Od niedawna interesuje się kupieniem Roverka. Dziś byłem oglądać jednego Rovera 620. Ogólnie jechałem z przekonaniem, że siedzi tam silnik 2.0 Si 131KM, bo tak było w ogłoszeniu, jednak już na miejscu po otworzeniu maski okazało się, że sprzedający (komis) nie bardzo wiedział co sprzedaje i pod maską siedział 2.0 Ti (błąd wyniknął pewnie stąd, że auto po sprowadzeniu z Niemiec zostało źle zarejestrowane w Polsce).
Odpaliliśmy je, daliśmy się nagrzać. Silnik nawet ładnie i równo pracował. Jednak, gdy już był nagrzany chcieliśmy sprawdzić jak sprawuje się na wyższych obrotach. No i tutaj zauważyliśmy niepokojącą rzecz. Przy wchodzeniu na obroty (duże otwarcie przepustnicy), gumowy wąż idący od intercoolera do kolektora ssącego zasysał się. Po odpuszczeniu obrotów wąż wracał do pierwotnej postaci.
Na tym zdjęciu zaznaczyłem na żółto o który wąż mi chodzi, ponieważ nie znam się na turbo więc mój opis mógł nie być dokładny, za co przepraszam jeżeli tak było. Tutaj rodzi się moje pytanie. Co o tym sądzicie ? Czy to zasysanie oznacza "śmierć" turbiny, czy może dałoby się jeszcze ją uratować ? Ile mogłoby to wszystko kosztować ?
Z góry dziękuję za zainteresowanie tematem i jakąś pomoc.
SPAMU¦
Wysłany: Pon Lut 04, 2013 13:04 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
ciężko jednoznacznie Ci odpowiedzieć, może to być przytkany układ dolotowy powietrza, turbo zasysa ale zbyt mało dostaje i zaciska wąż np - przytkany filtr, lub nie prawidłowa praca przepustnicy, turbo bym nie traktował jeszcze jako pierwszy zepsuty element,
Ta rura to powinna robić się twarda pod wpływem ciśnienia. Ona łączy IC z przepustnicą. Jedyna rura która może się zasysać to ta od filtra powietrza. Reszta przy dodawaniu gazu powinna twardnieć od ciśnienia panującego wewnątrz.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
Miałem kiedyś podobny przypadek ale przy Peugeocie 406 HDi. Naprawiałem czujnik cisnienia przy IC, zdjąłem węże i wlozylem szmatkę w ic zeby paprochow sie nie napchało. Po zrobieniu wszystkiego i zlozeniu po dodaniu gazy rura która szla do kolektora ssącego nie rowila sie twarda a dokladnie jak wyżej wciągało ja. Rozlożyłem wszystko i okazało sie ze szmatki nie wyjąłem. Uklad w tym eR może jest przytkany-trzeba by sprawdzić.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem. Po zastanowieniu jednak odpuszczam to dane auto. Nie ma pewności co tam jest nie tak, a kupić i się wkopać w dodatkowe koszty to nie sztuka.
Dla mnie temat do zamknięcia, ale nie poprzestaje w poszukiwaniach jakiegoś wartego zainteresowania Rovera.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum