Typ: wszystkie Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2000
czyszcząc dziś tłoki po hgfie odkryłem że druga tulej od strony rozrządu obraca się wokół własnej osi raczej tak nie powinno być? czy ktoś już miał z tym doświadczenie??? wiem że to się uszczelnia wiem jak ale może nie trzeba? rozbierać miski olejowej itd... bo już cały tydzień walczę z silnikiem i niedługo normalnie oszaleje i po prostu mi sie nie chce... może ktoś ma jakiś pomysł
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lip 08, 2011 21:50 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Problem rozwiązany, tuleja w moim silniku z 2000 roku jest wklejana na paście hylomar, ja zastosowałem reinzplast + 300 stopni niebieski, roboty z tym sporo bo trzeba zdjąć korbowód, wyjąć tłok, wkleić tuleję , użyłem do tego starej ale splanowanej głowicy by tuleja osiadła równo, tuleje trzeba wsadzać od razu z tłokiem i korbowodem, by nie bardzo ruszać tym całym ustrojstwem, połozyć na bloku głowicę bez uszczelki, korbowód osadzić na wale i lekko skręcić, przykręcić magistrale i dokręcić lekko głowice ja to zrobiłem 10Nm no i czekam 1 dzień tak dla pewności, następnie wszystko trza poskładać, u mnie okazało się jeszcze że 4 gar jest mega porysowany, bo skrzywił się lekko korbowód i tłok tarł cylinder... teraz walczę z tym tematem... , w zeszłym roku za naprawę silnika zapłaciłem 2,5 koła, bez rachunku, a facet spieprzył silnik dokumentnie... teraz wziąłem się za to sam, te silniki lepiej naprawiać samemu i mieć dużo czasu, rave i forum
[ Dodano: Czw Lip 21, 2011 15:00 ]
zapomniałem dodać, że śruby korbowodów dokręca się siłą 20 Nm i 45 stopni obrotu, śruby "dają" za sprężynujące wiec najlepiej jak by były nowe, ale ja użyłem starych i po zadaniu odpowiedniego momentu daje to jakieś 55 Nm, trzeba to robić z czuciem, żeby nie przeciągnąć śrub, sprawdzałem to na własnej skórze, pomysł ze starą głowicą sprawdził się znakomicie, dwie wklejone tuleje cylindrów są teraz idealnie z płaszczyzną bliku przedtem tak nie było , jutro wielki dzień odpalenie.... ciekawe czy po drodze coś schrzaniłem
Odpaliłem! za 2 kręceniem ! zmodyfikowałem też układ chłodzenia i dałem termostat PRC, przejechałem dziś 20 km na razie działa zobaczymy dalej
wymieniłem w silniku
2 tuleje cylindrów jedna nowa, jedna używana honowana wklejone na paście rainzplast +300
1 korbowód używany
2 tłoki
16 hydro popychaczy
układ chłodzenia termostat PRC
uszczelki, głowicy kolektorów
simeringi wałków rozrządu
pasek rozrządu
no i cała głowica była robiona
ps. przerażało mnie odkręcenie koła pasowego i jak to zrobić, więc wymyśliłem tak, zdjąłem po obu stronach osłony blaszane pomiędzy skrzynią biegów a silnikiem, wrzuciłem 5, a pomiędzy zęby koła zamachowego wcisnąłem... dwa klucze od szlifierki kątowej tak żeby się zablokowały o silnik i osłonę skrzyni biegów, ale aby nie naruszyły dolnej części silnika, świetnie się do tego nadają i 205 Nm poszło gładko, klucz 22 miał 1m długości jak już się ogarnę i ochłonę to coś skrobnę i dam foty jak wklejałem tuleje, robiłem wszystko sam.. 3 tygodnie bez auta, ale żadnemu partaczowi już nie dam dotknąć tego silnika
jak przejadę kilka setek to będę mógł coś powiedzieć, wyciągasz tuleję z bloku, dajesz ją do honowania, a następnie na uskok w tulei nakładasz rainzplast czekasz 10 minut i wkładasz ją do bloku, ja docisnąłem to starą splanowaną głowicą i tyle, a warto się "uzbroić" w gumowy miękki młotek
Pomógł: 27 razy Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 562 Skąd: Lubelszczyzna
Wysłany: Czw Wrz 06, 2012 18:54
Witam
Odkopie temat bo jak dla mnie bieżący W moim R 200 podczas testów okazało się że nie ma kompresji na II i IV tłoku od strony rozrządu, tak więc podjąłem się tego sam i rozbebeszyłem drania Wczoraj polałem naftą po tłokach i co dziwne dziś rano trochę jej ubyło ale na I i IV Nie bardzo wiem dlaczego tak więc chciałbym wyjąć tłoki i sprawdzić na których ewentualnie wymienić pierścionki...no ale ...zbrakło mi nasadki Tak więc chciałbym się Was poradzić jaka to nasadka bo jutro chcę kupić I tak przy okazji to na co szczególnie zwrócić uwagę, jak sprawdzić pierścienie A i no jeszcze jedna wielka prośba
t15690b, - Kolego, jak wkleić tą tuleję jak przekręciłem wałem to pierwsza o d strony rozrządu wyszła mi z tłokiem
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź
Dobra nasadkę już mam głowicę odebrałem i szukam śrub do rozpołowienia, z marnym skutkiem bo gwint drobny i tej pasty dostać nie mogę...ehh...może być coś innego
Następny edit:
Co jest nie tak To wytarcie spowodowane jest luzem na panewkach, czy nie przyklejoną tuleją
przytarcie to spowodowane raczej spuchnietym silnikiem po przegrzaniu
co do kleju do tulej: szukaj produktu o nazwie hylomar ( niebieski ) w zoltej tubce, do dostania w sklepach z czesciami do land roverow bez klopotu ew. na angielskim ebayu, koszt w pl ok 20-25 pln + wysylka
ps: po co ci sruby do rozpolowienia?
_________________ '99 r400 16k16 sedan JFR na czesci ( anglik ) pytac na priv
Pomógł: 27 razy Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 562 Skąd: Lubelszczyzna
Wysłany: Pon Wrz 10, 2012 20:52
Klej znalazłem u nas w sklepie, facet miał i chyba nie bardzo wiedział co to jest bo za pół ceny wyrwałem Myślisz że była to jednorazowa przygoda, niby na tym otarciu średnica się nie zmieniła a przynajmniej na tyle żebym to suwmiarką wychwycił Pierścienie pomierzyłem, wszystko tak jak książka każe, czekam na klucz dynamometryczny i składam A śruby potrzebne mi były (u Tomiego zamówiłem), bo jak zdjąłem szkielet trzymający wałki rozrządu to okazało się że sporo jest poprzeciąganych i nie bardzo jest co dokręcać
...osobiscie bym spolerowal ten tlok na przytarciu i zlozyl jak ma chodzic to bedzie chodzil
Spolerować tłok!?!?!?!
Dla mnie to bez sensu, bo nie spowoduje że tłok nie będzie już się ścierał o ściankę cylindra, a po za tym na gładkiej powierzchni olej nie bardzo się trzyma.
Ja bym raczej zrobił mu nowe rysy w miejscu przytarcia aby olej tak tam nie spływał.
Pomógł: 27 razy Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 562 Skąd: Lubelszczyzna
Wysłany: Sob Wrz 15, 2012 21:10
Ok, na razie akcja operacja udała się Kompresja przywrócona, przynajmniej do wartości 13,5 na każdym cylindrze Zobaczymy jak to będzie dalej Pozdrawiam
Czesc Cortez, widze temat z 2012 roku wiec ciężko o jakies info,.. jak u Ciebie postep z remontem silnika?? dołączam się do tematu ponieważ mam tez problem z tuleja cylindra, obraca się i nie wiem co z nia robic? ogolnie to dlaczego chcesz wyciagac tuleje które się trzymają??
W k-serii wklejone są podobno tylko w freelanderach a w pozostałych są na wcisk i jak są szczelne a się obracają to raczej nie powinno mieć znaczenia ale się nie znam na tyle żeby tu wyrocznią być w tej sprawie.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum