Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Witam, mam taki problem, gdy zmieniam biegi lub na niskich obrotach ok 1200(i niskim biegu), dodam gwałtownie gaz to pojawia się taki pojedyńczy stuk z przodu auta, jakby ktoś udeżył młotkiem w metal(lub coś podobnego).Sprzęgło działa poprawnie i biegi wchodzą gładko. Kilka miesięcy temu wymieniałem wachacze i mech. powiedział, że gumki stabilizatora są w kiepskiej kondycji i powoli padają. Jak myślicie, czy to mogą być te gumki, czy raczej coś grubszego się szykuje? Dodam, że te stuki nie zawsze występują.
Dzięki za porady.
Ostatnio zmieniony przez apples Wto Wrz 27, 2011 18:47, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 16:55 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
tylko, że po dziurach jak soę wjedzie to też słychać ten "stuk", a czytałem o padniętej dwumasie i powiem, że nie mam takich objawów. Ale chętnie wysłucham podpowiedzi i naprawde nie chcę nikogo podważać.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Mar 2009 Posty: 96 Skąd: Śląsk
Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 19:34
Takie stukanie to może być również poduszka silnika lub tuleje wachaczy przednich (tylne).
Najlepiej zobaczyć na podnośniku wszystkie elementy gumowe, łączniki i poduszki.
a przy jakich prędkościach to czuć ? Jeśli odczuwasz sam rumot silnika to bedzie pewnie 2 mas. U mnie podobne objawy miały akurat sprężyny ale to było przy predkości do 20km'h i ale na szczęście żywot zakończyła na postoju
tulejki wymieniane razem z wachaczami. zobacze jeszcze te gumki stabilizatora. a ten stukot znika jak zmieniam biegi tak w okolicach 3000rpm. ogólnie stuk występuje przy niskich obrotach i przy obciążeniu silnika. na "luzie" nic nie ma a autem i silnikiem nie szarpie.
byłem na kanale i zlokalizowałem te stuki. Rzeczywiście wywalona dolna poducha silnika, tak zwana "ósemka". Zna ktoś wymiary tej MAŁEJ tulejki, i czy da się to samemu naprawić bez kupna nowej łapy
Dzięki i Pozdrawiam
Mam identyczny problem z identycznymi objawami, wpierw myślałem że to drzwi, jakiś zawias, ale te sztywne jak bat i wątpiłem że to od nich tak stuka. Teraz w końcu wiem gdzie szukać, bo szlak mnie trafiał od tego stukania, a nienawidzę takich szmerów w kabinie
i po usterce. Mała gumka koszt 11zł, dostęp do prasy aby ją wcisnąć, 30 min. wolnego czasu i o niebo lepiej. Jak przyjdzie mi duża guma(bo w kiepskim stanie, są pęknięcia) to powtórka z rozrywki.
Pozdrawiam wszystkich
zdjęcia nie mam. a gumke kupiłem u siebie w mieście w takim sklepie dla ciężarowych "protrans", pasuje idealnie i jest z "grzybkami" po obu stronach i koszt 11zł.
najlepiej wyjąć łape i pójść do sklepu, obmierzą, popatrzą i dobiorą.
Pomógł: 36 razy Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 1654 Skąd: wieluń
Wysłany: Sob Wrz 24, 2011 21:09
heh, mam taki sam objaw, stuknięcie przy ruszaniu takie samo jak opisane przez domela, z tym że mam to od początku jak kupiłem auto, w pierwszej kolejności wymieniłem tą dolną poduche na nową, zaznacze też że całe zawieszenie z przodu oprócz amorów i drążka reakcyjnego mam nowe,już z 5 mechaników patrzyło i nic:)stuk jest jak był,aha słychać je wyraźnie z prawej strony
Ja tam też się długo nie nacieszyłem ciszą w samochodzie. Zawieszenie na moje oko to ten samochod ma do ...... Od siebie mam taką drogę gdzie kiedyś rury robili i ją połatali. Nie jest to nie wiadomo jaka łatanka ale nie jest też gładki asfalt. Jak jadę tędy to mnie szlag bierze. Cały czas wrażenie jakby coś w bagażniku waliło ale roachodzi się to po całym aucie. Nie mam głowy co to. Amory z tyłu nowe. Boję się że też będę dochodził długo co to jest. Chyba że macie jakies propozycje.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Mar 2009 Posty: 96 Skąd: Śląsk
Wysłany: Nie Wrz 25, 2011 09:14
markozalko napisał/a:
Ja tam też się długo nie nacieszyłem ciszą w samochodzie. Zawieszenie na moje oko to ten samochod ma do ...... Od siebie mam taką drogę gdzie kiedyś rury robili i ją połatali. Nie jest to nie wiadomo jaka łatanka ale nie jest też gładki asfalt. Jak jadę tędy to mnie szlag bierze. Cały czas wrażenie jakby coś w bagażniku waliło ale roachodzi się to po całym aucie. Nie mam głowy co to. Amory z tyłu nowe. Boję się że też będę dochodził długo co to jest. Chyba że macie jakies propozycje.
Ja tam też się długo nie nacieszyłem ciszą w samochodzie. Zawieszenie na moje oko to ten samochod ma do ...... Od siebie mam taką drogę gdzie kiedyś rury robili i ją połatali. Nie jest to nie wiadomo jaka łatanka ale nie jest też gładki asfalt. Jak jadę tędy to mnie szlag bierze. Cały czas wrażenie jakby coś w bagażniku waliło ale roachodzi się to po całym aucie. Nie mam głowy co to. Amory z tyłu nowe. Boję się że też będę dochodził długo co to jest. Chyba że macie jakies propozycje.
Gumy stabilizatora, tuleje wahacza - chociaż te to zwykle skrzypią.
napisz chociaż od jakiego samochodu jest. Nie w każdym mieście mogą mieć ta część w sklepie.
Bądź dobry kolega i zrób to
Specjalnie dla Was i dla sprawy pogrzebałem "tu i tam" i oto jest biały paragon a na nim : "TULEJA STAB. LUBLIN - 3 TYŁ"
tak to wygląda
sash997 napisał/a:
stuk jest jak był,aha słychać je wyraźnie z prawej strony
posadz kogoś za kierą, niech wrzuci 1 bieg, noga na hamulec i niech strzela ze sprzęgła, bez gazu, aż będzie stuk, tylko aby nie przesadził, a Ty głowa do komory silnika, słuchać i patrzeć, może ta poducha wywaliła któryś przegub na skrzyni. Bo jak poducha wywalona u mnie była to strasznie silnik rwało do przodu, aż półoski się poddawały.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum