[Juzef]

Mam taki problem, który od zakupu uważałem za kosmetyczny, ale lepiej się upewnić co do jego natury i naprawić. Otóż na silniku pod pokrywą zaworów jest z lekka napaprane olejem. Wygląda jakby olej wydostawał się spod owej pokrywy. Ilości są symboliczne, ale jednak jakiś przeciek jest i ślady wyglądają na dość stare.





Pytanie co to może być? Początkowo myślałem, że to kwestia uszczelki pod pokrywą zaworów. Ale wyczytałem o podobnym problemie, że to mogą być też uszczelniacze wałków rozrządu. Czy da się coś rozstrzygnąć na podstawie tych zdjęć? Od drugiej strony głowicy jest sucho i czysto, także od strony kół rozrządu nic nie ciekło jak zmieniałem pasek.

[SPAMU¦]

[leszczu]

Odkręć ta pokrywkę i zobacz czy nie leje się z uszczelniacza.

[Juzef]

Na razie zdjąłem plastik i podokręcałem śruby pokrywy zaworów odpowiednim momentem i we właściwej kolejności. Na angielskim forum bodaj ktoś pisał, że nawet nie ma co tego rozkręcać i wymieniać uszczelki, bo mogły się po prostu z czasem obluzować śruby mocujące pokrywę. Faktycznie to może być ta opcja, bo śruby po obwodzie bardzo luźno siedziały, w tym dwie od strony akumulatora dały się gołymi rękami obracać. Zobaczę, czy to pomoże.

[Drwal85]

ewidentnie z pod pokrywy zaworów wymiana uszczelki Cie czeka.