[slevy70]

Witam wszystkich zainteresowanych tematem , problem polega na tym , że pilot dziala jak chce , raz za pierwszym razem ale najczęściej za czwartym naciśnięciem . Jeżeli po czterech razach nie "zaskoczy" wyjmuję baterię resetuję wkladam i za czwartym naciśnięciem działa , czasami procedurę muszę powtórzyć. Jezeli pilot leży w środku przy dźwigni zmiany biegów to odblokowuje immo za pierwszym razem . Zupełnie nie mogę dojść o co chodzi dlatego proszę o pomoc w rozwiązaniu problemu.
Pilot sprawny , sprawdzony , bateria nowa .

[SPAMU¦]

[leszczu]

[slevy70]

[fredii]

Miałem to samo. Winą okazały się zimne luty. Facet poprawił i wsio gra.

Do programowania pilota od Roverka wystarczy zwykły SBB. W zeszłym miesiącu dorabiałem dodatkowy pilot

[lukasz22i]

[fredii]

Możesz kupić używany pilot. Za samo zaprogramowanie zapłaciłem 40 zł + pilot 350 ale ja kupiłem nowy oryginalny.

[Spiewaczek]

Ja za NOWY pilot, jego zaprogramowanie i dorobienie kluczyka zapłaciłem... 130 zł. Także Fredii, zapłaciłeś jak za zboże

[fredii]

To nowego pilota raczej nie masz. Może stare bebechy a nowa obudowa. Tutaj np. koszt identyczny jak u mnie;
http://allegro.pl/pilot-r...3489514701.html

[staffer]

No nie do końca: http://tomateam.pl/sklep/...&m_dzial=&c=933

To nigdy nie był tani sklep, więc rzeczywiście przepłaciłeś...

Co do głównego tematu - również obstawiam zużycie pilota - zimne luty albo wręcz częściowo przerwane ścieżki (u mnie w 1 pilocie na docisku baterii tak było - w zależności od tego jak się go chwyciło tak łapał).
Poza tym spotkałem się z opinią, że uszkodzony pilot (przez to że ma gorszą sygnalizację) może przyczynić się do szybszego zużycia baterii niż w przypadku w pełni sprawnego pilota..