Wysłany: Sro Cze 04, 2014 21:35 [r214i] wyciek/pocenie po hgf
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 8v Rok produkcji: 1997
w itam. pisze z takim tematem iż mam drobny problem. w zeszły piątek odebrałem roverka od mechanika. robiłem rozrząd, uszczelniacze zaworowe, zawory uszczelke, uszczelki kolektora i zmieniłem śruby od głowicy. krótko mówiąc 750 zł części i 490 robocizna. autkiem.zrobiłem od tego czasu 250.km. dzusiaj zaglądam pod maskę i.na.łączeniu blok-glowica przy osłonie rozrządu od przodu tzn od strony chłodnicy znajduje się olej.. wczoraj było lekko tłuste dzisiaj ewidentnie.widać.olej.. jakim cudem? co jest nie tak? czy to normalne? dodam również iż.przed wymiana uszczelki też tam było mokro.
SPAMU¦
Wysłany: Sro Cze 04, 2014 21:35 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Bez fotek, a z samego opisu wynika, że masz wyciek spod mostka wałków rozrządu.
Ten mostek (camshaft carrier) jest zaraz pod pokrywą zaworów ("trzyma" wałki) i na styku z głowicą nie ma pod nim żadnej uszczelki. Powinno zastosować się dobrej jakości uszczelniacz np. LOCTITE 5188 (info od kolegi MultecFSO )
Dodam, że ja z takim wyciekiem przejechałem 5 tyś km, a nie wiadomo jak długo jeździł poprzedni właściciel. Wg mnie może 10 kropli wyciekło przez te 5k km. Jeśli nie musisz dolewać oleju to na razie monitoruj wyciek i bez obaw. Jak będzie zalewać to konieczne uszczelnienie.
Może też wyciekać z uszczelniacza wałka rozrządu - trzeba sprawdzić.
uszczelke wielowarstwowa bga. u mnie.po 250 km widać na. oko w miejscu łączenia olej. mam wezsza glowica niż w.16v i można powiedzieć ze mam 0,5. cm półkę. na łączeniu. i tam się zbiera. a uszczelniacze. też mam nowe. a zdjęcia postaram się wrzucić wieczorem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum