Forum Klubu ROVERki.pl :: Gregowy R800 Coupe Turbo
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Gregowy R800 Coupe Turbo
Autor Wiadomość
greg-si 
Klubowicz





Pomógł: 152 razy
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 3530
Skąd: ze wschodu

Rover 400

Wysłany: Nie Wrz 21, 2014 09:21   Gregowy R800 Coupe Turbo

Dzień dobry :)

Nadszedł ten czas... by poświęcić chwil kilka i napisać kilka słów o moim 'nowym' dupowozie :)

Od długiego czasu szukałem jakiegoś fajnego autka które nie będzie przesadnie drogie, nie będzie nowe, będzie benzyną, spore i wygodne. Bardzo chciałem kupić sobie duże coupe. Rozglądałem się za Hondą Legend Coupe 3.2 V6 w manualu, oglądałem Accordy Coupe no ale nic nie było godnego zakupu, jak nie automat to strucel albo sprzedawca wyrwany z kosmosu.
Tak los chciał że między urodzinami a imieninami postanowiłem zrobić sobie wycieczkę 300km obejrzeć pewne autko.
Pojechałem, zobaczyłem i kupiłem :)
Autko z 1993 roku, z Włoch, drugi właściciel w historii ale przez obu jeżdżone praktycznie tylko we Włoszech, blacha w dość dobrym stanie, a nawet w bardzo dobrym jak na 21 letniego rovera, benzyna z turbo i coupe z jasnym wnętrzem :)
Można powiedzieć marzenie, to co chciałem :)
Autko dość bogato wyposażone jak na tamte lata:
- Klimatronik
- Coming & Leaving Home
- Elektryczne szyby
- Elektryczny szyberdach
- Elektryczne lusterka
- Elektryczna regulacja foteli, podgrzewanie, pompowane z pamięcią
- Domykanie szyb/szyberdachu

Oczywiście kolorowo tak nie było. Z mankamentów:
- nie działające w pełni elektryczne szyby
- zniszczona gałka zmiany biegów, mieszek
- różna tapicerka na fotelach przednich
- wypalona skóra na desce rozdzielczej
- wypłowiały lakier na masce i dachu oraz drobna korozja na masce i klapie tylnej
- podsufitka obita skajem
- nie zawsze działający prędkościomierz
- kupa innych rzeczy które denerwowały albo jeszcze denerwują

Ogólnie auto było bardzo zapuszczone gdy przyjrzano się lepiej. Sporo syfu, dziwnych patentów które było trzeba naprawić. Największym mankamentem były zaprawki lakiernicze jakie ktoś zrobił gdy lakier został wypalony. Myślałem że auto było całe malowane ale lakiernik wyprowadził mnie z błędu. Były zaprawki tylko miejscowo. Blacharz zają się kompleksowo trzema elementami które wymagały natychmiastowej obsługi (według mnie) czyli obie klapy (z powodu małej korozji) oraz dach. Wszystkie te elementy miały zaprawki z powodu schodzącego klaru. Zostały jednak wypiaskowane, pomalowane. Wleciał nowy grill, z wersji po lifcie. Oczywiście plastik, mój z przedlifta był prawdziwie chromowany ale niestety pordzewiały. Wymieniłem też listwy ozdobne dookoła auta bo stare były wypłowiałe.
Druga rzecz to wnętrze, auto ma na blacie ponad 230kkm (po niektórych elementach nie wierzę że ma tak dużo) część była zużyta, część zaniedbana (jak popękana skóra i wypalona deska). Niestety deska według mnie jest nie do uratowania. Albo obicie albo nowa. Szukam już kilka miechów nowej ale niestety nic nie ma. Siedzenia znalazłem bardzo szybko w akceptowalnym stanie, zostały wyczyszczone, zaimpregnowane i już są w aucie. Nie obyło się bez problemów bo było trzeba przerabiać całą elektrykę ale udało się i wszystko działa. Podsufitka natomiast była w skaju, wyglądała tragicznie, kupiłem materiał, okleiłem. Przy okazji rozbiórki całego auta wewnątrz dorzuciłem trochę wygłuszenia oraz wymieniłem uszczelki w drzwiach.
Trzecia grubsza rzecz to zawieszenie i koła. Niecały miesiąc po zakupie auta miałem już oem 17' fele i nowe opony. Felgi niestety były malowane wiele razy, pojechały do piaskowania i malowania proszkowego. W zawieszeniu coś delikatnie stukało (okazał się to sworzeń dolny), rozebrałem całe, wymieniłem większą część (wszystkie gumy na poliuretan). Trwało to długo bo wszystko było dorabiane ale było warto. Samochód stał dość wysoko i jak wszystkie 800`ki przód wyżej niż tył. Dostać zawieszenie do tego statku to praktycznie rzecz niemożliwa więc kupiłem drugi komplet sprężyn i przód poszedł -3,5 zwoja. Tył póki co seria.
Kolejna rzecz to elektryka. Od samego początku świrowało immo. Centralny działał ale nagle, z dnia na dzień przestał. Zimne luty poprawiłem w CCU, w sterownikach szyb. Z immo wiele nie zdziałałem. Poznałem zasadę jak go odblokować, jak działa i wrzuciłem dodatkową centralkę ze sterowaniem z pilota (scyzoryk). Działa wyśmienicie łącznie z immo, czujnikami wewnątrz auta i domykaniem szyb. Antena elektryczna niestety była uszkodzona. Miałem starą antenę z R620Ti która też nie działała ale udało się zlepić z dwóch jedną. Nie wysuwa się w pełni ale jest ok.
Klima. Działała, chłodziła bardzo dobrze ale... Ale niestety podczas jej pracy było czuć na silniku że bardzo mocno go obciąża. Przy jeździe w trasie było czuć cykliczne spowolnienia auta. Pojechałem do mojego magika, podłączył maszynę i ściągną 900 gram czynnika (powinno być 650g). Nabił na nowo i wszystko gra :)
Po lakierniku, po tym jak auto zostało zrobione do stopnia mnie zadowalającego kupiłem kilka kosmetyków i zabezpieczyłem lakier. Gruntowne mycie później było glinkowanie. Sporo było syfu w okolicach kół. Następnie poszło mleczko które delikatnie unieszkodliwiło ryski i na to wosk. Jest ok jak na tak stary lakier ;)


Ogólnie pracy trochę było, na dzień dzisiejszy zostało zrobione:
- oem felgi 17', odnowione, nowe opony letnie 205/50/17
- lekka gleba (przód -3,5 zwoja, tył seria :D )
- poprawiona elektryka
- dorzucone radyjko z imitacją drewna
- obszyte naturalną skórą gałka zmiany biegów, mieszek, podłokietnik, dźwignia ręcznego
- siedzenia w przyzwoitym stanie
- malowanie i usunięcie drobnych ognisk korozji (maska, klapa bagażnika, dach)
- kompletna regeneracja zawieszenia (poliuretany, nowe sworznie, końcówki drążków kierowniczych oraz geometria)
- nowa poduszka kierowcy bo moja była pęknięta
- wymienione listwy chrom bo oem wypłowiały
- wymienione uszczelki bo stare były przyklejone na butapret i były popękane/zurzyte
- obita podsufitka bo stara była ohydna
- naprawa elektrycznej anteny, centralnego (obecnie scyzoryk)
- poprawiona klima
- zabezpieczony lakier, mycie, glinkowanie, lekka polerka mleczkiem i na to wosk

Co jest w planie?
- wyeliminować grające plastiki
- dołożenie tempomatu
- naprawa licznika
- wymiana deski rozdzielczej
- beżowa kierownica i poduszka (oem)
- regeneracja turbo, ogólny przegląd silnika
- poprawa mocowań zderzaków, pomalowanie przedniego i wymiana tylniego
- usunięcie korozji z podwozia i zabezpieczenie
- doprowadzenie auta do stanu bliskiego ideału :)

No to kilka fotek historycznych:


I aktualnych:



Liczę na jakieś konstruktywne komentarze :)
_________________
R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
Ostatnio zmieniony przez greg-si Sob Paź 25, 2014 18:56, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Nie Wrz 21, 2014 09:21   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Vigoslaw 




Pomógł: 28 razy
Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 805
Skąd: Pruszcz Gdański

Rover Coupe

Wysłany: Nie Wrz 21, 2014 11:16   

Fajnie, że ratujesz Cupete,

Masz jeszcze trochę do zrobienia, ale mogę powiedzieć, że warto wrzucać $$$ w ten model.
Będę obserwował postęp prac i po cichu zazdrościł Tobie tego samochodu... :razz:

Pozdrawiam,

V.
_________________
Samochód wybiera się sercem, a nie rozumem :)
 
 
tronsek 




Pomógł: 289 razy
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3381
Skąd: Lubań

Rover 400

Wysłany: Nie Wrz 21, 2014 12:56   

Piękna Coupe'ta.
Powodzenia w realizacji planów.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Dreamowy 



Dołączył: 30 Mar 2014
Posty: 100
Skąd: Siedlce

Rover 600

Wysłany: Nie Wrz 21, 2014 15:36   

Piękny!!! Nie wiem gdzie dostałeś te felgi bo ja szukam pół roku tych 17", a sam mam 16" takie same :P Miło patrzeć jak stare auta odżywają.
 
 
Pawkaz 




Pomógł: 29 razy
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 1664
Skąd: Warszawa

Rover 600

Wysłany: Nie Wrz 21, 2014 16:23   

Ważne, że ktoś dba o tak rzadkie modele :wink:
Bezawaryjności i udanej realizacji planów :)
_________________
Był R 216 Gti, później R 600 SDI, a teraz Opel Vectra C :D
 
 
 
maniu48 
Moderator




Pomógł: 9 razy
Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 815
Skąd: Staszów

MG ZS

Wysłany: Nie Wrz 21, 2014 17:29   

No gregu naprawde autko przepiękne- uważałem 8setki za ciężkie, wymordowane, kolubryny-ale od teraz widzę że to auto jest piękne poprostu :D .
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
pelson91 




Pomógł: 36 razy
Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 2236
Skąd: Sochaczew

Rover 75

Wysłany: Nie Wrz 21, 2014 17:32   

elegancka :D jedno z najdłuższych coupe jakie można spotkać na ulicach (a ten model już baaaaaaaaaaaaardzo rzadko). Powodzonka i bezawaryjności :ok:
_________________
Pozdrawiam,
pelson91
 
 
Dreamowy 



Dołączył: 30 Mar 2014
Posty: 100
Skąd: Siedlce

Rover 600

Wysłany: Wto Wrz 23, 2014 19:21   

Mam pytanko, jaką szerokość mają te felgi 17" ?
 
 
greg-si 
Klubowicz





Pomógł: 152 razy
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 3530
Skąd: ze wschodu

Rover 400

Wysłany: Sro Wrz 24, 2014 11:09   

Felgi kupiłem bardzo szybko ale nie ma co się nastawiać że dostanie się je za 500zł w idealnym stanie.
Mnie felgi, piaskowanie, malowanie, opony wyszły ponad 2000zł.
Zdaje się że felgi mają szerokość 7J ale głowy obciąć sobie nie dam. Musiałbym zdjąć któreś koło żeby sprawdzić parametry.

Wczoraj w 1h auto straciło ponad 100kkm z 237k na 123k ;)

Powodem jest zakup 'nowego' licznika bo w oryginalnym popsuł się prędkościomierz. Licznik wymieniony i działa bardzo dobrze. W końcu wiem z jaką prędkością jadę :)
_________________
R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
 
 
-_Zielarz_- 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 27 Kwi 2013
Posty: 128
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Sro Wrz 24, 2014 11:38   

Piękny stary Roverek ... widać, że czeka go druga młodość.

Powodzenia w realizacji planów i bezawaryjności :)
Ostatnio zmieniony przez -_Zielarz_- Sro Wrz 24, 2014 18:20, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
greg-si 
Klubowicz





Pomógł: 152 razy
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 3530
Skąd: ze wschodu

Rover 400

Wysłany: Sro Wrz 24, 2014 15:54   

Dreamowy napisał/a:
Mam pytanko, jaką szerokość mają te felgi 17" ?

Sprawdziłem fele. 7J ET50.
_________________
R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
 
 
Peterr 



Dołączył: 24 Wrz 2014
Posty: 10



Wysłany: Sro Wrz 24, 2014 17:44   

Trochę do zrobienia jest, ale to sama przyjemność:)
 
 
Dreamowy 



Dołączył: 30 Mar 2014
Posty: 100
Skąd: Siedlce

Rover 600

Wysłany: Sro Wrz 24, 2014 18:02   

Dzieki Greg! :) Szkoda, że nie ET40 wtedy by były ładnie zrównane w nadkolach ;)
 
 
greg-si 
Klubowicz





Pomógł: 152 razy
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 3530
Skąd: ze wschodu

Rover 400

Wysłany: Sro Wrz 24, 2014 18:09   

Dreamowy napisał/a:
Dzieki Greg! :) Szkoda, że nie ET40 wtedy by były ładnie zrównane w nadkolach ;)

Nie koniecznie. Przód jest mniej schowany niż tył. Z tyłu ET35 pewnie by było potrzeba. Myślałem nad dystansami żeby koła wypchnąć ale szpilki są za krótkie. Może kiedyś coś wykminię.
_________________
R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
 
 
Dreamowy 



Dołączył: 30 Mar 2014
Posty: 100
Skąd: Siedlce

Rover 600

Wysłany: Sro Wrz 24, 2014 20:18   

No właśnie dystanse by trzeba było kupić przykręcane ale przykręcane dystanse to minimum 22mm.
 
 
Matexx 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 24 Gru 2009
Posty: 170
Skąd: Przejdź do mapy

Rover 800

Wysłany: Pon Paź 20, 2014 22:21   

No gratki.:) widać zainwestowałeś w politeranure? i jak jest na tych żółtych tulejach z tyłu w zawieszeniu? Pewnie musiałeś im wszystko wysłać bo nie mieli na wzór.?
a po za tym ładna polerka:) no i dobrze buda się trzyma mój też z Włoch i nie miał ani grama rdzy. Brakuje Ci tylko poduszki pasażera.:Pozdrawiam.
_________________
www.matexx.pl
 
 
 
greg-si 
Klubowicz





Pomógł: 152 razy
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 3530
Skąd: ze wschodu

Rover 400

Wysłany: Wto Paź 21, 2014 16:30   

Mam w R400 cały zawias na PU tutaj tak samo. Wysłałem całe zawieszenie no i dorobili bez najmniejszego problemu.
Mi poduszki nie brakuje ;)
_________________
R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
 
 
Matexx 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 24 Gru 2009
Posty: 170
Skąd: Przejdź do mapy

Rover 800

Wysłany: Sro Paź 22, 2014 12:58   

greg-si napisał/a:
Mam w R400 cały zawias na PU tutaj tak samo. Wysłałem całe zawieszenie no i dorobili bez najmniejszego problemu.
Mi poduszki nie brakuje ;)



Chodziło mi o poduszkę powietrzną od strony pasażera.;) :lol:
 
 
 
greg-si 
Klubowicz





Pomógł: 152 razy
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 3530
Skąd: ze wschodu

Rover 400

Wysłany: Sro Paź 22, 2014 16:03   

Matexx napisał/a:
Chodziło mi o poduszkę powietrzną od strony pasażera.;) :lol:

Mi też :)
Uważam że bardziej pasuje do tego auta decha z poduchą kierowcy.
_________________
R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
 
 
pawelino87 




Dołączył: 07 Lis 2012
Posty: 32
Skąd: Parchanki



Wysłany: Sro Paź 29, 2014 22:43   

Auto robi wrażenie, zwłaszcza z oryginalnymi 17 calowymi felgami. Miło tak patrzeć jak auto znów odzyskuje dawny blask :-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  


Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink