Wysłany: Sob Cze 22, 2013 22:20 [45] Błąd wyswietlacza climatronica
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 2003
Co jakis czas pojawia sie taki problem,ze zanika wszystko na wyswietlaczu.
Nie mozna wtedy kompletnie nic ustawic, np jak pada deszcz szyby paruja etc.
Jest on podswietlony ale nie widac wtedy zadnych symboli.Po jakims czasie wraca wszystko do normy i tak w kolko co jakis czas zanika i sie pojawia.
Czym moze to byc spowodowane ?
SPAMU¦
Wysłany: Sob Cze 22, 2013 22:20 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Witam serdecznie.
Mam zapytanie czy można założyć climatronic do rovera 45 z manualna klimatyzacja? Wystarczy tylko jak w audi wymienić panel sterowania na konsoli środkowej? Dodam, że mam roverka z 2001 roku:) z manualna klimatyzacją:)
Dzięki za pomoc z góry:)
Na pewno oprócz panelu trzeba dołożyć sterownik - jeż, w miejsce standardowego rezystora dmuchawy. Nie wiem tylko, jak z wiązką.
U mnie taki zabieg był robiony, bo przyuważyłem kiedyś, że w obudowie wentylatora mam wpięty i rezystor (który nie był podpięty) i jeż , który ktoś "wpasował" w dół obudowy, w dość paskudnie wycięty otwór.
Sterowanie klapkami wentylacji jest ręczne w manualu, więc trzeba całe sterowanie ciągnąć i zakładać.
Najpewniej nie masz także instalacji pod maską dla climatronica, a jeszcze skąd go wziąć w ogóle?
madmips [Usunięty]
Wysłany: Pon Lip 08, 2013 13:21
wracając do tematu, to czy np. nie ma dwóch użytkowników auta? Sam się dałem nabrać kiedyś, jak mi żonka manualnie zmniejszała obroty wentylatora aż do wyłączenia wyświetlacza Gdy nic nie widać, reaguje na sterowanie?
wracając do tematu, to czy np. nie ma dwóch użytkowników auta? Sam się dałem nabrać kiedyś, jak mi żonka manualnie zmniejszała obroty wentylatora aż do wyłączenia wyświetlacza Gdy nic nie widać, reaguje na sterowanie?
Troszke po czasie ale znow zaczelo sie to samo czyli zanikanie na panelu.
Dostalem sie do niego,wykrecilem caly panel przeczyscilem gniazdo i sama wtyczke.
Po ponownym podlaczeniu kostki dalej nie dzialalo,az w koncu zaskoczylo za ktoryms razem.Ale dlugo sie zonka nie cieszyla bo po 2 dniach znowu to samo czyli brak ikonek.Niestety ale nie ma zadnej reakcji na jakikolwiek przycisk na panelu.
Tak sobie mysle,ze jednak wina moze byc wewnatrz samego panelu sterowania,np zimny lut..........
Co o tym sadzicie ?
Czyli jak ,bawic sie w szukanie ewentualnego zimnego lutu czy od razu wymiana na inny panel ? Tylko tak sobie mysle,ze nie mam zadnej pewnosci co do winy wlasnie samego panelu .........
Bo jak byś mieszkał gdzieś bliżej to mógł bym Ci do niego zajrzeć
Już nie ma potrzeby Myślę,że problem już rozwiązany. Zakupiłem panel od wersji po FL 2006 rok i działa bez problemu. Dodam,ze działa on troszkę inaczej jak tamten tzn.rzeczywiście po wyłączeniu nawiewu panel przygasa i przy włączeniu siły nawiewu panel na nowo się podświetla.
Tak czy siak,żonka na pewno jest i będzie zadowolona,mam nadzieje , że się tylko dobrze odwdzięczy
Podswietlenie przygasa w chwili kiedy calkowicie wylaczam nawiew i analogicznie sie poswietla.Czy tak ma byc ?
Dodam,ze pojawil sie problem,mianowicie brak ogrzewania i nadmuchu cieplego powietrza mimo zwiekszania temp. na wyswietlaczu.Kontrolka od temp. wskazuje
normal,plyn jest,brak wyciekow,wszystko jest jak powinno.
Wyglada na to ,ze cos nie tak w sterowaniu klimatronica.Czy jest jakis sposob,zeby to sprawdzic i ustawic ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Gdy nic nie widać, reaguje na sterowanie?
Myślę,że problem już rozwiązany. Zakupiłem panel od wersji po FL 2006 rok i działa bez problemu. Dodam,ze działa on troszkę inaczej jak tamten tzn.rzeczywiście po wyłączeniu nawiewu panel przygasa i przy włączeniu siły nawiewu panel na nowo się podświetla.
