[Exilled]

Witam. Obecnie mam 280 tyś km przejechane. Wczoraj byłem na przeglądzie.
Wszystko było w porządku poza jedną rzeczą. Otóż zostało zajrzane pod samochód.
Okazało się, że pod turbosprężarką widać pocenie się. Nie jest bardzo duże, ale jest.
Nie kapie nic. Nigdy nie zauważyłem by zostawić ślad jaki kolwiek. Ale dowiedziałem się, że może olej uciekać do układu wydechu.
Dodam, że samochód nie stracił na mocy, trzyma obroty, dym nie kopci na niebieski kolor.

Status oleju obecnie to powyżej minimum. Samochód kupiłem na początku lutego.
W tygodniu wymieniam olej wraz z filtrami. Czy to ma coś ze sobą wspólnego?
Pytanie co teraz zrobić? Jechać normalnie do mechanika by to sprawdził?
Co mogło się uszkodzić? Może jakaś uszczelka coś?
Nie jestem znawcą mechaniki samochodowej dlatego sam się za to nie wezmę.

Jestem akurat przed kupnem w tym miesiącu opon i po prostu pieniądze mam odłożone tylko na to + świece.

Może ma prawo troche się pocić po tylu tyś km przejechanych? Może miał ktoś podobny problem?

[SPAMU¦]

[massiv6]

Witam,
mam taki sam samochód co Ty tylko rok młodszy ale to nie zmienia postaci rzeczy w tym wieku ma prawo się pocić w niektórych miejscach, mój też się delikatnie poci ale mechanik stwierdził że po tylu latach eksploatacji normalna rzecz. Moim zdaniem jeżeli nic się poważnego nie dzieje to nie zawracałbym sobie głowy tym.

Pozdrawiam

[Exilled]

Dzisiaj bylem u znajomego mechanika. Za silnikiem na dole są jakieś przewodu i są brudne od oleju. Odkręciliśmy wąż który idzie do intercoolera, taka metalową opaskę i już na początku węża był widoczny oleju. Znajomy powiedział mi z góry ze turbin do regeneracji. Ale nie jestem pewien. Co z tym dalej? Objawów nie ma. Przewody za silnikiem na samym dole są w oleju i pewnie to widział mechaniki podczas przeglądu. Nie wiem czy intercooler jest zabrudzony. Co o tym myślicie? Jechać do innego mechanika by zobaczył dokładnie bo dzisiaj to bylo tak na szybko? Co zrobić w tej sytuacji?

W wężu dolotowym do intercoolera ilość tego oleju była na tyle, że dookoła tej rurki było brudne, ale nie wylewało się nic.

Czytałem, że to normalne ale czy na pewno nie ma się czym martwić?
Martwią mnie te przewody uwalone od oleju które można dostrzec od spodu samochodu, albo mocno pochylając się za silnik, ewentualnie z boku. Ogólnie jakiś czas temu widziałem te przewody ubrudzone, ale stwierdziłem, że nie jest to olej a okazuje się, że jest.

[tuners]

Co do syfu w rurach od intercoolera to syf z odmy zazwyczaj, gożej gdy jest tam typowo olej
Drobne wycieki przy turbinie mogą być spowodowane uszkodzeniem uszczelnień przy odpływie lub doprowadzeniu oleju

lub co gorsza w samej turbinie

w dieslu stanowi to o tyle niebezpieczną sprawe że zaciągnięcie oleju z turbiny do silnika może spowodować jego samospalanie , dochodzi wtedy do tzw. Rozbiegnięcia silnika i wefekcie czego uszkodzenia i zniszczenia.

Na twoim miejscu umyl bym tyl silnika (środki do czyszczenia i myjka, szmaty itd.) Dolał olej na zimnympod max i sprawdzał czy ubywa podczas eksploatacji ew. Na czystych wezach predzej zobaczysz skad są wycieki


Gdyby się okazało że turbina do regeneracji to dajznać mamdobry kontakt z firmą co regeneruje + mam obecnie jedna a mam miec 2 turbosprezarki do tegosilnika w tymjedą moją sprawną i szczelną, bo standard regeneracji na dobrych gratach wyjdzie Cie okolo 900-1000 zl na wlasna reke a na chinskich gratach okolo 700 a moze udalo by sie w polowie tego zamknac w razie potrzeby.

[Exilled]

Dzięki za odpowiedź. Oleju nie ubywa dlatego, że jestem obecnie przed zmianą oleju. Mam powyżej minimum i tak jest ciągle. Jutro miałem jechać właśnie by zmienić olej i filtry, ale w tej sytuacji nie wiem czy jest sens czy może półsyntetyka dolać tylko.

Niżej przedstawiam zdjęcie za silnikiem od strony turbiny przewody w oleju. I to jest jedyne miejsce gdzie widać olej, od spodu oczywiście też było widać ale troszke mniej. Nie leje się, nie zostawiam za sobą oleju.
Sprawdzałem szczelność węża, jest sucha, nie jest tłusta ani nic, na dłoniach nie miałem nic.
Gdzie znajdę odmę od turbiny?

[ Dodano: Pon Mar 30, 2015 12:01 ]
Pojechałem dzisiaj do mechanika, który zajmuje się turbinami, klimatyzacją itp.
Zadał mi podstawowe pytania czy bierze olej, czy jest spadek mocy, czy kopci na niebiesko, czy zostawiam za sobą olej czy w wężu dolotowym jest tyle oleju, że się wylewa.
Na każde pytanie odpowiedziałem, że nie.
Zapytał również o przebieg który wynosi 284800.
Kazali mi dodać gaz do 3 tyś obrotów po czym trzymać później na powyżej 2 tyś.

Powiedziałem, że wycierałem przewody do których udało mi się dostać tzn od góry ile udało się dostać mi tyle wytarłem.
Dostałem informację, że turbine którą posiadam jest ciężej zajechać i że po 17 latach i tym przebiegu jest możliwe, że olej będzie w wężu dolotowym do intercoolera i że olej może się gdzieś pojawić. I że należy obserwować co jakiś czas czy oleju ubywa, czy znowu miejsca wytarte są od oleju. Jedynie co podejrzewają to to, że odma od skrzyni korbowej mogła się zapchać i ją wymienić. Ale to dopiero wtedy gdy znów zauważę, że jest coś nie tak.

Na tej samej stacji wymieniłem również olej i miałem sporo czasu by na spokojnie spojrzeć pod spód. Widziałem zabrudzenie olejem, ale w ilościach takich, że nie kapie. Po prostu jest zapocona.

Obecnie to tyle, macie jeszcze jakieś pomysły czy po prostu teraz obserwować i nie martwić się na razie?

[massiv6]

Siemka,
no widzisz czyli wyszło tak jak ja mówiłem, jeśli nic się nie dzieje nie ma dużych ubytków oleju nie należy zawracać sobie głowy tym, trzeba wziąć pod uwagę to iż samochód nie jest nowy i na pewno po tylu latach nie raz turbina oberwała. U siebie też mam miejsca gdzie się poci, nie ma wycieków ani ubytków znacznych więc nie zaprzątam sobie głowy

Pozdrawiam

[Remigiusz]

Przyczyna jest na bank odma

[tuners]

Nom w końcu trafiłeś na mechanika a nie "wymieniacza"

[kadzaf]

no najwiecej roboty robi odma oraz egr ( w kolekotorze dopiero tam bedziesz mial błota )