Wysłany: Czw Maj 02, 2013 17:31 [Polonez '88] Uszczelka tuż przed pierwszym odpaleniem?
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: < 1993
Witam, pisałem już w tej sprawie na fsoptk ale prócz lokalizacji korka oleju nic więcej się tam raczej nie dowiem
Swapuje już od dłuzszego czasu silnik z 1.6OVH na roverka 1.4 K16. Po zrobieniu instalacji i dopięciu wszystkiego na ostatni guzik postanowiłem zalać płyny.
Problem okazał się przy cieczy chłodzącej... Zalałem 4,5L po czym następne 4,5L no i już się zaniepokoiłem gdy po kilkunastu minutach poziom spadł (zszedł cały zbiorniczek i góra chłodnicy) zaniepokojony sprawdziłem nagrzewnice ale wszędzie sucho.
Sprawdziłem stan oleju - był wysoki, no ale zalałem więcej aby wszedł w filtr i układ. Postanowiłem spuścić olej i sprawdzić co jest grane. Spuściłem 10L oleju Co mnie zastanowiło...
Rozkręciłem wszystko aż do głowicy i jestem w kropce. Uszczelka niby cała, może trochę tego czerwonego silikonu odleciało ale nie jestem pewien.
Jak rozpoznać co jest grane? Może blok?
Silnik stał ponad dwa lata bez cieczy chłodzącej - prawdopodobnie ostatni płyn w nim to była woda.
SPAMU¦
Wysłany: Czw Maj 02, 2013 17:31 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Na tym forum dużo jest ludzi którzy mają pojęcie, jednak nikt z nich nawet nie wchodzi do działów technicznych... a Ci którzy wchodzą - im się po prostu nie chce.
Co do mojego problemu, czy to realna że uszczelka uległa uszkodzeniu od stania? Jestem przekonany że przed odstawieniem go na bok silnik prawidłowo pracował.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum