Wysłany: Pon Mar 05, 2012 13:40 Pelsonowy R420 SDi ;)
Witam wszystkich
Na forum siedzę już od lipca 2011, klubowiczem jestem od końca stycznia 2012, teraz przyszedł czas pokazać to i owo
Zdaję sobie sprawę, że mój R400 wygląda mizernie na tle pięknych R75/MG ZT czy szybkich MG ZS/ZR, ale również ma to coś, co mi się w niej podoba, i mam nadzieje że nie tylko mi
Dobra, to teraz do rzeczy. Przedmiotem badań jest Rover 420SDi z 1996 roku, 2,0SDi pod maską, 105koników (podobno), przelot na chwilę obecną to 212tysięcy km (przy kupnie miał niecałe 205). Auto w kolorze bordowy metallic. Wg VIN jest to wersja wyposażeniowa CLASS7, a więc posiada:
- 4x elektryczne szyby,
- elektryczne i podgrzewane lusterka,
- welurową beżową tapicerkę,
- i parę innych standardowych detali, oraz
- dokładaną klimatyzację manualną Diavia (niestety wątpliwej jakości jest obsługa tej klimy, ale jak trzeba to chłodzi )
Auto stoi na seryjnych alusach 15", oponki na lato: Hankook Optimo K416 w rozmiarze 195/55, a na zimę zarzucam Nexen Winguard 185/60.
Na razie auto sprawuje się bez większych zastrzeżeń Oprócz delikatnie zbyt dużego spalania.
Dotychczasowe inwestycje dostępne są do wglądu w GARAŻU, z większych napraw spotkała mnie tylko wymiana sprzęgła.
W planach mam:
- skompletowanie przyzwoitego zestawu audio (nie jakieś z najwyższej półki, lecz w miarę niezłe za rozsądne pieniądze),
- przyciemnienie szyb,
- może wymiana foteli na skórzane,
- ogarnięcie podsufitki i wykładziny podłogowej,
- doprowadzenie blacharki do należytego stanu (kilka małych ognisk rdzy, i małe wgniotki, pęknięcie zderzaka z tyłu),
- i poprawienie kilku pierdółek we wnętrzu (jak np połamane plastiki przy pasach z tyłu, dziurawy schowek koło pasażera, wyłamana popielniczka itp)
I to chyba tyle z planów Wizualnie auto bardzo mi się podoba jakie jest. Niedrogie, ale wyglądem i radością z jazdy oraz komfortem nie ustępuje innym bardziej znanym markom, a nawet mogę nieśmiało stwierdizć, że niektóre z nich nawet przebija
No i teraz wisienka (dosłownie ) na torcie, czyli zdjęcia:
Zapraszam do komentowania i oceniania Może Wy macie jakieś lepsze pomysły na delikatne zmiany wizerunku tego auta? Śmiało piszcie, pogadamy
SPAMU¦
Wysłany: Pon Mar 05, 2012 13:40 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
bo zdaje mi sie że tą "zaśpelkę" Ci odkręciłem z tyłu ?
Zgadza się, odkręciłeś, ale jednak wolałem zakryć te pęknięcie, bo lakier tam spękany jest i wyglądało to ohydnie niedługo się za to biorę i będzie zderzak malowany i klepany (szpachlowany).
Cytat:
Co to jest nad końcówką wydechu ?
To jest zaślepka, bo pod tym znajduje się wycięte w zderzaku takie jakby "U", podejrzewam w skutek lekkiej stłuczki parkingowej. Dokładnie za tym pęknięciem jest taka jakby podłużnica pod zderzakiem i przy naporze zderzaka na nią, pękło. Niestety cały tylny i przedni zderzak cierpią na zadrapania, obdrapania, przycierki i odpryski Tył na pewno będę robił, ale czy przód mi się opłaca... tego nie wiem.
Zadbana to ona na pewno nie jest, chociaż mam nadzieję, że odżyje jak się za nią wezmę
Dziś pobiłem rekord spalania przy tankowaniu do pełna (48,5litra) miałem dystans przejechany równo 700km, co dało mi spalanie rzędu 6,9 litra zaczynam być zadowolony
Pomógł: 7 razy Dołączył: 21 Lut 2012 Posty: 119 Skąd: Radom
Wysłany: Wto Mar 06, 2012 13:13
Nie przesadzaj Chyba nie widziałeś zaniedbanego auta Tapicerke wyprać i będzie malina. Szybka ciemna koniecznie i biały kierunkowskaz na bok wg mnie Nie ciągniesz auta nic w kierunku ziemi ?
Wg mnie chyba też na razie czekam na jakąś gotówkę, żeby to na spokojnie ogarnąć
Lysy_ napisał/a:
Nie ciągniesz auta nic w kierunku ziemi ?
Pociągnąłbym do ziemi, gdybym chciał go jakoś "tunignować" wizualnie, ale nie mam takich planów z tym samochodem Kiepski kolor do takich tuningowych zabaw, tak mi się wydaje. Lepiej wygląda jako seryjny sedan
Bardzo ładne autko i kolorek też fajnie pasuje. Ja, jeżeli chodzi o wygląd zewnętrzny poszedłbym raczej w kieunku nie sport, ale limuzyna. Czyli:
-lustarka w kolor auta (te, lub zamiana na te z 45),
-klamki w kolor auta,
-białe kierunkowskazy,
-grill na czarno (nie siatka, tylko pomalować szczebelki).
Wg. mnie autko nabierze wtedy charakteru.
Pobawiłem się trochę w Gimpie (nudziło mi się), może tak "na żywo" coś Ci się spodoba, bo z samego opisu troche ciężko sobie wyobrazić efekt końcowy.
Jedyne co mi się nie bardzo podoba, to ten wzór na tapicerce, taki babciny trochę.
KNA, fajny projekt. Grill mi się nawet podoba. I ta opcja z eliminacją czarnego z nadwozia również. A co byście powiedzieli na pomalowanie wszystkich listew czarnych dookoła i dokładek w kolor nadwozia? KNA, spróbowałbyś i to wrzucić w kolor?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum