Forum Klubu ROVERki.pl :: [R420]Odpala jak zetor, kręci, ale nie zapala
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R420]Odpala jak zetor, kręci, ale nie zapala
Autor Wiadomość
haxigi 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 345
Skąd: Chodzież

Rover 400

Wysłany: Sob Lut 22, 2014 16:19   [R420]Odpala jak zetor, kręci, ale nie zapala
Typ: Di Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1996

Jestem w szoku.
Świeżo po wymianie sprzęgła, pognitych kabelków, przeczyszczenia mas, wymianie paska alternatora, poduszek w silniku, oleju w skrzyni, płynu hamulcowego i teraz coś, co ciągnie się od grudnia.
Z dnia na dzień odpala ciężej:

http://www.youtube.com/watch?v=M64GelHyEv8

Odpalam z wciśniętym sprzęgłem, bieg na luzie, i gaz do dechy, a jak widać rozrusznik kreci, tylko że nie odpala.
Na dworze +10*C
Jak już mu się uda to strzela białym białym/szarym dymem.

Sprawdziłbym samemu multimetrem świece, ale nie wiem jak i nie wiem gdzie są.
Przekaźnik świec i rozrusznka sprawne, bo jak przemieniłem kostki to bez zmian jest.
Przestawiłby się kąt wtrysku?
Pompa paliwa uszkodzona?

Czytałem w innym temacie że gdzieś jest jakaś gruszka i niby nią spróbować pompować paliwo, ale nie wiem gdzie jej szukać :/
_________________
http://www.spritmonitor.de/en/detail/541704.html
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sob Lut 22, 2014 16:19   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
bizon 




Pomógł: 108 razy
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 2093
Skąd: Poznań

Rover 400

Wysłany: Sob Lut 22, 2014 17:48   

Zagrzej dwa razy swiece i sprawdz czy jest lepiej.

Zdemontuj wszystko co masz na wezyku przy filtrze paliwa od strony baku.

Wymien swiece i tak bo przy pozostalych wydatkach to swiece to pikus a i tak Ci sie to przyda jak dawno nie robiles tego.

Wymien filtr paliwa.

Sprobuj odpalajac nie wciskac raz pedalu gazu ale tak jakbys chcial pulsacyjnie hamowac tyle ze gazem.

Oprocz przekaznika swiec sprawdz tez czy na swiecach jest napiecie jak grzejesz
 
 
 
haxigi 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 345
Skąd: Chodzież

Rover 400

Wysłany: Sob Lut 22, 2014 19:45   

bizon napisał/a:
Zagrzej dwa razy swiece i sprawdz czy jest lepiej.


No to bez różnicy właśnie, kilka razy czy raz. Testowałem

Cytat:
Zdemontuj wszystko co masz na wezyku przy filtrze paliwa od strony baku.

Ok spróbuję

Cytat:

Sprobuj odpalajac nie wciskac raz pedalu gazu ale tak jakbys chcial pulsacyjnie hamowac tyle ze gazem.

Też sprawdzę

Cytat:
Oprocz przekaznika swiec sprawdz tez czy na swiecach jest napiecie jak grzejesz


jak? Multimetrem pewnie, ale jak? :P
_________________
http://www.spritmonitor.de/en/detail/541704.html
 
 
bizon 




Pomógł: 108 razy
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 2093
Skąd: Poznań

Rover 400

Wysłany: Sob Lut 22, 2014 20:26   

haxigi napisał/a:
No to bez różnicy właśnie, kilka razy czy raz. Testowałem

Czyli to nie kat wtrysku, ani swiece. Musi cos byc z paliwem. A poluzuj kluczem 17 jeden wtrysk przy silniku i sprawdz czy jak krecisz to sika paliwem
 
 
 
haxigi 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 345
Skąd: Chodzież

Rover 400

Wysłany: Sob Lut 22, 2014 21:05   

ja wszystko bardzo chetnie sprawdze kluczem i miernikiem, ale nie wiem gdzie to sie znajduje.
Jakbys mogl powiedziec gdzie te wszystkie miejsca znajde w rave (swiece, zeby zbadac multimetrem, kat wtrysku zeby kluczem sprawdzic)
_________________
http://www.spritmonitor.de/en/detail/541704.html
 
 
bizon 




Pomógł: 108 razy
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 2093
Skąd: Poznań

Rover 400

Wysłany: Sob Lut 22, 2014 21:33   

haxigi napisał/a:
(swiece, zeby zbadac multimetrem, kat wtrysku zeby kluczem sprawdzic)

Zalamujesz mnie. Od pompy paliwa ida takie cztery metalowe wezyki. na ich koncu przy glowicy sa nakretki klucz 17, poluzuj jedna nakretke i sprawdz czy przy kreceniu leci paliwo. nie badasz tym kata wtrysku tylko wogole czy paliwo leci na swiece. bo moze zapowietrza sie miedzy filtrem a pompa, albo tak zapchany ktorys przewod ze nie uciaga paliwa.

pod tym gdzie te metalowe wezyki wchodza w glowice sa wkrecone swiece. jesli podwojne grzanie nie polepsza, to znaczy ze nie kiepskie swiece, co najwyzej wogole nie dociera do nich napiecie. do swiecy doloz czerwony przewod miernika, czarny do silnika, ustaw 20V a ktos niech przekreci stacyjke. jesli chcesz i tak sprawdzic jakosc swiec, to dokladasz tak samo ale ustawiasz na ohmy tylko nie pamietam jaki przedzial i powinno pokazac pomiedzy 9-11. zeby sprawdzic kazda swiece z osobna to trzeba odkrecic nakretke klucz 7 z kazdej swiecy, zdjac przewod laczacy swiece i sprawdzac kazda z osobna.
 
 
 
haxigi 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 345
Skąd: Chodzież

Rover 400

Wysłany: Pon Lut 24, 2014 14:39   

Ok, jutro to sprawdzę, a póki co filmik z zimy jak odpalał.
http://www.youtube.com/watch?v=jmIOLySX4bs

Pomińmy dziurawy łącznik elastyczny :P Tak dymił nawet dzisiaj, a było +11*C

[ Dodano: Pon Lut 24, 2014 14:39 ]
Uuuuu albo jestem taki głupi i jej nie widzę, albo u mnie nie ma gruszki :o

Filtr paliwa:


Kabel idący do filtra, tu powinna być gruszka na moje:


Kabel wychodzący od filtra:
_________________
http://www.spritmonitor.de/en/detail/541704.html
 
 
Remigiusz 




Pomógł: 375 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7743
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Pon Lut 24, 2014 14:54   

haxigi, Nie masz gruszki ani zaworka zwrotnego i ciebie jeszcze dziwi ze tak długo zapala. Tam gdzie jest ten łącznik miedzy wężykami gumowymi metalowym wężykiem powinna być gruszka :-|
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
SEGE 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 03 Lut 2014
Posty: 94



Wysłany: Pon Lut 24, 2014 15:03   

Tylko zimny tak pali?

Wstaw gruszkę bądź zaworek zwrotny i wtedy sprawdź jak będzie palił. Być może cofa Ci się paliwo.
 
 
haxigi 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 345
Skąd: Chodzież

Rover 400

Wysłany: Pon Lut 24, 2014 16:25   

Tylko właśnie dziwna sprawa, bo cały czas palił jak marzenie po wymianie aku. Rozrusznik czasami świrował, co na forum pisałem, a tak to jak nie mulił to normalnie pół sekundy na przekręcenie kluczyka i odpalał.

Tak ciężko zapala zimą i teraz jak cieplej, aczkolwiek dzisiaj jakoś mu to szybciej poszło. Tylko że dym zostaje :/

http://allegro.pl/pompka-...3989036495.html

Przypasuje?
_________________
http://www.spritmonitor.de/en/detail/541704.html
 
 
bizon 




Pomógł: 108 razy
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 2093
Skąd: Poznań

Rover 400

Wysłany: Pon Lut 24, 2014 17:03   

Remigiusz napisał/a:
Nie masz gruszki ani zaworka zwrotnego i ciebie jeszcze dziwi ze tak długo zapala

Nie zgadzam sie, to na pewno nie wina tego. Jesli filtr jest w najwyzszym puncie obiegu paliwa to Gruszka i zaworek zwrotny nie jest potrzebny do niczego oprocz wymiany filtra. a zaworek potrzebny jest tylkjo gdy za nim jest gruszka ktora jest duza objetosciowo i dlugo napelnia sie paliwem przy kreceniu
 
 
 
haxigi 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 345
Skąd: Chodzież

Rover 400

Wysłany: Pon Lut 24, 2014 17:31   

Skoczyłem szybko do sklepu motoryzacyjnego by zorientować się z cenami. Facet jest mega ogarnięty i mówi, że w 420 DI nie ma fabrycznie takiego zaworka, bo jest to pompowtrysk i jest druga pompa przy zbiorniku, która przepycha paliwo do pompy tej w silniku. Dowiedziałem się też, że zawór EGR może być przyczyną ciężkiego palenia, a konkretniej usyfiony. Ja cały czas miałem wężyk z podciśnieniem wchodzącym do EGR wyjęty, co powinno na moje sprawiać, że EGR jest zamknięty, czyli spaliny sie nie cofają, tak na forum wyczytałem, ale może źle zrozumiałem. Teraz mechanik mi wąż podciśnienia do EGR tak przymocował że nie wypada i nigdzie bokiem nie ucieka powietrze i MAFa też przypiął, bo bez niego (wypięty) również jeździłem.
Co myślicie o tym? Drugi raz mi dzisiaj dobrze zapalił więc nie wiem, może faktycznie te syfy z EGR się jakoś ulotniły teraz i ok jest.
_________________
http://www.spritmonitor.de/en/detail/541704.html
 
 
bizon 




Pomógł: 108 razy
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 2093
Skąd: Poznań

Rover 400

Wysłany: Pon Lut 24, 2014 17:59   

haxigi napisał/a:
jest druga pompa przy zbiorniku

Jak dla mnie to nie ma drugiej pompy w zbiorniku. Co nie zmienia faktu ze jestem przekonany ze grucha i zaworek nie sa potrzebne i ich brak nie pogarsza odpalania
haxigi napisał/a:
Drugi raz mi dzisiaj dobrze zapalił więc nie wiem, może faktycznie te syfy z EGR się jakoś ulotniły teraz i ok jest.

Ale mechanik Ci przeczyscil waz od egr czy tylko zaslepil wezyk od podcisnienia?? bo sam wezyk raczej nie przyniosl by takiego skutku.
Ostatnio zmieniony przez bizon Pon Lut 24, 2014 18:09, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
haxigi 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 345
Skąd: Chodzież

Rover 400

Wysłany: Pon Lut 24, 2014 18:01   

bizon napisał/a:
Ale mechanik Ci przeczyscil waz od egr czy tylko zaslepil wezyk od podcisnienia?? bo sam wezyk raczej nie przyniosl by takiego skutku.


zaślepił wężyk od podciśnienia
_________________
http://www.spritmonitor.de/en/detail/541704.html
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Pon Lut 24, 2014 18:11   

haxigi napisał/a:
bo jest to pompowtrysk i jest druga pompa przy zbiorniku

:haha:


To nie wina egr.
 
 
haxigi 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 345
Skąd: Chodzież

Rover 400

Wysłany: Pon Lut 24, 2014 18:22   

to ja juz nie wiem co to mogło być (bo zakładam że tak jak jest dzisiaj to już zostanie)

Edit- no już sam nie wiem, dzisiaj (25,02,2014) po nocy z przymrozkiem znowu odpala jak na filmiku 1 i zakopcił jak na filmiku 2.
_________________
http://www.spritmonitor.de/en/detail/541704.html
 
 
zeeuss 



Dołączył: 02 Lis 2012
Posty: 11



Wysłany: Nie Mar 02, 2014 17:07   

Witaj. Przerabiałem ten sam problem w styczniu i początkiem lutego.`Jak było na plusie to palił z trudem, jak temperatura spadała to nie chciał palić. Sprawdzałem wszystko co tu już opisywano i nic. Przyczyną okazała się wiązka przewodów idąca z pompy paliwa do komputera. Tuż przed pierwszą złączką dwa przewody miały przerwę- gołym okiem nie było tego widać bo izolacja była cała. Dopiero po rozcięciu wiązki i przecięciu przewodów okazało się, że miały przerwę wewnątrz izolacji. Jak było ciepło to jako tako zwierały, gdy przychodziło zimno i metal się kurczył następowała przerwa. Można to było zobaczyć w błędach, które zapisały się na komputerze, ale to zrobiłem po fakcie. Zajęło mi to półtora miesiąca. Moja rada- zacznij od sprawdzenia błędów (opis znajdziesz na forum), a po ustaleniu jakiego rodzaju to błąd zajmij się wiązką- 99% przyczyn nie odpalania jest związane z awarią wiązki. Nie wierzyłem i sprawdziłem to na końcu, tracąc nerwy, pieniądze i czas na inne przyczyny- zakończyło się to wymianą wtyczki i przelutowaniem wiązki przewodów. Jak to ogarniasz to możesz zrobić sam, jeżeli obce ci jest lutowanie i praca z miernikiem to zleć dobremu elektrykowi. Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez zeeuss Nie Mar 02, 2014 22:18, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
bizon 




Pomógł: 108 razy
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 2093
Skąd: Poznań

Rover 400

Wysłany: Nie Mar 02, 2014 19:33   

zeeuss napisał/a:
99% przyczyn złego odpalania jest związane z awarią wiązki
tu żeś troche przegial :D
 
 
 
zeeuss 



Dołączył: 02 Lis 2012
Posty: 11



Wysłany: Nie Mar 02, 2014 22:24   

Może trochę... ;) , ale to nie zmienia faktu, że u mnie wszystkie sposoby nie sprawdziły się, a przyczyna był ten o którym pisałem. Zrobi jak uważa...
 
 
haxigi 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 345
Skąd: Chodzież

Rover 400

Wysłany: Sob Mar 08, 2014 20:09   

Sprawa wygląda tak, zrobiłem to co bizon polecił, wziąłem klucz 17 i tak: śruba po lewej odkręcona, mokro jak nie powiem gdzie, przy kręceniu kluczykiem w stacyjce sikało i odpalał na dwa przekręcenia. Pozostałe sruby nie ma jak odkręcić, klucz nie wchodzi, nawet nasadowy nie da rady, a śruby też się odkręcić nie chca. Sprawdziłem też jak kolega wyżej polecił błędy komputera, ale nie za bardzo rozumiem jak to odkodować, na moje błąd 13 i 12?

Filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=ZykNBpaq9iE
_________________
http://www.spritmonitor.de/en/detail/541704.html
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [r 400 2.0 Di '99] kręci rozrusznikiem, nie zapala
GG Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 7 Sob Paź 09, 2010 09:35
tronsek
Brak nowych postów [R416] Nie zapala, nie kręci- cisza
erzetjot Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 9 Pon Gru 29, 2008 10:26
erzetjot
Brak nowych postów [R400] Nie zapala, nawet rozrusznik nie kręci-pomocy!!
sniffer1980 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 6 Nie Sty 11, 2009 00:51
rybakowy
Brak nowych postów [R 400] Nie odpala i nie kręci...
slafwek Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Nie Sie 11, 2013 18:04
slafwek
Brak nowych postów [ R 414 95r ] Nie odpala , kręci , umarł !
Możliwe przyczyny i porady sugestie.
borsi Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 14 Wto Lis 17, 2009 13:10
borsi



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink