Wysłany: Sob Maj 02, 2015 01:06 [R200] Zapytanie o Cabrio/Coupe jakie silniki
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1998
Chłopaki witam, ponownie
Już mi przeszło po mojej 214
Chce sobie zakupić 216 w Cabrio
Moje Pytanie miałem K serie w 214 i nigdy więcej, w Cabrio niestety też jest Kseria tylko 1.6...
Mam się bać tego silnika czy tylko miałem pecha ?
Chciałbym znaleźć coś przed 1996 z silnikiem Hondy, ale nigdzie nie ma
Czy to oznacza, że są lepsze ?
Jeszcze jest opcja Coupe bo to prawie Cabrio... ale jednak Cabrio robi robotę
Ostatnio zmieniony przez Gzubi Sob Maj 02, 2015 10:10, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sob Maj 02, 2015 01:06 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Gzubi, jest koło Białobrzegów na mazowszu cabrio z Dserią, ale sprzedający jest chory na głowę i bajki opowiada na olx.pl wisi ogłoszenie - bordowa r216 z czarną maską.
Z tego co mi się wydaje to ostatnie Hondy wychodziły w 1996r.
Później montowali Kserie 1.6, jak spisuje się ten silnik ?
Można przywieźć jak pisałem z Holandii, ale cena średnio raz tyle co u nas po opłatach.
No panewki leciały. Jednak ja miałem Del Sola i CRX'a i dawały radę.
A po 2 silniki tanie z 2 ręki za 400 PLN można kupić jak padnie.
Roverem chyba nie tak prosto.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
A po 2 silniki tanie z 2 ręki za 400 PLN można kupić jak padnie.
hahah gdzie?? pokaż, to wezmę ze 3 na zapas dobre D16 kosztuje 3x tyle co napisałeś, tylko jest jeden problem.... te silniki mają po około 20-25lat i żaden nie jest dobry.
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
No niestety - tak jak pisze markzo..
D16 to czesto zajechane silniki.. a topowy D16z6 kosztuje ~2500 - 3000
przy okazji praktycznie każda honda dymi bo ćwoki od Civiców przyjeli sobie, że "honda musi dymić" a tak naprawdę to wynik padnietych uszczelniaczy które puszczają olej i zazwyczaj jest to nie robione bo ich nie stać.. tylko leja paliwo, dolewaja olej i kręcą pod 8tys... Choć moja młoda ma D13 który jest duzo mniej wysilony i nawet dymka nie puszcza - jak sie dba tak sie ma
Ogólnie to zależy czego oczekujesz. D16 według mnie bedzie jechało ciekawiej (jeśli chodzi o charakter silnika) ale będzie dużo bardziej problematyczny bo tam też może UPG paść, uszczelniacze do zrobienia będą - 90% D serii na to choruje.. tyle tylko, że w miare łatwy tuning - tanio i wszedzie czesci są ale wiele z tego nie wydusisz..
200 tys i gaz ...
1. 200 tys to w sumie nie tak wiele..
2. jaki gaz ? bo jeśli dobra sekwencja - dobrze wystrojona itd która ma dajmy te 5 lat to nie powinno się to odbić na silniku - o ile wszystko było serwisowane.. gorzej jak ktoś założył stary gaz lub najtańszą instalacje - to wtedy mogą być problemy.. a kiedyś widziałem fure z 2005 i gaz starej gen na dolocie - nie wiem skąd oni wytrzasneli tak zabytkową instalacje.
3. zalezy od kogo bierzesz i w jakims tanie ogolnym bedzie.. jak to bedzie gruz to zawsze beda problemy a jak ktoś normalny tym jeździł to nie wiem czy jest co panikować. U mojej młodej w mieście jest Rover cabrio którym jeździ facet pod 50 lat.. zawsze umyty, czysty, nigdy nie pałowany - kiedyś widzialem jak pod tesco zamykał drzwi - coś jak w Odwróconych jak ktoś oglądal w SEC'u. Delikatnie, bez jakiegoś pośpiechu itd.. a jak kupisz od jakiegoś młodego gniewnego który chciał civica ale był cabrio/coupe w okolicy i wziął go bo miał na tyle hajsu i pałuje od pn do pt pod szkoła a w week pod dyską to pewnie bedziesz mogł po drodze do domu zamówić tą UPG
"honda musi dymić" a tak naprawdę to wynik padnietych uszczelniaczy które puszczają
Nie tyle uszczelniaczy, co pierścieni zgarniających na tłoku, a dokładnie ich konstrukcja. Honda stosowała tzw. pierścienie dzielone, które dość szybko się zużywały. Takie same pierścienie też stosowane były w benzynowych silnikach VW o pojemności 2.0 i tam też jest problem z konsumpcją oleju przez silnik.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Jak się dba tak się ma jak koledzy wcześniej napisali, zmieniłem silnik z dohc na niewysilone d16w3 (sohc non-vtec 115 KM) i nie wiem co to:
- problemy z uszczelka pod głowicą
- wspomniane uszczelniacze
- palenie oleju
Coupe służy mi na dojazdy do pracy, nie potrzebuję go nadmiernie obciążać, ale zanim zakręce wyżej olej jest odpowiednio rozgrzany. Teraz po mału zbliżam się do 260k km i polecam, żadnych problemów
no nasze słabe D13b2 na dniach walnie 320tys... i ani dymka.. moge polecieć do "odciny" - tak 8tys bo w gaźniku jej nie mam i ani dyma nie puści.. ale znajomi maja D15 to jechać sie nie da bo kopci jak star z pełną paką ..
D16 według mnie będzie jechało ciekawiej (jeśli chodzi o charakter silnika)
Tutaj się nie zgodzę, miałem cupejkę z d-seria i teraz ma druga z serią K, mimo że motor 10hp słabszy to dla mnie jest bardziej żwawy, lepiej jedzie z dołu i szybciej wkręca się na obroty. I nie sądzę żeby różnica wynikała z konkretnego egzemplarza, bo miałem w cupejce dwie d serie, pierwsza obróciła panewkę, i obie jeździły jak dla mnie identycznie k serii tez miałem kilka.
Druga sprawa, ja szukał bym cabrio z k serią właśnie, silnik nowszy i przy odpowiedniej obsłudze i dbałości będzie się lepiej sprawował niż motor hondy IMHO.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum