pedał (czy śliska nawierzchnia może mieć na to wpływ?)
3. Na sprzęgle jest luz, który wyraźnie odczuwam, co mnie strasznie irytuje.
4. No i jest luz na układzie kierowniczym (może wymienić pasek od wspomagania?)
Rozumiem fakt, że każdy samochód pracuje inaczej, ale czy da się te mankamenty naprawić ? Uwierzcie, ma to wpływ na bezpieczeństwo, prawie na krzyżówkę się wrąbałem =)
P.S Samochód ma 75km, a wiem, że są wersje 90 konne. Coś słyszałem o uszczelce przy głowicy, że trzeba zakupić większą (koszt 50zł) to prawda?
Pozdrawiam, Bartosz
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lis 24, 2012 19:54 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Witam
1 Poruszaj kostką pod siedzeniem a najlepiej wyczyść w niej styki
2 W przypadku działania ABS -u jest wyczuwalne pulsowanie pedału więc to normalka
3 Jaki luz? Chodzi o to że pedał po wciśnięciu od razu nie ciągnie linki sprzęgła? Jeśli o to chodzi to u mnie też tak jest i nie ma się czym przejmować tylko go wyczuć
4 Pasek nie ma nic wspólnego z luzami. Trzeba sprawdzić łączniki stabilizatorów, końcówki drążków kierowniczych i wahacze i ewentualnie piasty i łożyska oraz dokręcenie kół.
Co do mocy to były wersje 103 konne a nie 90 i różniły się głowicą i chyba komputerem ( info na pewno znajdziesz na forum.
Co do uszczelki pod głowicą to lubią być wypluwane a nieumiejętne obsługiwanie silnika( katowanie na zimnym) przyśpiesza jej awarię a koszt dobrej naprawy nie jest tani.
Pozdrawiam i życzę bezawaryjnej jazdy
3. Nie, nie chodzi o to poprostu jest pewna bardzo luźna przestrzeń, potem czuję, że pedał ciężej wchodzi i od połowy bierze.
co do reszty to dziękuję, odniose się do porad
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum