Wysłany: Pią Maj 03, 2013 19:09 [R200] gwizd z skrzyni biegów
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1999
witam . w moim roverku 200 1,4 16v pojawil sie problem, miaowicie pisk z okolic skrzyini biegów ,tak jakby gwizd, na postoju po wduszeniu sprzegła hałas ustaje . gdy puszcze pedal sprzegla gwizd powraca.Podczas jazdy na biegu rowiez slychac gwizd wraz ze wzrostem predkosci obrotow silnika gwizd sie nasila. Gdy wrzuce ,,luz'' podczas jazdy gwizd ustaje.Czasami podczas jazdy na biegu i wduszeniu sprzegla gwizd tez wystepuje. biegi chodza bez problemu, nic nie zgrzyta. pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez Adrian Pią Maj 03, 2013 21:01, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Maj 03, 2013 19:09 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 27 razy Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 562 Skąd: Lubelszczyzna
Wysłany: Pią Maj 03, 2013 19:23
To tak jakby docisk w sprzęgle. Kurcze szkoda bo trzeba by było skrzynie zrzucać żeby sprawdzić A przy ruszaniu nie ma problemów, nie czujesz że się ślizga ?
sprzegło bierze jakies 3 cm od podlogi, według mnie sie nie ślizga , bez roznicy czy na zimnym czy na rozgrzqanym silniku halas ten sam , rosnie wraz ze wzrostem predkosci obrotowej, dodam jeszzcze ze jak dzisiaj zajrzalem pod auto to skrzynia byla zaolejona cala bruda (brud +olej) I ten halas jakby dochodzil ze skrzyni z tej takiej malej miski metalowej od strony lewego kola
[ Dodano: Pią Maj 03, 2013 21:29 ]
Z ruszaniem nie ma problemow , jedynie co to przy zmianie biegu z 1 na 2 przy szybkim puszczeniu sprzegla i dodoaniu gazu szarpnie na reszcie biegow nie , nie wiem czy to jakas wada czy rovery tak maja juz
Ten al'a gwizd jest przerywany? Może to łożysko oporowe po prostu i nie ma się czym przejmować? Zasadniczo to zauważyłem podobną sprawę w moim 214i. Występuje charakterystyczny, "pulsujący" dźwięk, ustaje np. po wciśnięciu sprzęgła.
Co do szarpania z 1 na 2.
W L'kowym Swift'ie miałem tak samo. Po prostu jak za szybko sprzęgło puszczasz to żabkę robisz i radośnie skaczesz po drodze.
Pomógł: 29 razy Dołączył: 12 Sie 2012 Posty: 459 Skąd: Wrocław/Wieluń
Wysłany: Pią Maj 03, 2013 20:47
łożysko oporowe pracuje dopiero wtedy gdy wciśniemy sprzęgło i wtedy można zdiagnozować jego szumienie/piszczenie itd. Jego awarii nie radzę lekceważyc, u mnie uszkodzone łożysko rozwaliło docisk sprzęgła. Według mnie problem leży w jednym z łożysk skrzyni biegów -> wciskasz sprzęgło, skrzynia przestaje pracować a hałas znika. Na początek proponuje sprawdzić/wymienić olej w skrzyni biegów.
Kezmanq, wydawało mi się, że łożysko oporowe na "luzie" może brzęczeć od wibracji, a przy wciśnięciu sprzęgła i użyciu go - przestaje, bo jest dociśnięte.
Łożysko skrzyni powiadasz?Jak to kurde sprawdzić dokładniej?
Pomógł: 29 razy Dołączył: 12 Sie 2012 Posty: 459 Skąd: Wrocław/Wieluń
Wysłany: Pią Maj 03, 2013 21:02
dopóki nie wciśniesz sprzęgła łożysko oporowe nic nie robi więc nie ma szans żeby wydawało jakiekolwiek dźwięki. Co innego gdyby tak się działo podczas wciskania sprzęgła. Wczoraj wymieniałem skrzynię, łożysko oporowe i sprzęgło więc wiem co mówię.
Co do sprawdzenia łożyska to nie wiem czy istnieje inny sposób niż rozebrania skrzyni (ale wątpie w opłacalność tego, taniej pewnie będzie wymienić całą skrzynię).
Kezmanq, czyli co by się nie działo wewnątrz skrzyni, lepiej ją dojechać i wymienić niż bulić za rozkręcenie, diagnozę o złym stanie i dopiero kupno nowej?
Pomógł: 29 razy Dołączył: 12 Sie 2012 Posty: 459 Skąd: Wrocław/Wieluń
Wysłany: Pią Maj 03, 2013 21:45
najpierw sprawdź stan oleju w skrzyni. A co do napraw skrzyni to wszystko zależy za jaką kwotę ktoś Ci ją naprawi lub w ogóle zacznie przy niej grzebać. Popatrz na ceny skrzyń i przekalkuluj sobie. U mnie zgrzytała 1 i wyskakiwała 3, za sam jeden synchronizator chcieli między 70-100zł a całą skrzynię kupiłem za 220zł.
DZIEKI ZA POMOC , JUTRO SPRAWDZE stan oleju, a jakie sa orientacyjne ceny skrzyni na ktore warto zwrocic uwage ?
[ Dodano: Pią Maj 03, 2013 22:50 ]
czasam podczas postoju na luzie po kilkukrotnym wcisnieciu pedalu sprzegla przestaje halasowac a po ponownym nacisnieciu znowu chrobocze
Pomógł: 29 razy Dołączył: 12 Sie 2012 Posty: 459 Skąd: Wrocław/Wieluń
Wysłany: Pią Maj 03, 2013 21:51
to jest loteria, możesz trafić w super stanie za 200zł albo w złym za 500zł. Najlepiej przejechać się autkiem przed zakupem albo dostać (najlepiej pisemną) gwarancję rozruchową.
edit.
zaraz, to w końcu chrobocze przy wciśniętym sprzęgle czy nie ? bo raz piszesz rak raz tak
A wracając do tematu. Czyli gwizdanie na wciśniętym sprzęgle to może być łożysko oporowe i zagrożenie dla docisku sprzęgła, a bez jego wciskania - jakieś łożysko skrzyni?
U mnie ten dźwięk dobiega jakby spod maski, stawiam po prostu na jakąś tulejkę. Rozrząd i inne sprawy są w stanie idealnym, tuż po zakupie był przetrzepany dogłębnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum