Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1997
Moi drodzy jutro sie zabieram zawymiane uszczelki miski olejowe, filtru oleju i samego oleju:)
z tym, ze jak patrzalem to do 2 srob mocujacych miske nie ma jak sie dostac bo kolektor wydechowy przeszkadza:/ jedyne opcje jakie widze sa 2:
1. jakims ekwilibrystycznym narzedziem odkrecic srube (malo przekonywujace w moim mniemaniu)
2. odkrecic kolektor wydechowy:P odcinek 2 z (4-2-1)
Czy ktos z was robil juz taka operacje? Jak sie uporaliscie z tym problemem?
PS przy tej uszczelce stosowac jeszcze silikon dodatkowo czy "na sucho"??
I jeszcze odnosnie filtru, z tego co widzialem to mozliwe, ze delikatnie bedize mi przeszkadzala oslona silnika od dolu (ta plastikowa) da sie to jakos delikatnie obejsc czy trzeba demontowac, aha i czym odkrecacie filtr:/ obawiam, sie ze nie dam rady (choc troche pary w rekach mam, ale moze okazac sie za malo:P)
Z gory dzieki za pomoc, POZDRAWIAM
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Lut 27, 2011 22:52, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Lis 12, 2008 00:28 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
odkręcasz przód (dwururkę do kolektora, następnie odginasz tył na złaczu elastycznym, ale nie przesadzaj, niech na nim nie wisi, to nie jest tak jak u mnie wydech radzieckiej rakiety...)
Cytat:
PS przy tej uszczelce stosowac jeszcze silikon dodatkowo czy "na sucho"??
na sucho, ale nie dokręcaj za mocno, najlepiej jakbyś miał klucz dynamometryczny z zakresem od 1-15 Nm... zresztą jak już ktoś w jednym miejscu przegiął to nie uszczelnisz chocby nie wiem co... (lepiej dokręcić o 1-2 Nm mniej, bo uszczelka stwardnieje, a jakbyś miał zgiąć miskę to lepiej, żeby ciekła płaska )
faecd napisał/a:
I jeszcze odnosnie filtru, z tego co widzialem to mozliwe, ze delikatnie bedize mi przeszkadzala oslona silnika od dolu (ta plastikowa)
nie wiem o co Ci chodzi... filtr oleju... u siebie odkręcam bez kombinacji kluczem do filtrów (ręką nie odkręcisz nie ma co się oszukiwać (no może po pierwszych 3-4 odpaleniach), jaksię porządnie zagrzeje parę razy, to trzeba użyć klucza, ale w R 416 jest sporo miejsca na to (choć jednak z góry jest lepsze dojście do filtra )
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Hehehe w naszych roverkach czyli 416 to się spisali z tą wymianą filtru oleju - pamiętam pierwszą wymianę było to po zmianie paska rozrządu. Złożyłem wszystkie plastiki (osłony od dołu). Przejechałem sobie by rozgrzać olej w silniku i myśle se - k....czaki przecież znów będę musiał siedzieć dobre 15 min i te osłonki zdjąć. No ale nic wjeżdżam do garażu wchodzę pod autko patrzę, a tam sprytni konstruktorzy zrobili "okienko" w osłonach żeby to łatwiej wymieniać filtr było heheh jaka była moja radość ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum