Forum Klubu ROVERki.pl :: Jakie małe autko typowo miejskie wybrać ?
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Jakie małe autko typowo miejskie wybrać ?
Autor Wiadomość
dzelo23 
Klubowicz





Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 1649
Skąd: wysokie mazowieckie

Rover 75

Wysłany: Sro Maj 08, 2013 09:50   Jakie małe autko typowo miejskie wybrać ?

Siemano.
Życie wymusza na nas kupno małego mieszczucha, autko ma służyć wyłącznie do wożenia dzieci i na codzienne zakupy. Odcinki króre będzie pokonywać to od 1,5km do max 5km. Powinno być 5cio drzwiowe, mieć klimę, innych wymagań Sysa (żona) nie ma. Budżet na autko to 10tyś więc szukam czegoś do 8tysi.Może macie jakieś doświadczenia w tym temacie ?
_________________
Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć :/
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Maj 08, 2013 09:50   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Adrian 
Moderator



Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 2726
Skąd: Ząbki

Rover 400

Wysłany: Sro Maj 08, 2013 09:53   

K-serii już nie chcesz ponownie? :mrgreen:
 
 
 
dzelo23 
Klubowicz





Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 1649
Skąd: wysokie mazowieckie

Rover 75

Wysłany: Sro Maj 08, 2013 10:21   

:mrgreen: skąd wiesz ??
_________________
Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć :/
 
 
 
ADI-mistrzu 




Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Sro Maj 08, 2013 10:29   

Mozę Chevrolet Spark?
 
 
 
Brt 
mgz insz.




Dołączył: 07 Cze 2004
Posty: 11396
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Sro Maj 08, 2013 12:20   

panda ... do miasta daje radę ... małe i łatwo zaparkować ... 5 drzwi ... pali rozsądnie i tanio można naprawić.
_________________
Pozdrawiam - Brt
 
 
marcin316 




Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 1065
Skąd: Lublin - okolice



Wysłany: Sro Maj 08, 2013 12:23   

Ale Pandę trzeba naprawiać częściej niż np Yariskę... i ku tej drugiej osobiście bym się skłaniał.
 
 
dzelo23 
Klubowicz





Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 1649
Skąd: wysokie mazowieckie

Rover 75

Wysłany: Sro Maj 08, 2013 12:43   

Panda i yaris są brane pod uwagę i wstępnie pasują żonie.
_________________
Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć :/
 
 
 
brkzzz 




Dołączył: 10 Mar 2012
Posty: 815

Rover 200

Wysłany: Sro Maj 08, 2013 16:53   

marcin316 napisał/a:
Ale Pandę trzeba naprawiać częściej niż np Yariskę... i ku tej drugiej osobiście bym się skłaniał.
Zdecydowanie Yaris. Trwały, dobre materiały i przede wszystkim naprawdę niezły stosunek ilości miejsca w środku do wymiarów zewnętrznych.

Co do Pandy słyszałem taką opinię, że plastiki w środku są niskiej jakości i bardzo szybko zaczynają grać arie operowe :grin:
_________________
Pozdrawiam,
Adam
 
 
Pawkaz 




Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 1664
Skąd: Warszawa

Rover 600

Wysłany: Sro Maj 08, 2013 19:11   

Także jestem za Yarisem.
_________________
Był R 216 Gti, później R 600 SDI, a teraz Opel Vectra C :D
 
 
 
andrew0503 




Dołączył: 26 Sie 2010
Posty: 501
Skąd: epaepa

Rover 45

Wysłany: Sro Maj 08, 2013 19:32   

A co wy chcecie od Pandy? Moim zdaniem super autko dla kobiety, w mojej rodzinie są użytkowane dwie Pandy, plus sąsiadka. Mam okazję pojeździć tymi autkami, w środku nic nie skrzypi, awaryjne też nie są, więc albo to jakieś nadzwyczajne egzemplarze albo opieramy się na mitach, że to fiat to musi być źle :( W Pandzie fajnie umiejscowiony jest lewarek zmiany biegów, no i funkcja city co pewnie doceni każda pani :wink:
_________________
Andrzej
 
 
 
marcin316 




Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 1065
Skąd: Lublin - okolice



Wysłany: Sro Maj 08, 2013 19:54   

Wcześniej żona ujeżdżała Yariskę z 2002 roku, silnik D4D, teraz ma Pandę z 2006 z silnikiem 1,3 Multijet i chyba najbogatszym dostępnym wyposażeniem. Zarówno w mojej jak i żony opinii Yariską jeździło się wygodniej, było zdecydowanie więcej miejsca zarówno z przodu jak i z tyłu. W Yarisce nie robiliśmy nic oprócz rzeczy eksploatacyjnych które przez rok czasu ograniczyły się do wymiany filtrów i oleju w silniku. Na początku zimy żona niestety wydachowała auto i trzeba było szukać nowego... padło na Pandę. Pierwsze wrażenie to mniej wygodne fotele i mniej miejsca. Większa wysokość i chyba mniejszy rozstaw kół skutkują gorszym prowadzeniem w zakrętach i znacznie większą wrażliwością na boczny wiatr. Co do kosztów eksploatacji to we w sumie młodym aucie i przy niewielkim przebiegu (130kkm) odpadły okładziny cierne z tylnych szczęk (W Roverku jest ponad 250kkm i hamulce z tyłu działają jak należy na fabrycznych częściach), do tego tłoczki w cylinderkach ledwo co się ruszały. Dodam że okładziny nie były zużyte nawet w połowie. Przypomniała mi się walka z hamulcami jaką prowadziłem w Maluchu. Fiat stosuje prawdopodobnie marnej jakości materiały skłonne do rozwoju korozji. Niedawno jakimś dziwnym sposobem do układu dolotowego i wydechu uciekło mi pół litra oleju. Samochód zaczął gwałtownie dymić. Trafił do mechanika, który stwierdził że uszczelka pod głowicą i turbina są w porządku. Po płukaniu silnika i sprawdzeniu układu wtryskowego (sądził że dymienie może być objawem lania któregoś z wtryskiwaczy) samochód jeździ nie dając żadnych objawów awarii (ale którędyś ten olej musiał się przedostać...). Drugi raz nie kupiłbym Pandy, chociaż teść przelatał Pandą na gazie 350kkm bez żadnej awarii ale on użytkował samochód głównie na trasach. Przez cały czas eksploatacji tylko raz wymieniał klocki z przodu i przednie wahacze. Reszta to oleje i filtry.
 
 
andrew0503 




Dołączył: 26 Sie 2010
Posty: 501
Skąd: epaepa

Rover 45

Wysłany: Sro Maj 08, 2013 20:18   

Też miałem okazję pojeździć Yariską, nie wiem czy jest w niej więcej miejsca od Pandy czy mniej, nie zwracam na to uwagi, ważne jak ja się czuję, w obu autkach nie czułem się komfortowo, wolę troszkę większe i dynamiczniejsze pojazdy ;) Chodzi tylko o to, że nie ma co skreślać Pandy, bo w jakimś egzemplarzu coś się przytrafiło, Toyota to już niestety też ostatnimi czasy mistrz niezawodności nie jest. Teraz głownie zarabia się na serwisach. Najważniejsze, niech zainteresowana osoba usiądzie w jakimś autku, wybierze w którym czuje się fajnie, porówna koszty części zamiennych i można wybierać :)
_________________
Andrzej
 
 
 
marcin316 




Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 1065
Skąd: Lublin - okolice



Wysłany: Czw Maj 09, 2013 05:39   

andrew0503, raczej nikt nie bierze pod uwagę Yariski z ostatniego wypustu... a te pierwszej generacji mają bardzo dobre opinie. Przy autach używanych i tak najważniejsza jest przeszłość auta (jakość serwisu i ewentualnych napraw).
 
 
dzelo23 
Klubowicz





Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 1649
Skąd: wysokie mazowieckie

Rover 75

Wysłany: Czw Maj 09, 2013 08:11   

Auto ma kosztować ok 8tysi bo myślę że ze 2 to będzie pakiet startowy więc yaris jak coś to tylko 1. Sysie podoba się też merc A klasy, jeździłem ale tylko dieslem jako pasażer i krótko więc w sumie też nic o nim nie wiem.
_________________
Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć :/
 
 
 
marcin316 




Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 1065
Skąd: Lublin - okolice



Wysłany: Czw Maj 09, 2013 08:22   

A może Colt CJO? Miałem przez jakiś czas CAO i było to auto którym najprzyjemniej mi się jeździło. Jeśli znajdziesz niezajeżdżone i bez korozji to będzie to auto na lata.
 
 
greg-si 
Klubowicz





Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 3530
Skąd: ze wschodu

Rover 400

Wysłany: Czw Maj 09, 2013 09:11   

Jak wyrwiesz dobre Yaris to kupuj.

Mercedesa A klasy odradzam. Znajomy miał i częściej jeździł Leganzą (drugie auto) niż tą A klasą. Zmienił ja na Infiniti FX w dieslu i nadal jeździ więcej Leganzą niż Infiniti :D
_________________
R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
 
 
dzelo23 
Klubowicz





Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 1649
Skąd: wysokie mazowieckie

Rover 75

Wysłany: Czw Maj 09, 2013 09:14   

Colt, wydaje mi się że jest niski a żoneczka chciała by coś gdze się wyżej siedzi (ma 160cm wzrostu). Podoba się jej hunday atos po lifcie ale jakoś nie mam do tego przekonania.
_________________
Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć :/
 
 
 
Pawkaz 




Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 1664
Skąd: Warszawa

Rover 600

Wysłany: Czw Maj 09, 2013 09:50   

A moze Civic 6 ?
_________________
Był R 216 Gti, później R 600 SDI, a teraz Opel Vectra C :D
 
 
 
brkzzz 




Dołączył: 10 Mar 2012
Posty: 815

Rover 200

Wysłany: Czw Maj 09, 2013 17:13   

Pawkaz napisał/a:
A moze Civic 6 ?

Kobiety nie lubią nisko siedzieć :smile: Poza tym to chyba 2 klasy wyżej od kategorii miejskich karłów.
_________________
Pozdrawiam,
Adam
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Małe autko
leszczyna Offtopic 59 Sob Paź 08, 2011 09:45
leszczyna
Brak nowych postów Małe porównanie ;)
maciej Offtopic 7 Pią Mar 25, 2011 10:45
maciej
Brak nowych postów Autko do pracy
KRYS Offtopic 17 Pon Kwi 25, 2016 16:49
KRYS
Brak nowych postów Autko do 13 tys. - kombi.
marthinez Offtopic 17 Nie Cze 01, 2014 13:21
komarek
Brak nowych postów Kupna terenówki za małe pieniądze
Remigiusz Offtopic 10 Wto Lis 09, 2010 00:00
Harry



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink