Wysłany: Pon Lip 07, 2014 21:54 [r200] głośniki który + a który minus???
Cześć!!! Mam taki problem.. Mianowicie chce zamontować nowe głośniki w drzwiach.. Gdy kupilem rovera właściciel wymontowal audio.. A w zasadzie wyglada to jak by wyrwal głośniki w każdym razie moje ptranie jeat takie.. Jak sprawdzić czy jest jakiś ,,myk,, ktory kabel to + a który minus.. Oprócz miernika
SPAMU¦
Wysłany: Pon Lip 07, 2014 21:54 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
zwykle minus jest z czarnym paskiem, w większości aut które miałem tak było
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
już problem ogarnięty pisze informacyjnie bo może ktoś będzie miał podobny problem.. w każdym razie! w internecie są dostępne nagrania kontrolne dla audio,dla kanałów itd. więc jeśli ktoś faktycznie będzie sie borykał z taka bujną elektryka po wszystkich dawnych właścicielach to oto sposób : ściągamy sobie taki test audio (jest tego full) google.pl nagrywany na cd i do auta, działa to w taki sposób że odtwarzany jest sygnał w fazie i przeciw fazie (czy coś w tym guście) w dużym uproszczeniu.. ptk. pierwszym tego testu jest sygnał który powoduje wysuwanie sie membrany ku górze. jeśli zaś dzieje się odwrotnie MEMBRANY COFAJĄ SIĘ .. mamy źle zamontowane bieguny, dalej mamy kanały l, p.. też pomocne bo miałem zamienione strony.. w każdym razie fajna sprawa!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
w każdym razie moje ptranie jeat takie.. Jak sprawdzić czy jest jakiś ,,myk,, ktory kabel to + a który minus.. Oprócz miernika 
pisze informacyjnie bo może ktoś będzie miał podobny problem.. w każdym razie! w internecie są dostępne nagrania kontrolne dla audio,dla kanałów itd. więc jeśli ktoś faktycznie będzie sie borykał z taka bujną elektryka po wszystkich dawnych właścicielach to oto sposób : ściągamy sobie taki test audio (jest tego full) google.pl 
