Wysłany: Sob Maj 11, 2013 16:37 [Rover 200] Problem przy rozruchu
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 8v Rok produkcji: 1996
Jako że nie znalazłem rozwiązania swojego problemu, postanowiłem wrzucić filmik z rozruchem silnika. Żeby dobrze było słychać silnik, stoję przy ścianie z otwartymi drzwiami kierowcy. FILM
Najlepiej słychać na słuchawkach.
Odpala bez problemu ale kiedyś palił idealnie od pierwszego "strzała" a teraz jakoś zaniżone ma obroty i załapuje po chwili, czasem dłuższej, czasem krótszej a nieraz od razu jest dobrze. Podczas tej "złej pracy" czuć lekkie drżenie silnika i od razu wiadomo że coś jest nie tak. Zauważyłem że dzieje się tak tylko po dłuższym postoju i ostygnięciu silnika. Jak pochodzi chwilkę to potem po zgaszeniu zapala bez problemu.
Pisałem już post z tym problemem, ktoś wskazywał mi na przewody i świece ale czy może tak się dziać tylko podczas rozruchu ? Acha i dodam jeszcze że czasem słychać pisk paska i równocześnie z końcem pisku kończy się problem z obrotami.
Czy ten pasek może mieć z tym coś wspólnego ?
_________________ Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
SPAMU¦
Wysłany: Sob Maj 11, 2013 16:37 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Dzięki za odpowiedź marcin_b
Sprawdzę tą masę bo kiedyś miałem z nią problem i naprawiłem poprzez założenie nowego konektorka oczkowego tylko nie miałem zaciskarki i zacisnąłem kombinerkami, być może się coś poluzowało. Tylko wtedy skakał mi wskaźnik temperatury a teraz nie skacze.
Rozrusznik działa super i to raczej nie to.
_________________ Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
No pewnie że na komputer. To bardzo ważny czujnik. On np.: podaje wskazania dla krokowca w jaki położeniu ma się ustawić i ile wpuścić powietrza do kolektora ssącego, aby silnik nie zgasł.
Właśnie dzisiaj luknąłem na ten czujnik i okazuje się że jest mokry a właściwie ten i ten niżej na zegary i częśc kolanka na którym są zamontowane. Mokro również na skrzyni biegów poniżej i koło rozusznika.
Teraz wiem gdzie uciekał płyn w tempie 1 cm. tygodniowo
Dotykam, wącham zapach słodko-ostry płyn chłodniczy myślę sobie.
Wypięłem spinkę, mokro również pod uszczelką czujnika ECU.
Ciężko zlokalizować wyciek bo wszystko mokre.
Wytarłem do sucha, auto odpaliło bez żadnych dziwnych objawów z obrotami więc mam nadzieję że to było to.
Przejechałem około 20 kilometrów ale wycieku nie widać, może jak się dobrze zagrzeje w korku to leci, zobaczymy.
_________________ Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum