Forum Klubu ROVERki.pl :: [r420] Przepustnica mały zabieg który poprawił prace silnika
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[r420] Przepustnica mały zabieg który poprawił prace silnika
Autor Wiadomość
b.j 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 96



  Wysłany: Pią Paź 11, 2013 16:42   [r420] Przepustnica mały zabieg który poprawił prace silnika
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1996

od czasu zagazowania auta miałem czasami problem z obrotami najczęściej było tak w zimne dni... spadały mi obroty do 300/400 po czy po chwili dopiero wracały na 900 czasami zdążyło się tak ze auto potrafiło zgasnąć na skrzyżowaniu

powymieniałem czujniki temperatury / powietrza / położenia przepustnicy nic to nie dawało...

I spotkałem pewnego speca który powiedział mi ze jest za szczelna przepustnica i po zagazowaniu auta często są takie objawy (borykają się z tym użytkownicy takich aut jak BMW czy Mercedes) Kazał mi zakupić wiertełko 1,5mm i przewiercić ta klapkę w przepustnicy tak zrobiłem .
Jaki był tego efekt niesamowity auto stało się zrywne przy ruszaniu i nie ma spadania obrotów
po przy gazowaniu obroty chwilkę staja na 1500 i spadają do 900/1000
Jeżdżę tak już ok 3 tyg i wszystko jest ok

polecam taki zabieg każdemu kto się boryka z takim problemem jak ja
_________________
Roverek 420 2.0 16v t serii
VW Passat B6 1.9TDI
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pią Paź 11, 2013 16:42   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Sirk 




Pomógł: 16 razy
Dołączył: 12 Sie 2011
Posty: 315
Skąd: Nowa Ruda

Rover 400

Wysłany: Sob Paź 12, 2013 01:43   

b.j, to samo byś uzyskał uchylając przepustnice na śrubie regulacyjnej.
_________________
Czasami spotkasz na swojej drodze osobę której nie należy wkur***ć. To będę Ja.
http://forum-lines.ru/rez/ab236900.gif
 
 
b.j 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 96



Wysłany: Sob Paź 12, 2013 13:27   

nie wiem czy to samo :) bo ustawiając na śrubce zmieniasz położenie tez czujnikowi położenia przepustnicy czym skutkuje wyższymi obrotami a robiąc dziurkę dalej trzyma 900/1000
_________________
Roverek 420 2.0 16v t serii
VW Passat B6 1.9TDI
 
 
greg-si 
Klubowicz





Pomógł: 152 razy
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 3530
Skąd: ze wschodu

Rover 400

Wysłany: Sob Paź 12, 2013 14:17   

Ale jest śrubka która otwiera przepływ i jak nie jest zalepiona syfem to spokojnie wystarcza regulacja na niej.
Odpada kwestia rzeźby z jakimś wierceniem.
_________________
R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
 
 
Sirk 




Pomógł: 16 razy
Dołączył: 12 Sie 2011
Posty: 315
Skąd: Nowa Ruda

Rover 400

Wysłany: Nie Paź 13, 2013 20:04   

b.j, po to masz w samochodzie ECU, silniczek krokowy i czujnik przepustnicy by regulowały pracę silnika na obrotach jałowych. Robisz adaptację przepustnicy i po problemie z podwyższonymi obrotami.

Według RAVE zakres pracy silniczka krokowego na wolnych obrotach powinien wynosić od 20 do 40 kroków:
Cytat:
The position of the idle air control valve can be checked using TestBook and should be within the range of 20 to 40 steps when the engine is running.


Dzięki Twojej "modernizacji" praca na obrotach jałowych już się nie mieści w tym zakresie, skąd wieszanie się chwilowe na 1500 obrotów, co dla ciebie będzie tylko znaczyć wzrost spalania na benzynie.
_________________
Czasami spotkasz na swojej drodze osobę której nie należy wkur***ć. To będę Ja.
http://forum-lines.ru/rez/ab236900.gif
 
 
b.j 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 96



Wysłany: Pon Paź 14, 2013 20:46   

możne i tak ale mi to nie przeszkadza na razie a proces zawsze można odwrócić :)
_________________
Roverek 420 2.0 16v t serii
VW Passat B6 1.9TDI
 
 
areek 




Pomógł: 7 razy
Dołączył: 05 Sie 2007
Posty: 163
Skąd: chorzow



Wysłany: Sro Paź 23, 2013 09:33   

hi
ja tez tak zrobilem , tak czyli na srubce podkrecilem szpare na przepustnicy - to robilem szukajac rozwiazania dla szarpniec przy puszczaniu nogi z gazu - jeszcze nie znalazlem.
 
 
 
Markzo 




Pomógł: 195 razy
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Sro Paź 23, 2013 13:09   

jak są problemy z jałowymi to trzeba tez odmy sprawdzić ;) np odpiąć i zaślepić na próbe - tylko nie przy pokrywie bo wywali którędyś olej.
 
 
 
andrew0503 




Pomógł: 25 razy
Dołączył: 26 Sie 2010
Posty: 501
Skąd: epaepa

Rover 45

Wysłany: Sro Paź 23, 2013 20:17   

areek napisał/a:
to robilem szukajac rozwiazania dla szarpniec przy puszczaniu nogi z gazu - jeszcze nie znalazlem.

U mnie za takie szarpnięcia odpowiedzialna była zbyt luźna linka gazu, a przez prawie rok szukałem przyczyn w elektryce :| Teraz przy zmianie biegów, odpuszczaniu gazu nic nie szarpie autkiem :)

[ Dodano: Sro Paź 23, 2013 21:17 ]
Markzo napisał/a:
jak są problemy z jałowymi to trzeba tez odmy sprawdzić

Też miałem problemy z jałowymi, z tym, że nie od razu po uruchomieniu silnika, tylko po przejechaniu kilku metrów i wyhamowaniu, a sprawdzałem wcześniej i przepustnicę i silniczek krokowy. I cała wina leżała w lince gazu. Banalna sprawa a diagnoza przypadkowa :)
_________________
Andrzej
 
 
 
areek 




Pomógł: 7 razy
Dołączył: 05 Sie 2007
Posty: 163
Skąd: chorzow



Wysłany: Czw Paź 24, 2013 20:31   

andrew0503 napisał/a:
areek napisał/a:
to robilem szukajac rozwiazania dla szarpniec przy puszczaniu nogi z gazu - jeszcze nie znalazlem.

U mnie za takie szarpnięcia odpowiedzialna była zbyt luźna linka gazu, a przez prawie rok szukałem przyczyn w elektryce :| Teraz przy zmianie biegów, odpuszczaniu gazu nic nie szarpie autkiem :)

[ Dodano: Sro Paź 23, 2013 21:17 ]
Markzo napisał/a:
jak są problemy z jałowymi to trzeba tez odmy sprawdzić

Też miałem problemy z jałowymi, z tym, że nie od razu po uruchomieniu silnika, tylko po przejechaniu kilku metrów i wyhamowaniu, a sprawdzałem wcześniej i przepustnicę i silniczek krokowy. I cała wina leżała w lince gazu. Banalna sprawa a diagnoza przypadkowa :)


hi
niezwlocznie sprawdze ...
 
 
 
Matit92 



Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 4



Wysłany: Czw Paź 31, 2013 12:10   

Panowie pomożcie !
mam problem z duzymi obrotami przy odpaleniu mojego rovera ! osiągaja one 2000-1500 a gdy sie rozrzeje ( temperatura na liczniku bedzie w połowie) to wtedy obroty spadaja do 1000 . wydaje mi sie ze to i tak duzo ! A przeczysciłem przepustnice i silniczek krokowy i nic .. kiedy odpinam kostke od silnika krokowego to obroty wgl nie spadaj czy to moze byc wina tego włąsnie silniczka ?
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Czw Paź 31, 2013 14:21   

Jak masz plastikowa przepustnice to wymień na metalowa.
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R45] Od czego to i jak to wpływa na pracę silnika
notokey Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 9 Sob Lip 25, 2015 23:50
notokey
Brak nowych postów [R45] czy wtryski maja wplyw na prace silnika
gumis2601 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 0 Sro Mar 07, 2012 11:11
gumis2601
Brak nowych postów [R420] Mam mały problem z temperaturą
rtworek Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Sro Lis 12, 2008 12:41
rtworek
Brak nowych postów [R420 TD] Rezystor nawiewu mały problem
MercPL Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 14 Pią Lip 08, 2016 19:43
iktorn73
Brak nowych postów [R45] czujniki płynu chłodzącego, który jest który
darood Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 12 Sob Lip 23, 2011 21:56
darood



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink