Wysłany: Sob Lis 29, 2014 14:39 Wyłącza wzmacniacz po odpaleniu silnika
Witam mam problem.Po włączeniu silnika wzmacniacz się wyłącza .Gdy jest na zapłonie działa prawidłowo .Jak włącze auto to też gra ,ale gdy ruszę to się wyłacza...Co może byc przyczyna?
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lis 29, 2014 14:39 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
nie robi ci gdzieś zwarcia? a jak odpalisz i dodasz gazu bez ruszania to co się dzieje?
Być może robi zwarcie.kabel od remote do radia nie jest lutowany tylko wsadzony.Zaraz sprawdze czy po samym dodawaniu gazu sie wylacza czy tylko po ruszeniu.Dzieki za natychmiastowa odpowiedz...
jak przy dodaniu gazu Ci sie też wyłączy to może warto by zmierzyć napięcie jak się zachowuje na wyższych obrotach może regulator nie domaga i zabezpieczenie rozłącza wzmak
jak przy dodaniu gazu Ci sie też wyłączy to może warto by zmierzyć napięcie jak się zachowuje na wyższych obrotach może regulator nie domaga i zabezpieczenie rozłącza wzmak
Teraz to w ogole sie wzmacniacz nie włącza.Nie raz zapali sie na chwile czerwona lampka i zaraz gasnie ,to wszystko...
a czerwona lampka to power czy protection? odłącz i spróbuj na krótko do aku. Jeśli zadziała to szukaj problemu w kablach
Czerwona lampka to protection.Rozumiem że mam ten kabel podłączyć do + do aku?Już tam jeden kabel zasilający mam podłączony pod + czyli 12v do wzmacniacza.Czyli podpiąć do tego samego + w aku kabel ktory idzie ze wzmacniacza REMOTE?Nic sie nie stanie?Dzieki...
Pomógł: 86 razy Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1730 Skąd: Ciechanów
Wysłany: Nie Lis 30, 2014 09:01
Odepnij od wzmacniacza kabel REMOTE.
Teraz załatw jakis maly przewodzik i połącz nim w zmaczniaczu te miejsce do remote i te do plusa z akumulatora(plus ma być oczywiscie też podłączony tak jak byl) i sprawdź czy działa.
W skrócie zmostkuj złącza we wzmacniaczu remote i plus (polacz je razem)
Tylko odepnij kabel Remote idący do wzmaka
Odepnij od wzmacniacza kabel REMOTE.
Teraz załatw jakis maly przewodzik i połącz nim w zmaczniaczu te miejsce do remote i te do plusa z akumulatora(plus ma być oczywiscie też podłączony tak jak byl) i sprawdź czy działa.
W skrócie zmostkuj złącza we wzmacniaczu remote i plus (polacz je razem)
Tylko odepnij kabel Remote idący do wzmaka
czy moge ten przewód ktory idzie od wzmaczniacza remote do radia przepiąć z radia do aku?
Pomógł: 86 razy Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1730 Skąd: Ciechanów
Wysłany: Nie Lis 30, 2014 15:00
Ale po co? To co ja Ci powiedziałem miało na celu sprawdzenie czy winowajcą jest kabel Remote. Jak go podepniesz do aku tak jak chciałeś to wzmak będzie stale włączony, co nie będzie dobre.
Ale po co? To co ja Ci powiedziałem miało na celu sprawdzenie czy winowajcą jest kabel Remote. Jak go podepniesz do aku tak jak chciałeś to wzmak będzie stale włączony, co nie będzie dobre.
Niestety:( Podłaczylem na krótko tak jak mówiłeś i nic,Raz mrugnela lampka protection i lipa.Po drugiej próbie w ogóle nie reaguje.czyli 100% że padł wzmacniacz??Jeszcze mysłałem że ground/uzienienie bylo tego powodem bo kabel tak był sciśniety że chyba nic tam przez niego nie przechodziło.Ale niestety ground dobrze podpiety i zero reakcji...
Jutro jade do fachowca i dam znać ,ale coś czuje że wzmacniacz siadł...
[ Dodano: Sro Gru 03, 2014 22:53 ]
Byłem dziś u specjalisty,nie miał czasu na podlaczanie ,ale sprawdził wzmacniacz i u niego działa normalnie.Coś mam zle podłączone.W piatek jade to zrobic i dam znać...
posprawdzaj kable czy nie są nigdzie przytrzaśnięte, przetarte zwłaszcza jeśli masz zasilanie z akumulatora to czy nie przeciera się izolacja gdzieś przechodząc z komory silnika do wnętrza
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum