Forum Klubu ROVERki.pl :: [R220]Cieknący szyberdach
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R220]Cieknący szyberdach
Autor Wiadomość
massiv6 




Dołączył: 16 Lip 2013
Posty: 66
Skąd: Świdnik



  Wysłany: Czw Lut 13, 2014 16:28   [R220]Cieknący szyberdach
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999

Witam,
mam małe pytanko odnośnie właśnie przeciekającego szyberdachu, zmagam się z tym problemem odkąd przyszła pora deszczowa, wcześniej jakoś uszczelniłem go ale za bardzo nie pomogło. W końcu zakleiłem dookoła szyberdachu srebrną szeroką taśmą (oczywiście wcześniej dokładnie wysuszyłem z wody uszczelkę), sądziłem iż woda nie przebije się przez taśmę, a tu zonk, po opadach podsufitka jest mokra, stąd moje pytanie, czy zakładając hipotetycznie że taśma zdała egzamin czy istnieje inna przyczyna mokrej podsufitki? Prosiłbym o porady bądź też praktyczne rozwiązania jeśli ktoś miał podobny problem. Z góry wielkie dzięki za wszelakie propozycje.
Pozdrawiam
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Lut 13, 2014 16:28   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Harry 
Klubowicz



Członek Zarządu


Pomógł: 93 razy
Dołączył: 19 Cze 2010
Posty: 2816
Skąd: Łódź

Rover 200

Wysłany: Pią Lut 14, 2014 20:48   

poszukaj na forum,bo było pełno tematów o tym.
W skrócie:
- udrożnij kanały od szyberdachu
- cieknie na łączeniu uszczelka szyba, a nie uszczelka dach
 
 
 
massiv6 




Dołączył: 16 Lip 2013
Posty: 66
Skąd: Świdnik



Wysłany: Sob Lut 15, 2014 16:37   

Dzięki za propozycję rozwiązania problemu, będę musiał sprawdzić drożność odpływów tylko nie wiem czy mi się uda gdyż szyberdach nie otwiera się całkowicie tylko jest opcja uchylania :) dobrze, może i faktycznie cieknie na łączeniu szyby z uszczelką tylko że ja zakleiłem taśmą wszystkie możliwe łączenia ;-) nie wiem skąd się bierze ta woda skoro taśma nie przepuszcza :mrgreen: no nic, ciąg dalszy walki z wiatrakami, kurcze już mam serdecznie dość tego szyberdachu :mad:
 
 
Harry 
Klubowicz



Członek Zarządu


Pomógł: 93 razy
Dołączył: 19 Cze 2010
Posty: 2816
Skąd: Łódź

Rover 200

Wysłany: Sob Lut 15, 2014 21:18   

za nadkolami musisz błoto usunąć i wode wlewać przez przewody gumowe od szyberdachu. poczytaj sobie w innych tematach,tam wszystko opisałem
 
 
 
massiv6 




Dołączył: 16 Lip 2013
Posty: 66
Skąd: Świdnik



Wysłany: Sob Lut 15, 2014 22:46   

Oki dzięki za podpowiedź, przy najbliższej wolnej chwili sprawdzę odpływy, zastanawia mnie jedna rzecz, a mianowicie czy przy zamkniętym szyberdachu uda mi się dostać do tych gumowych przewodów? Fakt zauważyłem patrząc od środka to są miejsca gdzie jest rdza, może to tamtędy jakoś przedostaje się woda i kapie na podsufitkę? Nie mam na razie możliwości postawienia go pod dachem aby rozebrać i ewentualnie coś z tym zrobić, jest jeszcze jedno wyjście, podjechać gdzieś do zakładu który montuje szyberdachy, może oni podejmą się naprawy :mrgreen:
 
 
Harry 
Klubowicz



Członek Zarządu


Pomógł: 93 razy
Dołączył: 19 Cze 2010
Posty: 2816
Skąd: Łódź

Rover 200

Wysłany: Sob Lut 15, 2014 23:02   

musisz zdjąć podsufitkę inaczej się nie dostaniesz. szybko się ją wyciąga i na dworzu to zrobisz bez problemu
 
 
 
massiv6 




Dołączył: 16 Lip 2013
Posty: 66
Skąd: Świdnik



Wysłany: Sro Lut 19, 2014 18:09   

Dobrze skoro mówisz że jedyne wyjście aby dostać się do odpływów od środka jest demontaż podsufitki to chyba mnie to czeka :mrgreen: trudno jakoś to przeżyje, sądziłem iż jest łatwiejszy sposób :) jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc :smile:

[ Dodano: Sro Lut 19, 2014 18:09 ]
Witam ponownie,
czy może ktoś mi racjonalnie wytłumaczyć jak chłop krowie na miedzy którędy dostaje się woda do środka skoro wczoraj zakleiłem podwójnie taśmą dookoła szyberdach, a dzisiaj zaczęło padać, patrzę a na łączeniu uszczelki i chyba szyby (oczywiście jest tam rdza) pojawiła się woda i znowu zaczyna kapać na podsufitkę. Szczerze mam serdecznie dość tego szyberdachu, trzeba chyba go rozebrać albo nie wiem co. Nie mam pomysłu jak zaradzić i rozwikłać zagadkę cieknącego szyberdachu. Ręce opadają :mad:
 
 
kita626 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Maj 2011
Posty: 45
Skąd: SŁAWNO



Wysłany: Czw Lut 20, 2014 18:25   

Miałem podobne problemy z szyber dachem czyszczenie kanałów itd nic nie pomogło, myślałem że cieknie między szyberdachem a budą na uszczelce a okazało się że właśnie na łączeniu uszczelki z szyberdachem od środka była niewielka rdza i tam woda leciała. Sposób prosty i skuteczny wyczyścić z rdzy od środka i między uszczelkę a szyber dać trochę silikonu i po sprawie
 
 
massiv6 




Dołączył: 16 Lip 2013
Posty: 66
Skąd: Świdnik



Wysłany: Czw Lut 20, 2014 20:56   

Spoko dzięki za podpowiedź, jeśli w najbliższym czasie znajdę kawałek dachu i trochę czasu to zajmę się tematem. W sumie przeczuwałem iż trzeba będzie rozebrać, wyczyścić rdzę i jakoś zabezpieczyć czy silikonem czy czymś innym przed ponownym przeciekiem :) zobaczymy czy przyniesie to pożądany skutek :lol:

Dzięki i pozdrawiam
 
 
Harry 
Klubowicz



Członek Zarządu


Pomógł: 93 razy
Dołączył: 19 Cze 2010
Posty: 2816
Skąd: Łódź

Rover 200

Wysłany: Czw Lut 20, 2014 22:19   

poszukaj tematów, bo już opiswallem co zrobić.nie chce mi sie pisać onownie :razz:
 
 
 
massiv6 




Dołączył: 16 Lip 2013
Posty: 66
Skąd: Świdnik



Wysłany: Czw Mar 20, 2014 21:37   

Dobra jest, wcześniej szukałem i mniej więcej były informacje tylko że ja myślałem o mniej inwazyjnych sposobach rozwiązania problemu, a widzę iż bez demontażu się ni obejdzie :lol:
dzięki za sugestie i propozycje :)

pozdrawiam

[ Dodano: Czw Mar 20, 2014 21:37 ]
Chwilę się nie odzywałem ale to z powodu braku czasu :mrgreen: chciałem jedynie napisać iż w końcu definitywnie rozwiązałem problem cieknącego szyberdachu (no nie ukrywam że musi przejść małe poprawki gdyż po opadach lekko zaszroniony jest), miałem chwilę czasu, kawałek dachu nad sobą więc zdemontowałem podsufitkę aby mogła przez parę dni porządnie wyschnąć (a warunki atmosferyczne sprzyjały ku temu) :) następnie demontaż szyberdachu, wyciągnąłem uszczelkę, zdarłem papierem ściernym i szczotką rdzę dookoła rantu, później zagruntowałem i wkleiłem z powrotem uszczelkę na klej stosowany przy szybach samochodowych. Powiem szczerze pomimo swojej ceny zdaje w pełni egzamin :mrgreen: tak więc reasumując cieszę się z suchej podsufitki w czasie deszczu :) temat śmiało można zamknąć. Gdyby ktoś potrzebował jakiejś rady chętnie pomogę :)
Pozdrawiam
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R200] cieknący szyberdach
koliber1981 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 3 Wto Kwi 10, 2007 12:34
Moloch
Brak nowych postów [MG ZR 1.4 2005 ] cieknący szyberdach- gdzie te kanaliki?
donell Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 3 Pon Lip 16, 2012 21:27
Drwal85
Brak nowych postów [R200 1,4 99r] Cieknący szyberdach i blacharka dookola niego
Jabbaros Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 1 Pią Sie 14, 2009 20:17
Raptile
Brak nowych postów [R220] Cieknący bagażnik
predatoraf Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 8 Pią Paź 21, 2016 15:16
Falekkk
Brak nowych postów [R220 SDI] Szyberdach
Gabrysia Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 9 Pią Mar 27, 2009 23:02
Gabrysia



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink