Wysłany: Pon Mar 18, 2013 18:06 [R220SD] Buczenie pompy wspomagania
Typ: SD Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1997
Witajcie. Jakiś czas temu po dłuższej podróży zaczęło buczeć mi wspomaganie. Kupiłem płyn dexron, dolałem i buczenie ustało. Jednak teraz, kiedy auto jest zimne, np. rano jakieś 20 sek. po odpaleniu znowu buczy. Jak przejadę z 10km i autko się rozgrzeje to buczenie ustaje dopiero po zgaszeniu i ponownym odpaleniu. Na forum znalazłem niby rozwiązanie tego problemu. Ale nic to nie dało. Odkręciłem zbiornik od płynu, wyczyściłem go, założyłem znowu przewody, ścisnąłem je maksymalnie tymi opaskami. Nie ma najmniejszych wycieków. Odpowietrzałem według instrukcji gdzieś tu z forum, czyli na zimnym, odpalonym silniku zdjąłem ten korek od zbiornika i kręce raz w lewo i trzymam z 20sek i w prawo i znowu 20sek. Płyn w zbiorniczku się pieni. Robiłem to wielokrotnie i nic. Wiecie co może być grane ? Może źle odpowietrzam ? Proszę o konkretne wypowiedzi. Męczę się z tym całą zimę.
SPAMU¦
Wysłany: Pon Mar 18, 2013 18:06 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
wymień cały olej czyli wypompować go z całego układu i w tedy zalać nowym olejem. Jeżeli to nie pomorze to siada pompa. Mi wyło, też przez chwilę po nocy a zwłaszcza jak było zimno. Wymieniłem olej tylko z zbiorniczka i nic nie pomogło. Kolejny raz już z całego układu i cisza! Olej był czarny a teraz świerzynka.
procedura jest w Rave,, wchodzi ok 1l ( nie całe mi wlazło )
w skrócie:
odpinasz przewód od cewki, żeby silnik podczas kręcenia nie zaskoczył,
odczepiasz wężyk powrotny od zbiorniczka i wkładasz koniec do pustego naczynia,
kręcisz po ~5 sekund aż płyn zejdzie,
skręcasz kola max w jedna stronę i kręcisz 5 sekund,
to samo w druga stronę,
podłączasz wężyk i zalewasz powoli nowy płyn (trochę ponad max),
kręcisz ok 5 sekund, i dolewasz, (ze 2 razy, aż przestanie ubywać)
skręcasz kola max w jedna i kręcisz 5 sekund, żeby odpowietrzyć), i to samo w druga, sprawdzając stan płynu,
podpinasz przewód do cewki"
( ja u siebie zdjąłem kable ze świec. )
Tu masz opis chłopaków z tego Forum: poszukać dobrze i się znajdzie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum