Wysłany: Nie Sty 20, 2013 12:24 [r200] immobiliser a zmiana pilota
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1999
Kto mi pomoże zrozumieć immobiliser a dokładnie: Zawsze miałem tak że gdy czasem odpalałem auto to po przekręceniu kluczyka zaświeciła się dioda i "pipczało" i musiałęm nacisnąc w pilocie przycisk otwierania. Pilot się chyba zepsuł więc używam drugiego a właśnie w tym drugim nic nie muszę naciskać po przekęceniu nic sie nie świeci nie piszczy odpalam normalnie. o.OOO
Ostatnio zmieniony przez Adrian Nie Sty 20, 2013 13:20, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Nie Sty 20, 2013 12:24 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Jeżeli odpalasz samochód tuż po otwarciu z pilota to nie będzie żadnego " pipczenia' ani mrygającej diody od immo. Natomiast jeżeli otworzysz pilotem i odczekasz ( jak dobrze pamiętam ok 5 min) to immo się uzbraja ponownie i w momencie załączenia zapłonu pojawia się "pipczenie"
Witam,
że tak powiem podłącze się pod temat, mam podobny problem z immo, często zdarza się że po otworzeniu auta z pilota i przekręceniu kluczyka piszczy immo i musze wciskac guzik nawet jezeli po chwili od otworzenia zapalam, ale jest jeszcze drugi problem ponieważ auto potrafi sie zamknąć nawet jeżeli auto chodzi i otwiera się drzwi lub zamknie siei chce ponownie otworzyć drzwi, jest to dokuczliwe bo zdarzylo mi się jechac do domu po drugi kluczyk a auto stało zamkniete z uruchomionym silnikiem. Dodam ze baterii nie wymienialem bo pilot dobrze łapie. Jakies sugestie?
Witam,
że tak powiem podłącze się pod temat, mam podobny problem z immo, często zdarza się że po otworzeniu auta z pilota i przekręceniu kluczyka piszczy immo i musze wciskac guzik nawet jezeli po chwili od otworzenia zapalam,
Jaki masz rocznik auta
kici3k napisał/a:
ale jest jeszcze drugi problem ponieważ auto potrafi sie zamknąć nawet jeżeli auto chodzi i otwiera się drzwi lub zamknie siei chce ponownie otworzyć drzwi, jest to dokuczliwe bo zdarzylo mi się jechac do domu po drugi kluczyk a auto stało zamkniete z uruchomionym silnikiem.
Do przejrzenia wiązka klapy tylnej jak i również wiązka drzwi kierowcy.
rocznik 98, auto tak mialo od dnia zakupu, ostatnio sprawdzalem wiazke tylniej klapy bo mi sto nie swiecil.W takim razie zostaje sprawdzic wiązke w drzwiach kierowcy.
Coś podobnego miałem w corsie b, taki mały bajerek w alarmie że jak się odpalało silnik to drzwi się automatycznie zamykały. Jak dobrze pamiętam nazywało się to "system anty napadowy" W niektórych alarmach można to włączyć i wyłączyć za pomocą kompa lub zmienić centralkę ale jak to jest w rovkach to nie wiem. Może masz zmienioną centralkę alarmu
Coś podobnego miałem w corsie b, taki mały bajerek w alarmie że jak się odpalało silnik to drzwi się automatycznie zamykały.
Ja w poprzednim aucie miałem to samo. A jak gasiłem to drzwi się otwierały. Można było to ustawić w alarmie lub wyłączyć. Do tego był taki bajer że jak ktoś by mnie wyciągnął z odpalonego auta i odjechał to po kilkunastu metrach odzywał się pik..pik...pik... i wtedy trzeba było wcisnąć ukryty przycisk który był zamontowany ...... tylko ja wiedziałem gdzie. Jeśli nie, to auto gasło.
_________________ Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
ok ale to nie jest tak że zamyka sie automatycznie, poprostu czasem jak sie chce otworzyc drzwi przy zapalonym aucie czy z zewnatrz czy ze srodka to sie zamykaj wszystkie drzwi,
aha i mial tak od kiedy go kupilem czyli ponad pol roku, poprzedni wlaciciel mowil ze sie zammykaja same drzwi czasem, podejrzewam ze cos z elektryka
Ja się podepnę, ale nie co z innym pytaniem, niedawno kupiłem swojego rover-ka i nie działa w nim alarm, centralny zamek i immo chyba ktoś odciął bo normalnie odpalam z dorobionego kluczyka(bez pilota). A pytanie to czy mogę normalnie zmienić sterownik alarmu na jakiś z allegro, czy mogą wystąpić jakieś problemy?
podepnę się pod temat, bo nie rozumiem mojego imobilajzera. Nie zawsze sie uzbraja po zamknieciu auta, ale za to zawsze jak samochod jest zgaszony i kluczyk w stacyjce przekrecony na raz tak by moglo chodzic radio i gdy otworze wtedy drzwi to momentalnie zapala sie dioda i potem jak chce odpalic musze wcisnac guzik na pilocie, ale nie zawsze uzbraja sie gdy juz zaparkuje auto i zostawiam na parkingu np na cala noc.
Mam jeszcze jeden problem czy sam pilot mozna dorobic? Bo przy zakupie auta dostalam tylko jeden komplet znaczy sie pilot i kluczyk, a znajac przypadki losowe łatwo jest zgubic czy zawieruszyc gdzies.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum