[darek_rajca]

Witam. Koledzy mam bardzo poważny problem. Mój roverek ma wymienione pierścienie, panewki korbowodowe, uszczelniacze zaworów, dotartą głowicę. Sprawdzałem panewki główne i są w porządku. Pali rano od strzała w każdą pogodę, ma równiutkie obroty, idealnie ciągnie. Ma świeżutki olej i filtry. A jednak....

Gdy się zagrzeje zaczyna ciężko palić, tak głucho, a potem jak zacznie zaskakiwać to bardzo się męczy, im gorętszy tym ciężej pali, mam wrażenie że jakby przejechał z 200 km non stop to w ogóle by nie zapalił - musiałby swoje odstać. Jednocześnie kiedy jest gorący na wolnych obrotach delikatniutko miga CIŚNIENIE OLEJU, jak dodać gazu gaśnie.

Gdyby nie to odpalanie uznałbym że może czujnik ciśnienia, ale mam nieodparte wrażenie że odpalanie i kontrolka oleju są ze sobą powiązane.

Gdzieś wyczytałem że za ciężkie odpalanie na gorącym mógłby odpowiadać czujnik położenia wału, ktoś pisał żeby spróbować go schodzić na gorącym i sprawdzić. Jeszcze nie próbowałem, ale zastanawiam się czy gdyby to było to czy miałoby to wpływ na ciśnienie oleju?...

Dodam jeszcze że sprawdzałem czy po prostu się nie grzeje, termostat chodzi, jest obieg płynu, spiąłem sobie na krótko wentylatory żeby się upewnić, efekt jest tylko taki że wolniej się grzeje. Ale problem nie znika.

Trochę zgłupiałem bo tak jak mówię miesiąc czy dwa temu robiłem blok i głowice. Co by to mogło być waszym zdaniem? POZDRAWIAM

[SPAMU¦]

[mustek3]

Ciężkie odpalanie na ciepłym to ewidentnie źle ustawiony kąt zapłonu, zwłaszcza, że robiłeś remont silnika to i paski rozpinałeś

[Marcin84]

Co do kontrolki oleju to znajomy w swoim R620Sdi miał podobny objaw. Kontrolka paliła się na wolnych obrotach gasła dopiero po delikatnym przegazowaniu. Jego mechanik stwierdził, że to panewki, wymienił - skasował grube pieniążki a kontrolka jak świeciła tak świeciła. W innym serwisie sprawdzili ciśnienie oleju, zmienili olej z tego co pamiętam na rzadszy i problem zniknął.