W zeszłym tygodniu stałem się posiadaczem Roverka 25, auto zakupiłem od Usera tu z forum i już na początku chciałbym go co nieco odpicować
Jako że nad przednimi siedzeniami było już dość spory "bąbel" postanowiłem coś z tym zrobić.
Na początku bez używania szukajki pomyślałem, że strzykawka i igła z jakimś spoiwem powinna wystarczyć, ale po przeszukaniu forum okazuje się jednak że to syzyfowa praca.
Ale do rzeczy auto już rozczłonkowałem podsufitka zdjęta, materiał odklejony.
Gąbka pod materiałem wygląda już kiepsko więc zastanawiam się czy nie oczyścić jej do końca i dopiero myśleć nad oklejeniem ?
Materiał nie jest specjalnie pobrudzony, ale zastanawiam się nad odwiedzeniem tapicera i tu pojawia się pytanie co sądzicie o zafundowaniu sobie skóry/skaju na nieboskłonie ?
Czy nie kombinować i materiał ?
Ma ktoś jakieś doświadczenia z tym ? Da radę znaleźć podobny kolor ?
Ostatnio zmieniony przez Adrian Sro Gru 12, 2012 21:54, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Gru 12, 2012 21:00 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Gąbkę niestety musisz zeszlifować (chyba że zrobi to już tapicer) bo inaczej klej nie chwyci i zaraz wszystko odpadnie. Szczotka druciana i jazda Ja bym jechał w materiale, nie kombinował ze skórą bo to nie będzie pasowało, chyba że masz skórze fotele to wtedy można coś pomyśleć pod kolor tapicerki, ale w takim układzie żeby to miało ręce i nogi wszystkie słupki także pasowałoby zrobić
Pomógł: 5 razy Dołączył: 17 Lis 2012 Posty: 235 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Sro Gru 12, 2012 22:24
Widzę że są na lolegro już tkaniny z gąbką podklejoną od razu więc chyba jednak nie będę kombinował
Tylko pytanie czy dam radę to sam zrobić czy jednak tapicer?
Klej jakiś polimerowy mam na stanie wiec można by wykorzystać.
Reszta tapicerki bez skóry więcfaktycznie może i pasowałoby to do całości jak świni siodło
Gąbkę chciałem od razu usunąć, ale posłuchałem kumpla "dobra rada" i na razie zostawiłem tzn pewnie do jutra
[ Dodano: Sro Gru 12, 2012 22:24 ]
A tak przy okazji macie z przodu rączki w podsufitce ?
Bo u mnie brak, a nie zwróciłem uwagi czy pod podsufitkę są otwory do ich montażu.
Pomógł: 5 razy Dołączył: 17 Lis 2012 Posty: 235 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Czw Gru 13, 2012 09:48
Mam 5 D i u mnie też z przodu nie ma.
Sprawdzę czy jest możliwość przykręcenia jak już mam auto w rozbiórce i ewentualnie zamówię sobie te uchwyty później, a teraz zaznaczyłbym sobie tylko miejsca na ewentualne otwory
[ Dodano: Czw Gru 13, 2012 09:48 ]
Sprawdziłem i nie ma otworów na rączki więc zapewne w 5 D też są montowane tylko z tyłu, albo mam jakąś uboższą wersję
Przewiercić i prze gwintować to nie problem, zrobiłbym na wzór tylnych a zamontował dopiero jakby przyszły po zamówieniu na allegro, koszt to 19 zł :
http://moto.allegro.pl/ro...2809914351.html
Ja tam nie lubie wystajacych el. w aucie , mojego kolegi kuzyn zginał w wypadku bo miał krwiak głowy od uderzenia w wystajacy suwak od pasa ten od regulacji przy głowie kierowcy .
poprostu czasem taka wystajaca rzecz koło glowy może byc nie potrzebna .
Pomógł: 5 razy Dołączył: 17 Lis 2012 Posty: 235 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Sro Gru 19, 2012 19:59
Jednak chyba zrezygnuję z tych uchwytów gdybym w tym momencie miał przynajmniej jeden składany żeby rozmierzyć otwory to może i bym zamontował ale te stałe jednak nie będą pasować.
Materiał na podsufitkę kupiłem zostaje klejenie i składanie auta
Jedno nie skończone, a już mi się świeci pomysł w głowie na świecącą gałkę jak w tym temacie :
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=17919
[ Dodano: Sro Gru 19, 2012 19:59 ]
Podsufitka wymieniona, wyszło całkiem w porządku nie licząc odbitych palców przy składaniu
Użyłem kleju polimerowego do kasetonów/styropianu tylko rozcieńczyłem go nieco, materiał kupiłem już razem z gąbką w sklepie tapicerskim w Kielcach.
Jak będzie chwila czasu to może wrzucę jakieś zdjęcia, teraz aktualnie zabieram się za zmianę mieszka od dźwigni biegów
Jeszcze muszę znaleźć zaślepkę przycisku sterownia szyb oraz listwę podszybia wewnętrzną i z dopieszczania wnętrza będzie wszystko.
RAKU_44, cholera żeby ten klej nie puścił jak Ci się dach w lecie nagrzeje. No nic, będziesz królikiem doświadczalnym chłopaki takie rzeczy to na butapren kładli.
Pomógł: 5 razy Dołączył: 17 Lis 2012 Posty: 235 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Sro Gru 19, 2012 20:48
Na opakowaniu jest napisane że służy również do klejenia ekranów za grzejnikowych więc chyba jest odporny na wysokie temperatury
Znalazłem że wytrzymuje ok 80 stopni więc może wystarczy.
Przeglądam jakieś testy temperatury karoserii przy upałach dochodzą powyżej 80 stopni wiec może jednak to był błąd
Zawsze ktoś musi być królikiem doświadczalnym wiec pożyjemy zobaczymy
Jak na razie nic się nie dzieje z tym klejem a już nie raz przygrzało mu w czapkę także chyba jednak nie jest źle
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum