Wysłany: Sob Sty 18, 2014 19:22 [R75] 2.0 V6 - brak mocy - obroty ponizej 3tys
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2002
Hej,
To pierwszy post wiec witam Wszystkich. Bardzo ciekawe forum, dużo przydatnych informacji, porad
Przechodząc do tematu:
1. Mam wrażenie, że silnik nie ma powera do ok ~3tys, dopiero powyżej, może nawet w okolicach ~4tys silnik zaczyna ciągnąć i czuć przyspieszenie (dotyczy również niższych biegów).
2. W pewnym zakresie obrotów, ok 2.700, 3.200, czasami (losowo) pojawia się takie dziwne lekkie szarpniecie.
Co zostało zrobione:
- wymieniony VIS1 (boczny) wyszło wcześniej, że uszkodzony - P1471- zawór kompensacyjny zawsze zamknięty, ale szczerze mówiąc, to nie zauważyłem jakiejkolwiek poprawy po tej wymianie, oprócz tego że brak błędu na komputerze... dziwne.
Czy ktoś z Was ma może na to jakiś pomysł, albo przerabiał podobny przypadek?
Autko - 2.0 V6, 2002 po lifcie.
Dzięki.
SPAMU¦
Wysłany: Sob Sty 18, 2014 19:22 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Prawdopodobnie masz kolektor ssący zawalony syfem z układu przewietrzania silnika.
Może to być przyczyną zacinania się zaworu BALANCE (równoważący),czasem kiedy zadziała z opóżnieniem i jednocześnie ze sterownika silnika( na podstawie uchylenia przepustnicy sygnał z czujnika przepustnicy ) otrzyma odwrotne polecenie występuje szarpnięcie
Odkręć zawór VIS i spradż, czy klapka w kolektorze porusza się bez zacięć,ewentualnie rozruszaj używając preparatu do czyszczenia przepustnic.
Czasem konieczne jest wymontowanie kolektora ssącego i dokładne jego oczyszczenie. Wszelkie opory mechaniczne są przyczyną nieprawidłowego działania kolektora i w konsekwencji spalenia silniczków zaworów VIS.
Dzięki bardzo za poradę, sam nie zajmuje się mechaniką, więc będzie mi trudno to sprawdzić, ale zasugeruje mechanikowi to co napisałeś.
W pewnym momencie już myślałem, że może ten silnik jest zbyt slaby albo coś, ale na niższych obrotach raczej też powinien ładnie ciągnąc, jak to u Was wygląda? (nie miałem okazji jeździć innym autkiem z silnikiem 2.0 wiec trudno mi ocenić).
Czy to co napisałeś, to jakaś większa sprawa, czy można w miarę szybko i bezpiecznie sprawdzić/zdiagnozować?
R75, sam możesz sprawdzić odkręcając obydwa siłowniki VIS1 i VIS2, czy klapka zaworu równoważącego porusza się lekko i bez zacięć i czy pręt sterujący klapkami mocy również chodzi lekko i bez oporów.
Jeśli tak nie jest, trzeba je rozruszać i powtarzam, nieraz nie obejdzie się bez demontażu kolektora.
Natomiast do sprawdzenia ,czy siłowniki są sprawne potrzebny jest tester diagnostyczny z możliwością uruchomienia testów siłowników, niekoniecznie T4.
Działanie można sprawdzać zarówno przy zamontowanych VIS-ach,jak i przy odkręconych.
- t4 - brak błędów
- vis1 - nie chodził, t4 nie wykrył błędu, padła wiązka elektryczna, wszystko zostało naprawione, visy chodzą ale wciąż wydaje mi się, ze coś jest nie tak
przykład:
dwójka gaz do dechy, no jedzie, jedzie...ale dopiero jak przekroczy gdzieś 3200 czuć ze autko zaczyna ciągnąc do przodu, tak jakby turbina zadziałała i powyżej tych obrotów idzie jak rakieta - no możne przedziałem z rakieta, ale jest dynamicznie
czy to normalne ze tak się zachowuje, jak to u Was jest w 2.0 v6, bo już nie wiem gdzie szukać, moze jakieś dodatkowe sugestie?
Te silniki faktycznie są dynamiczniejsze po przekroczeniu 3200-3400 wynika to z krzywej przebiegu momentu obrotowego.
W Twoim przypadku może pomogłoby wgranie najnowszych map silnika, przykład różnicy w pracy silnika podawał kolega sknerko.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum