Dołączył: 15 Maj 2013 Posty: 17 Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: Sob Cze 08, 2013 15:26 [R75] - Wysprzęglik albo pompa albo Bóg jeden wie
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Witam!
Miałem się dziś zabrać za odpowietrzanie pompy sprzęgła, ale nie zdarzyłem.
Rano pojechałem do galerii na małe zakupy wracam po 30 minutach odpalam auto i... pedał sprzęgła w podłodze .
Szybko rozkręcam plastyki w środku pompa sucha, patrze pod auto też sucho (w tym momencie zdziwienie)
ale mokro się zrobiło w okolicach akumulatora - dolna część obudowy aku oraz inne w okół elementy (przezroczysty płyn o dziwnym zapachu - stawiam na hamulcowy). Pytanie brzmi - WTF - gdzie usterka?! Ktoś miał coś podobnego?
w załączniku przybliżone położenie prawdopodobnego wycieku. (zdjęcie z tablicy.pl wziąłem gdyż auto u mechanika pozostawiłem)
SPAMU¦
Wysłany: Sob Cze 08, 2013 15:26 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Dołączył: 15 Maj 2013 Posty: 17 Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: Nie Cze 09, 2013 18:54
Dziś szukałem owego wycieku i znalazł się, otóż nie była to wina wysprzęglika (Bogu dzięki) i pompy sprzęgła (też dziękuję)... ale wyciek powstał na wężyku/przewodzie który biegnie od pompy i łączy się z ta złota złączką od wysprzeglika. Powstała tam (nie wiem jakim cudem i dlaczego) mała dziurka wielkości dziurki jakoby od szpilki i po naciśnięciu pedału płyn hamulcowy zjawiskowo wystrzeliwał w górę w stronę wygłuszenia maski i na moją twarz (dobrze że nosze okulary).
Pytanie brzmi - czy da się to jakoś zakleić / zaspawać by pozbyć się wycieku?
Nie chciałbym wymieniać pompy bo jakaś tam dziurka na przewodzie, za jakie kol wiek pomysły będę wdzięczny
W załączniku podglądowy obraz gdzie jest wyciek - tam gdzie czerwona kropka.
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Kwi 2008 Posty: 485 Skąd: Góra
Wysłany: Nie Cze 09, 2013 19:13
Ta złota złączka ma po stronie przewodu gdzie pękł szykozłączkę??
Skróć przewód o to peknięcie i włóż wciśnij spowrotem w złotą złączkę..
Przewodu "wężyka" powinno wystarczyć..
Ta złota złączka ma po stronie przewodu gdzie pękł szykozłączkę??
Skróć przewód o to peknięcie i włóż wciśnij spowrotem w złotą złączkę..
Przewodu "wężyka" powinno wystarczyć..
Tak mi się wydaje z pamięci..
Ten patent nie przejdzie bo ten wężyk nie jest ani stalowy anie miedziany tylko z jakiegoś tworzywa sztucznego (coś jak b. twardy plastik) i złączka jest zgrzana z tym wężykiem. Także po odcięciu złączki od tego już tego w prosty sposób nie przymocuje z powrotem.
Dołączył: 15 Maj 2013 Posty: 17 Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: Nie Cze 09, 2013 20:27
A sam wężyk idzie dokupić lub ewentualnie dorobić? (kolega pracuje w firmie co zajmuje się takimi pierdami) ale martwi mnie ta złączka, takiego czegoś to nie będą mieli. Także stawiałbym na kupno samego przewodu jeśli idzie dokupić...
Dołączył: 15 Maj 2013 Posty: 17 Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: Pon Cze 10, 2013 07:22
-> 0L0 - Wysłałem PW ale raczej Chyba wysłałem gdyż po naciśnięciu wyślij wiadomość pojawiła się w katalogu "Do wysłania" - no chyba że doszła do kolegi wiadomość to wtedy nie ma tematu .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum