Wysłany: Czw Gru 30, 2010 15:22 [R75] Paląca się kontrolka od poduszek powietrznych
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Hej ho!
Mam pytanie odnośnie palącej się kontrolki od poduszek powietrznych (http://www.autopolki.pl/Image/Image/image/tematyczne/kontrolki/2.jpg) - wcześniej wszystko było w porządku, później przy ruszaniu fotelem pasażera zaczęła się czasami włączać, następnie wyłączać, a teraz pali się cały czas. Co może być przyczyną? Jak to zdiagnozować - podłączyć do komputera, czy jakiś inny sposób?
Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Czw Gru 30, 2010 15:22 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Witaj!
No niestety to częsta usterka. Kable pod fotelem pasażera oraz kostką w którą są wpinane są nieco "wrażliwe". Przy ich ruszaniu komputer dostaje sygnał o zmianie w układzie i wywala taki błąd. Lepiej nie ruszać za dużo tym fotelem. Przesuń go na poprzednią pozycję, włącz zapłon i zobacz czy kontrolka się pojawia. Jak się pojawi to trzeba będzie dalej kombinować.
Ja sobie dałem na luz nią. Oduwałem fotel na max do przodu i do góry, wyciągałem tę kostkę nawet przetarłem ją wpo swojemu. Innym razem obkleiłem taśmą.Było oki ale do czasu, wystarczy fotel przysunąć albo pojeźdizć trochę dłużej i znów się zapala. Wiem że to denerwuje ale się idzie przyzwyczaić. Ba no tyle kontrolek to jakaś się musi palić co nie :):):)
Mialem to samo,coagle zapalala sie kontrolka poduszek az sie zdenerwowalem,odkrecilem fotel,u mnie byl to fotel kierowcy,przechylilem go do tylu,wtedy jest dobre dojscie do kostek.Na bialej duzej kostce neilepiej zrobic bajpasy a nie wycinac wtedy nie pomylisz kabli.Kable polutowac.Uprzednio odlaczyc akumulator,mozna przez nieuwage zrobic zwarcie w sterowaniu fotelem,lutujac kabelki.tamjest zawsze napiecie nawet gdy masz kluczyk w kieszeni.Malych kostek nie ruszac.U mnie pomoglo kontrolka wiecej nie zapalila sie.
Witam.
Ja mam to samo i od jakiegoś czasu kontrolka już pali cały czas,ale Mariusz powiedział aby
za dużo nie majstrować pod fotelem bo tam są linki napinające bardzo wrażliwe i trzeba na nie uważać.
Mariusz powiedział też,że to nie ma wpływu na działanie poduszki
Polutowanie kabli na krotko nie jest najlepszym wyjściem. Jak kiedyś trzeba będzie wyciągnąć fotel to już będzie problem. Ja wymieniłem u siebie oryginalne łącze na takie: http://www.swiat-kabli.co...---NV-0002.html i wszelkie problemy z kontrolką się skończyły.
suchajcie a po co w przednich zapieciach od pasów jest przewód podłączony do kostki pod siedzeniem,zastanawia mnie to juz od dawna ,czy nie jest tak gdy jest zapiety pas to wtedy poduszka wyszczeli ? bo przeciez nie sygnalizuje nie zapietych pasów
VMatas napisał/a:
Polutowanie kabli na krotko nie jest najlepszym wyjściem. Jak kiedyś trzeba będzie wyciągnąć fotel to już będzie problem
[quote="domel-x"]suchajcie a po co w przednich zapieciach od pasów jest przewód podłączony do kostki pod siedzeniem,zastanawia mnie to juz od dawna ,czy nie jest tak gdy jest zapiety pas to wtedy poduszka wyszczeli ? bo przeciez nie sygnalizuje nie zapietych pasów
VMatas, czy wymiana łącza wymaga wiedzy specjalistycznej? Wiem, pytanie naiwne, ale mam podobny problem i zastanawiam się, czy udać się do mechanika, czy da się to zrobić metodą "chałupniczą"?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum