Wysłany: Sro Kwi 20, 2011 21:00 [R75] Gaśnie podczas jazdy
Typ: CDTi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2004
WITAM. Mam problem z moim R75 podczas jazdy zapalila sia kontrolka silnika i samochod zgasl.Mechanik podlaczyl komputer i wyskoczyly bledy p 1260 pre fuel pressure control 1190 fuel railpressure plausibility wymienil pompe wysokiego cisnienia zawor wysokiego cisnienia czujnik cisnienia na listwie i pomoglo na 50 km po czym problem sie odnowil dodam ze jak zgasnie przekrece kluczyk to znowu zapala na chwile po czym zaswieca sie kontrolka silnika i znowu gasnie
Ostatnio zmieniony przez apples Pią Maj 20, 2011 14:48, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Kwi 20, 2011 21:00 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Czw Kwi 21, 2011 10:39
gl1200 napisał/a:
wyskoczyly bledy p 1260 pre fuel pressure control 1190 fuel railpressure plausibility wymienil pompe wysokiego cisnienia zawor wysokiego cisnienia czujnik cisnienia na listwie
Jeżeli wymienił pompę przy akumulatorze to jest pompa wspomagająca niskiego ciśnienia.
gl1200 napisał/a:
dodam ze jak zgasnie przekrece kluczyk to znowu zapala na chwile po czym zaswieca sie kontrolka silnika i znowu gasnie
Czujni ciśnienia w obudowie filtra paliwa wykrywa zbyt niskie ciśnienie. Prawdopodobnie masz walniętą pompę w baku, a koszt jej na Allegro to całe 170zł.
Dzieki za rade przekazalem ja mechanikowi tylko ze on mowi ze ja nie mam pompy przy akumulatorze tylko w baku i ta na silniku wysokiego cisnienia sprobuje ta w baku wymienic
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Czw Kwi 21, 2011 11:43
gl1200 napisał/a:
Dzieki za rade przekazalem ja mechanikowi tylko ze on mowi ze ja nie mam pompy przy akumulatorze tylko w baku i ta na silniku wysokiego cisnienia sprobuje ta w baku wymienic
W baku każdy ma. Tej ze zdjęcia zamocowanej przy akumulatorze (obok filtra paliwa) nie masz? Nie możliwe. Coś mi się wydaje, że Twój mechanik nieźle Cię ... - ogólnie.
Pomógł: 166 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Czw Kwi 21, 2011 12:01
apples, jeśli ma nowszy, a na to wygląda, bo 2004r, to faktycznie może nie mieć. A z tego co z rozumiałem, to wymienił mu pompę CR... Moim zdaniem jakiś syf poleciał w układ. Radzę wymienić pompę w baku, tak jak poprzednicy(nie jestem pewien czy w tym przypadku zamiennik będzie się nadawał, słyszałem o przypadku, że były problemy na zamienniku, przy układzie z jedną pompą). A co do tego gaśnięcia, to możliwe, że do czyszczenia zawór, a przy czarnym scenariuszu wtryski...
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Czw Kwi 21, 2011 12:14
Rowan napisał/a:
apples, jeśli ma nowszy, a na to wygląda, bo 2004r, to faktycznie może nie mieć.
Jeśli ma to OK.
Jeżeli zapala się kontrolka silnika i silnik gaśnie to czujnik ciśnienia paliwa w obudowie filtra paliwa wykrywa niskie ciśnienia na odcinku zbiornik paliwa - filtr paliwa.
Obowiązkowo wymień filtr paliwa jeżeli okaże się że to pompa w baku.
Jeszcze raz dzieki tak moj R to po lifcie 135 konny w tym miejscu gdzie pokazales mam tylko wtyczke bez pompy a co do zaworu to go zmienial pompe wysokiego tez. Pomoglo na 50 km ,wymieni filtr i pompe w baku
czy pompa w baku może być przyczyną niskiego ciśnienia paliwa przy odpalaniu? samochód przy mocnym przyśpieszaniu gaśnie(odcina paliwo) po czym długo musi kręcić aby załapać. zawór na pompie cr wydmuchany , nowa pompa przy aku, wtryski i czujniki walu/walka są ok. ???? dodam że słuchać tą w baku jak chodzi!!!
Pomógł: 166 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Sob Kwi 23, 2011 16:11
szemet33, to jest możliwe, aczkolwiek przy takim objawie byłbym za wtryskami. Z doświadczenia to pisze, bo jednak praktycznie za każdym razem gdy spotykałem się z takim objawem uszkodzone były wtryskiwacze.
Witam dzisiaj odebralem swojego R mechanik wymienil pompe w baku i filtr paliwa przejechalem 150 km i wszysko narazie jest ok dziki panowie za rady mysle ze to byla przyczyna choc mechanik sam tego nie moze wytlumaczyc pozdro. dla was.
Witam, otóż mam do was pytanko. Jadąc do domu wpadłem kołem w dziurę i teraz zaczyna się problem... Po ponownym uruchomieniu silnika i w czasie drogi na zakupy nagle zgasł i zaświeciła się kontrolka silnika i kontrola trakcji. Przy ponownym uruchomieniu nie chciał zapalić. Odłączyłem jedną klemę i podłączyłem i zapalił. Czego to może być przyczyną? Czyżby czujki na rozrządzie albo na wałku ? Dodam iż jest to silnik 2.0 V6 bęzyna
Witam, otóż mam do was pytanko. Jadąc do domu wpadłem kołem w dziurę i teraz zaczyna się problem... Po ponownym uruchomieniu silnika i w czasie drogi na zakupy nagle zgasł i zaświeciła się kontrolka silnika i kontrola trakcji. Przy ponownym uruchomieniu nie chciał zapalić. Odłączyłem jedną klemę i podłączyłem i zapalił. Czego to może być przyczyną? Czyżby czujki na rozrządzie albo na wałku ? Dodam iż jest to silnik 2.0 V6 bęzyna
Witajcie. Mam podobny problem. Auto gaśnie podczas jazdy, niezależnie od obrotów i obciążenia. Porostu gasnie bez żadnego szarpania, dlawienia. Po cofnięciu kluczyka normalnie odpala i znów jedzie dalej. Za chwilę znów gasnie. Czasem przejdzie ok 50km bez zgasniecia a czasem na kilometrze zgaśnie kilka razy.
Toaf pokazuje błąd P1190. Ciśnienie wstępne jest 4.26
Pomógł: 17 razy Dołączył: 14 Maj 2013 Posty: 1000 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Nie Mar 19, 2017 10:48
Możliwe, że pompa progowa już niedomaga.
Sprawdziłbym też zawór wysokiego ciśnienia.
Na moje to ciśnienie wstępne masz trochę za wysokie.
Możliwe, że dostaje zbyt wysokiego cisnienia i gaśnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum