[Spoksik]

Witam.
Icały czas borykam sie z jednym problemem. Szarpaniem silnika.
Otóż kiedy odpalam zimny silnik, przez pol minuty pracuje tak jak powinien póżniej nie jest tak kolorowo. Podczas jazdy brakuje mocy, ruszyc z pod swiatel graniczy z cudem. Przyspieszać trzeba z pedałem gazu w podłodze. Kiedy chce się trzymac jednostajną predkośc towskazowka obrotomierza waha sie o 250obrotów a co cucz strasznie na budzie. Kable, swiece, palec, kopulka, przepustnica aluminiowa pozmieniane. Przychodzi moment iw szystko wraca do normy kiedy sie juz nagrzeje.... NIe mam pomysłow. Jedynym moim pomysłem jest podlac piątką benzyny i podpalić.....


Odma mi zapycha przepustnice majonezem. Po 300 km musze czyscic przepustke i rurki od silnika do przepuchy. CO zrobic?

[SPAMU¦]

[leszczu]

Może czujnik polenienia wału szwankuje, albo temperatury.

[Spoksik]

Czy ja mogę odłączyć odme od przepustnicy??? Bo cały czas masłem zawala mi a czyszczenie rury nie pomaga.....